Blisko teatru i sztuki
Stowarzyszenie na stałe wpisało się już w życie kulturalne miasta. W br. skończy 15 lat. Jego powstanie wiąże się z odbywającymi się w latach 80. Międzyrzeckimi Jesieniami Teatralnymi, których pomysłodawcami byli pochodząca z Międzyrzeca piosenkarka Sława Przybylska i jej mąż – reżyser Jan Krzyżanowski.
Do miasta przyjeżdżały z przedstawieniami teatry z Warszawy, odbywały się ciekawe spektakle i dyskusje, a mieszkańcy w ten sposób mieli kontakt ze sławnymi aktorami. Wystawiono wówczas przedstawienie na podstawie wierszy Ryszarda Kornackiego „Wszystkie wątpliwości świata” i wiele innych sztuk. W inscenizacjach, wraz z warszawskimi aktorami, udział brała również międzyrzecka młodzież i wychowankowie miejscowego domu dziecka. Pod wpływem tych działań w mieście zaczęła kształtować się grupa młodych pasjonatów teatru.
Młodzież zainteresowana teatrem
Niestety, tradycja międzyrzeckich jesieni teatralnych zanikła. Wprawdzie po jakimś czasie pojawiły się plany ich kontynuacji, jednak ówczesne władze nie zdecydowały się na to, tłumacząc odmowę brakiem funduszy. Wtedy właśnie, w 1995 r., z inicjatywy młodzieży, nauczycieli i wielbicieli teatru narodziło się stowarzyszenie.
Lata 90. to początki powstawania wielu stowarzyszeń w naszym kraju. Tworzenie ich gwarantowało większą siłę przebicia zorganizowanej w ten sposób grupy, tym samym większe możliwości pozyskiwania funduszy od sponsorów. W tamtym czasie międzyrzeckie stowarzyszenie miało wielu sympatyków. Mogło też liczyć na przyjaciół teatru, których w Międzyrzecu nie brakowało. Dziś stowarzyszenie liczy 40-50 członków. – Trudno ich dokładnie zliczyć, gdyż wśród młodych ludzi jest duża rotacja. Należą do stowarzyszenia przez kilka lat, a potem wyjeżdżają na studia, za granicę czy do większych miast do pracy. Jedni wracają, inni nie – podkreśla prezes stowarzyszenia Ryszard Kornacki. MST ma jednak blisko 30 stałych i wiernych od lat członków, którzy aktywnie włączają się we wszystkie przedsięwzięcia.
Konkursy i przeglądy
Młodzież międzyrzecka jak dawniej jest zainteresowana teatrem i zawsze znajduje się grupa zasilająca młodą energią stowarzyszenie. Grupa teatralna „Trzynastka” prowadzona przez członkinię stowarzyszenia Elżbietę Kamasę działa już od dziesięciu lat i regularnie bierze udział w przeglądach, a przede wszystkim w Ogólnopolskim Festiwalu Słowa w Lubaczowie. Należą do niej utalentowane teatralnie dzieci i młodzież, od podstawówki, aż po szkoły średnie.
Stowarzyszenie jest również współorganizatorem i inicjatorem imprez, które Miejski Ośrodek Kultury przeprowadza na terenie miasta, m.in. dziewiątego już Konkursu Recytatorskiego im. Jana Brzechwy „Poeci Dzieciom”, w którym swoimi umiejętnościami chwalą się recytatorzy ze szkół miejskich i gminnych, oraz drugiego Przeglądu Teatrzyków Dziecięcych o Laur Czarnej Róży, w którym prezentują się początkujące grupy teatralne przedszkolaków i klas I-III szkół podstawowych.
Coraz więcej wierszy i opowiadań
Od 14 lat stowarzyszenie jest organizatorem Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Marii Konopnickiej, który zyskał już uznanie i każdego roku na jego podsumowanie przyjeżdża do Międzyrzeca ok. 40 laureatów z różnych stron Polski. Oprócz nagród organizatorzy przygotowują dla nich warsztaty literackie prowadzone przez krytyków i dziennikarzy, występy zaprzyjaźnionych ze stowarzyszeniem artystów oraz spotkania integracyjne na żwirowni albo w „Tęczowym Folwarku” – gospodarstwie agroturystycznym wiceprezesa stowarzyszenia Leszka Sokołowskiego. Młodzi ludzie czytają tam swoje wiersze, mogą poznać opinie jurorów i podyskutować z kolegami. – Mamy sporo pracy przy tym konkursie. Jego popularność wzrosła już do tego stopnia, że przychodzi do nas około 600-800 wierszy i blisko 70 opowiadań. Pojawiają się też formy dłuższe i próby dramatyczne. Stopniowo poszerzamy nasz regulamin, bo uczestnicy w pewnym sensie wymuszają na nas wprowadzanie nowych kategorii – informuje R. Kornacki. Z każdej edycji konkursu wydawana jest jednodniówka „Pióro Wyobraźni” z wyróżnionymi tekstami, decyzjami jury, listą nagrodzonych uczestników oraz sponsorów.
