Region
Źródło: ARCH.
Źródło: ARCH.

Bohater trzech wojen

29 października, w 117 rocznicę urodzin, a zarazem w dniu imienin chorążego kawalerii Narcyza Witczaka-Witaczyńskiego, na elewacji kolegiaty Przemienienia Pańskiego w Garwolinie odsłonięto tablicę poświęconą bohaterowi trzech wojen, zamordowanemu w obozie na Majdanku, żołnierzowi odznaczonemu m.in. Krzyżem Virtuti Militari, fotografowi wojskowemu.

O męstwie chor. N. Witczak-Witaczyńskiego zaświadczyć mogą ordery i odznaczenia, jakie nosił na mundurze kawalerzysty, a wśród nich: Krzyż Walecznych, Krzyż Srebrny Orderu Wojskowego Virtuti Militari, Krzyż Niepodległości, Krzyż Armii Krajowej, Krzyż Zasługi Wojskowego Orderu Świętego Jerzego, Brązowy Krzyż Zasługi i wiele innych.

Walczył w I i II wojnie światowej oraz wojnie polsko-bolszewickiej. Służył m.in. jako wachmistrz w Szwadronie Przybocznym Naczelnika Państwa, a w 1 Pułku Strzelców Konnych w Garwolinie był oficerem oświatowym. Wraz z pułkiem wziął udział w kampanii wrześniowej. Po kapitulacji powrócił do Garwolina i pod pseudonimem Kościesza rozpoczął tworzenie konspiracyjnej organizacji skupiającej żołnierzy 1 Pułku Strzelców Konnych – ZWZ AK Obwodu „Gołąb”. W komendzie obwodu pełnił funkcję szefa kontrwywiadu. Od 1941 r. redagował konspiracyjne czasopismo „Apel”. 17 lipca 1942 r. został aresztowany przez niemieckie władze okupacyjne. Do grudnia 1942 r. więziono go na Pawiaku, a następnie w obozie na Majdanku, gdzie zginął 27 marca 1943 r. 15 kwietnia 1997 r. Krzyżem Armii Krajowej odznaczył go pośmiertnie Prezydent RP.

Wiele mu zawdzięczają

– Bogaty życiorys chor. N. Witczak-Witaczyńskiego ukazuje, że nie był przeciętnym człowiekiem i żołnierzem – podkreślił burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski. – Walczył w obronie ojczyzny, wspinając się po stopniach kariery wojskowej. Był zaangażowany w działalność konspiracyjną, a także w życie kulturalne Garwolina. Nasze miasto zawdzięcza mu bogaty, cenny zbiór fotografii dokumentujących codzienną służbę w wojsku polskim oraz wygląd Garwolina z tamtych lat. To dzięki chor. N. Witczak-Witaczyńskiemu możemy zobaczyć dokumentację zniszczeń wojennych naszego miasta – mówił T. Mikulski. I między innymi za to rada miasta oraz burmistrz ufundowali chorążemu tablice pamiątkowe, które uroczyście odsłonięto w rocznicę jego urodzin.

Jak na wojskowego przystało

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. celebrowaną w kolegiacie Przemienienia Pańskiego przez proboszcza parafii ks. prałata Ryszarda Andruszczaka oraz ks. dr. Jerzego Witczaka – wnuka chorążego Witaczyńskiego. – W przededniu uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, a także Święta Niepodległości wydobywamy dzisiaj z mroków historii postać chor. N. Witczak-Witaczyńskiego jako reprezentanta wszystkich żołnierzy zawodowych 1 Pułku Strzelców Konnych, tak bardzo związanego z Garwolinem – mówił podczas Mszy św. ks. Witczak.

Po nabożeństwie w asyście pocztów sztandarowych miejscowych szkół, przedstawicieli władz powiatowych i miejskich Garwolina, służb mundurowych, wojska, kombatantów i rodziny odsłonięto tablicę upamiętniającą chor. N. Witczak-Witaczyńskiemu, umocowaną na ścianie kolegiaty. Aktu tego dokonał przewodniczący rady miasta Marek Jonczak, burmistrz T. Mikulski oraz córki chorążego Krystyna i Barbara, a poświęcił ją ks. R. Andruszczak i ks. J. Witczak.

Kamień z przymocowaną do niego drugą tablicą poświęconą Witaczyńskiemu odsłonięto i poświęcono w pobliżu jego domu rodzinnego, na ul. Polnej.

Waldemar Jaroń