Diecezja
Źródło: KS
Źródło: KS

Błogosławiony blisko wiernych

W międzyrzeckim kościele św. Józefa znajduje się relikwiarz z cząstką kości dłoni bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Uroczysta instalacja relikwii odbyła się 12 grudnia podczas Eucharystii odprawionej w intencji Ojczyzny.

Ks. prałat Tadeusz Karwowski, proboszcz parafii, uroczyście wniósł relikwiarz z cząstką kości bł. ks. Jerzego Popiełuszki do świątyni i dokonał obrzędu błogosławieństwa obrazu z wizerunkiem ks. Jerzego. Identycznym, jaki towarzyszył beatyfikacji i wędrował po parafiach wraz z relikwiami błogosławionego. Rekolekcjonista ks. Marek Bieńkowski odczytał dekret potwierdzający wiarygodność relikwii i przyznanie ich międzyrzeckiej parafii.

Mieszkańcy Międzyrzeca licznie zebrali się w świątyni, by powitać relikwie. Są zadowoleni z ich pozyskania,  bo na miejscu będą mogli oddawać kult błogosławionemu ks. Jerzemu i w swoim kościele czuć jego obecność. Jeszcze bardziej cieszy to proboszcza Tadeusza Karwowskiego, który osobiście znał ks. Jerzego Popiełuszkę. W latach 1966 – 1968, jako klerycy, wspólnie odbywali przymusową służbę wojskową w Bartoszycach.

Parafia św. Józefa w Międzyrzecu Podlaskim jest pierwszą po katedrze, w której na stałe będą przebywać cząstki ciała błogosławionego ks. Jerzego. Maleńki fragment doczesnych szczątków ks. Popiełuszki został wydobyty z trumny podczas ekshumacji, którą przed beatyfikacją przeprowadziła specjalna komisja pod przewodnictwem metropolity warszawskiego abpa Kazimierza Nycza. W parafii św. Józefa, oprócz relikwiarza z cząstką kości błogosławionego i jego portretu, znajdują się także ornat i stuła z wizerunkiem ks. Jerzego Popiełuszki. Ponadto na terenie parafii już od 2006 r. stoi pomnik ks. Jerzego, zbudowany przez poprzedniego proboszcza parafii ks. infułata Kazimierza Korszniewicza, tuż przed jego przejściem na emeryturę.


3 PYTANIA

Ks. Tadeusz Karwowski – proboszcz

Jak udało się pozyskać relikwie dla parafii?

Służyłem z ks. Jerzym w wojsku. Po jego śmierci wszyscy klerycy, którzy byli z nim w wojsku, modlili się o wyniesienie go na ołtarze. Co roku zjeżdżaliśmy się na wspólną Eucharystię i modlitwy nad jego grobem, a co dwa lata mieliśmy wspólne rekolekcje w Częstochowie albo Warszawie. Od czasu beatyfikacji ks. Jerzego miałem pragnienie, by w naszej parafii były jego relikwie. Złożyłem pismo do Kurii Metropolitalnej w Warszawie i relikwie zostały nam przydzielone.

Jakie znaczenie mają relikwie dla parafian i mieszkańców miasta?

Relikwie w kościele od zawsze miały wielkie znacznie. Są dowodem na historyczną obecność świętego i prawdziwość jego życia. Stają się orężem w walce ze złym duchem. Szatan nie lubi relikwii, bo jest ona przedmiotem materialnym wyjątkowo związanym z łaską. To w ciele świętego, błogosławionego łaska Boża zamieszkała w sposób uroczysty. Przez relikwię pozostajemy w kontakcie z tym ciałem. Cześć oddawana relikwiom świętych świadczy o tym, że Kościół wierzy, iż zmartwychwstaniemy w tych samych – choć nie w takich samych, bo będą one uwielbione – ciałach, w których żyjemy obecnie.

Jak ksiądz wspomina ks. Jerzego z czasów wojska?

To była przymusowa służba w rocznicę tysiąclecia chrztu polski. Wzięto wtedy do wojska więcej niż zwykle kleryków z rożnych seminariów i zakonów. Chodziło nie o szkolenie wojskowe, ale o załamanie ducha,  by jak nawiej z nas nie wróciło do seminarium. Ks. Jerzy był pomocnikiem RKM-isty. Spotykaliśmy się na stołówce. Jako pierwszy prowadził modlitwy w swojej sali. W niedziele nie wypuszczano nas na przepustki, więc Mszę św. odmawialiśmy z mszalnika lub książeczki. Gdy byłem w Warszawicach, pomagałem ks. Jerzemu, który zajmował się wtedy obsługą pielgrzymek papieskich pod względem medycznym. Potem odwiedzałem z kolegami jego grób, a w czasie beatyfikacji wszyscy byliśmy blisko ołtarza.

BZ