Wydają książki
Stowarzyszenie prowadzi również działalność wydawniczą. Opublikowano już m.in. książki Marleny Augustyniuk i Justyny Anny Buchty oraz Janiny Karasiuk – poetki z Kąkolewnicy. Wydawnictwa stowarzyszenia to również kilka książek z humorystycznymi opowiadaniami satyryka L. Sokołowskiego.
Członkowie stowarzyszenia organizują wycieczki do profesjonalnych teatrów do Lublina lub Warszawy, chętnie zwiedzają kulisy i spotykają się z aktorami. Zbierają się też na kuligach, ogniskach, andrzejkach i wieczorach kolędowych. W ramach MST działa klub dyskusyjny „Tolerancja”. Odbywają się w nim ciekawe spotykania z pisarzami, dziennikarzami, reżyserami i aktorami. – Nie zamykamy swojej działalności przed ludźmi. Zawsze o takich spotkaniach informujemy mieszkańców miasta i mamy nadzieję, że jak najwięcej ludzi przyjdzie – zapewnia R. Kornacki. Wspólnie z MOK-iem stowarzyszenie organizuje też spotkania ze sławnymi ludźmi.
Związani z Kąkolewnicą
W Międzyrzecu gościli już aktorzy: Jerzy Kamas, Stanisław Górka, Leszek Teleszyński, Mieczysław Gajda i honorowy członek stowarzyszenia – Mieczysław Kalenik – odtwórca roli Zbyszka z Bogdańca w filmie „Krzyżacy”. W Międzyrzecu były też aktorki: Katarzyna Łaniewska, Aleksandra Koncewicz i Barbara Horawianka. Z mieszkańcami spotkali się również dziennikarz Jarosław Gugała, poeta Henryk Kozak i Elżbieta Dzikowska, a Sława Przybylska kilkakrotnie śpiewała na scenie międzyrzeckiego kina nazwanego jej imieniem.
W 2001 r. miasto odwiedził wybitny poeta ks. Jan Twardowski, który bardzo miło w listach do Ryszarda Kornackiego wspominał Międzyrzec i gościnność jego mieszkańców. Stowarzyszenie aktywnie współpracuje z gminą Kąkolewnica i tamtejszym Gminnym Ośrodkiem Kultury. Ryszard i Krystyna Kornaccy są jurorami w organizowanych przez dyrektor Bożenę Adamowicz konkursach literackich, a Leszek Sokołowski bierze udział w odbywających się tam spotkaniach kabaretowych „Kąkolewisko”. Zarząd stowarzyszenia składa się z pięciu osób. Prezesem jest R. Kornacki, wiceprezesem L. Sokołowski, skarbnikiem Krzysztof Jakubiuk, a członkami zarządu: Zofia Filipowicz i Bernadeta Daniluk.
MOIM ZDANIEM
Ryszard Kornacki – prezes Międzyrzeckiego Stowarzyszenia Teatralnego
Nasze stowarzyszenie prężnie działa. Członkowie wkładają we wszystkie działania dużo pracy i serca. Mamy wielu sympatyków, udaje nam się pozyskiwać sponsorów. Od 2006 r. stowarzyszenie jest organizacją pożytku publicznego i może liczyć na darowiznę 1% podatku. W ten sposób udało nam się pozyskać 4,5 tys. zł. Mamy nadzieję, że z roku na rok będzie tych darowizn coraz więcej. Piszemy oferty do samorządów i otrzymujemy dotację od miasta, w tym roku 3 tys. zł. Z władzami miasta dobrze nam się współpracuje i nikt nie odmawia, gdy prosimy o pomoc. Nie jest łatwo kierować takim stowarzyszeniem. Trzeba być przede wszystkim dobrym organizatorem, mieć mir u ludzi i dobre kontakty z władzami. Zapraszamy wszystkich, których interesuje teatr i inne dziedziny sztuki z nim związane. Każda świeża krew przynosi ze sobą nowe pomysły i propozycje, z których chętnie korzystamy.
BZ