Opinie
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Bóg, honor i Ojczyzna w dobie Internetu

Wszystko, co nasze, Polsce oddamy, w Niej tylko życie, więc idziemy żyć. Świty się bielą, otwórzmy bramy. Rozkaz wydany: Wstań, w słońce idź! Ramię pręż, słabość krusz, ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ! Na jej zew, w bój czy trud, pójdzie rad harcerzy polskich ród!

Zapewne archaiczne słowa harcerskiej pieśni oraz przesłanie, jakie ze sobą niosą, wydają się Państwu zupełnie oderwane od rzeczywistości. A niejedna osoba stwierdzi, że harcerze to wymarli razem z mamutami, zaś współczesna młodzież decyduje się na ciekawsze zajęcia niż maszerowanie z ciężkim plecakiem przez las. Być może jest w tym wiele racji, bo większość młodych ludzi wybiera siedzenie w domu przed komputerem, a nie osobisty kontakt z rówieśnikami, pracę na rzecz innych i trudy związane z pracą nad swoimi słabościami. Młodzi często wybierają drogę na skróty, łatwiej im dbać o własne przyjemności i udawać, że nie widzą, kiedy spotykają na swojej drodze człowieka, który potrzebuje pomocy.

Wygrać z nijakością

Jednak jest całkiem słuszna gromadka osób przedkładających wierność zasadom oraz ideałom nad własne przyjemności i pozorne priorytety. Oczywiście takim młodym ludziom należy stworzyć szansę poznania czegoś innego – dobrego. Brakuje osób, które pokazałyby młodzieży, czym jest harcerstwo, zachęciły do wstąpienia w szeregi. Nie ma zapaleńców wśród dorosłych – wyjaśnia ks. kanonik Marian Daniluk, diecezjalny duszpasterz harcerek i harcerzy.Narzekają, są bierni, to właśnie przez taką postawę nie zachęcają młodzieży do aktywności. Ale tam, gdzie dorośli działają, dają dobry przykład, młodzież garnie się do harcerstwa – dodaje.

Nie brakuje opinii, iż harcerstwo musi iść z duchem czasu, aby sprostać wyzwaniom współczesności. – Udaje się zwrócić uwagę części młodzieży harcerstwem. Ale wymaga to nowoczesnego podejścia. ...

Magdalena Szewczuk

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł