Nie tworzyłem pieśni z myślą o koncertach, ale o katechezie.
Chciałem wyśpiewać Dobrą Nowinę i chyba mi się to udało - mówi Leon
Głuchowski z Białej Podlaskiej, laureat tegorocznej nagrody
Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Siedleckiej.
Statuetkę „Zwiastuna Dobrej Nowiny” przyznawaną przez DIAK odebrał 21 listopada, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, podczas gali na zakończenie święta patronalnego Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, w Siedlcach. Urodził się 11 listopada 1932 r. w Zembrach. Uczył się w Liceum Biskupim w Siedlcach. Dzięki prywatnym lekcjom muzyki już w 1955 r. podjął obowiązki organisty w parafii Gęś. Potem były Wojcieszków i Trzebieszów. Przez cztery lata dojeżdżał do szkoły muzycznej w Lublinie. Nowy rozdział jego życia otworzyło w 1969 r. rozpoczęcie pracy w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białej Podlaskiej (gdzie pracował do emerytury) i studiów z zakresu muzykologii w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. - We wszystkich parafiach, w których byłem, prowadziłem chóry dorosłych, schole młodzieżowe i dziecięce.
Statuetkę „Zwiastuna Dobrej Nowiny” przyznawaną przez DIAK odebrał 21 listopada, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, podczas gali na zakończenie święta patronalnego Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, w Siedlcach. Urodził się 11 listopada 1932 r. w Zembrach. Uczył się w Liceum Biskupim w Siedlcach. Dzięki prywatnym lekcjom muzyki już w 1955 r. podjął obowiązki organisty w parafii Gęś. Potem były Wojcieszków i Trzebieszów. Przez cztery lata dojeżdżał do szkoły muzycznej w Lublinie. Nowy rozdział jego życia otworzyło w 1969 r. rozpoczęcie pracy w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Białej Podlaskiej (gdzie pracował do emerytury) i studiów z zakresu muzykologii w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. - We wszystkich parafiach, w których byłem, prowadziłem chóry dorosłych, schole młodzieżowe i dziecięce.