Historia
46/2021 (1372) 2021-11-17
Za życia byli prześladowani, karani i mordowani, a pamięć po nich miała zniknąć. Po latach odnieśli zwycięstwo zza grobu. Żołnierze placówki 44 Armii Krajowej Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość odzyskali należną cześć.

Powiat rycki zyskał kolejny ważny punkt na mapie miejsc pamięci ofiar wojny i okresu po niej następującego. Za sprawą ryckiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, gminy Ułęż i sympatyków dziejów podziemia antykomunistycznego 14 listopada na placu przed kościołem w Sobieszynie stanął pomnik upamiętniający partyzantów. Oczekiwaną przez wielu inicjatywę wsparło finansowo ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego. A patronat nad uroczystością objęli: bp Kazimierz Gurda, prezydent Andrzej Duda, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski i wojewoda lubelski Lech Sprawka.
46/2021 (1372) 2021-11-17
Udało się ocalić nie tylko groby, ale i pamięć o ważniejszych mieszkańcach okolicy, przy okazji dokonując ciekawych odkryć. Towarzystwo Przyjaciół Ryk podsumowało dotychczasowe prace przy zabytkowym cmentarzu.

Po rocznej przerwie spowodowanej pandemią wolontariusze (w dużej mierze młodzież) wyszli na alejki cmentarne, by pomóc w ratowaniu cennych pomników. Odwiedzający dwie ryckie nekropolie mieszkańcy byli hojni, bo z puszek organizatorzy zbiorki wyjęli ponad 9 tys. zł. Tradycyjnie wszystkie zebrane pieniądze zostaną wydane na dalsze renowacje. Na dokończenie czeka pomnik, którego odnawianie już rozpoczęto. Planowana jest naprawa kolejnego. Zdaniem prezes Towarzystwa Przyjaciół Ryk będzie on ostatnim remontowanym na cmentarzu zabytkowym. - Później przeniesiemy się na drugi cmentarz, ponieważ i na nim znajduje się wiele cennych mogił potrzebujących natychmiastowych działań - mówi Hanna Witek.
45/2021 (1371) 2021-11-10
Wzór polskości i prawdziwego chrześcijaństwa, które nie toleruje zła - tak o ks. Aleksandrze Zalskim, proboszczu parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sobieszynie w latach 1935-1958, mówią mieszkańcy gminy Ułęż. I choć od jego śmierci minęły 63 lata, pamięć o niezłomnym kapłanie jest wciąż żywa.

Na terenie parku pomiędzy kościołem w Sobieszynie a drogą powiatową stanął pomnik żołnierzy wyklętych z Placówki 44 Sobieszyn AK-WiN. - Jej dowódcą był mjr Marian Bernaciak „Orlik”, który tutaj właśnie miał swoich najbardziej zaufanych ludzi. Pochodzili oni nie tylko z gminy Ułęż, ale też z Jeziorzan i Nowodworu. W sumie przez Placówkę 44 przewinęło się około pół tysiąca osób. Tymczasem w okresie powojennym w ogóle się o tym nie mówiło, bo mieszkańcy zostali zastraszeni przez komunistów, którzy wówczas dość prężnie tu działali. Zresztą nawet dzisiaj, po 50 latach, kiedy spotykam osoby z rodzin żołnierzy wyklętych, niektórzy wciąż obawiają się, czy wyjawienie prawdy im nie zaszkodzi - mówi Barbara Pawlak, wójt gminy Ułęż.
45/2021 (1371) 2021-11-10
Na cmentarzu parafialnym w Różance został postawiony nowy nagrobek Józefa Szypulskiego ps. „Bizon”, zamordowanego przez funkcjonariusza Urzędu Bezpieczeństwa w 1947 r.

Jan Szypulski, syn Jana i Marii, urodził się w 1928 r. w Różance. Był żołnierzem oddziału partyzanckiego obwodu Wolność i Niezawisłość ppor. Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia”. 14 lutego 1947 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy włodawskiego Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego wspólnie ze Stanisławem Bychawskim ps. Pień i zamordowany podczas transportu do Włodawy przez funkcjonariusza UB Jakuba Zapasę, w lesie przy drodze Żuków - Kaplonosy. Ciało pochowała w Różance siostra „Bizona”. Remont grobu żołnierza WiN J. Szypulskiego polegał na wykonaniu nowego pomnika z granitu, wyjaśnia Paweł Skrok z Oddziałowego Biura Upamiętnień Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.
44/2021 (1370) 2021-11-03
Przodkowie abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego związani byli z ziemią łosicką - mówi Tomasz Dobrowolski, historyk z Łosic. Nie ukrywa satysfakcji, że udało mu się odnaleźć te powiązania, jak też przekonania, że matka hierarchy - Ewa z Wendorfów Felińska - zasługuje, by wydobyć ją z cienia.

T. Dobrowolski jest autorem wielu publikacji dotyczących dziejów Łosic i regionu. Obecnie kończy opracowywanie historii majątków ziemskich, które funkcjonowały na terenie dawnego powiatu łosickiego oraz w ościennych miejscowościach: Konstantynów, Mordy i Korczew. Książka - jeśli zamysł wydania zebranego materiału uda się zrealizować - będzie pozycją obszerną. Stanowić też będzie pierwszą publikację, która traktuje o historii opisywanych majątków kompleksowo, tj. od początku ich powstania do likwidacji przez komunistów w 1944 r. - W istniejących opracowaniach dotyczących tych terenów jest dużo białych plam, jeżeli chodzi o losy majątków ziemskich w okresie od XVII do XIX w.
44/2021 (1370) 2021-11-03
Kard. Stefan Wyszyński i Matka Elżbieta Róża Czacka byli związani ze sobą przez pewne podobieństwo duchowe, zarówno w czasie II wojny światowej, jak i w okresie powojennym.

Od lipca 1940 r. ks. S. Wyszyński był kapelanem osób niewidomych oraz Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, które w czasie działań wojennych znalazły schronienie w Kozłówce, a potem w Żułowie (województwo lubelskie, gmina Kraśniczyn). W czerwcu 1942 r. przyjechał do Lasek i jako kapelan zakładu dla niewidomych posługiwał tam do zakończenia wojny. Po wojnie nadal często przyjeżdżał do Lasek, szczególnie po 1948 r., kiedy został arcybiskupem warszawskim. Tam spotykał się z m. E. Czacką aż do momentu jej śmierci 15 maja 1961 r. Wrzesień 1939 r. to czas, kiedy w Żułowie powstała filia Lasek - placówka przyjmuje niewidomych nieprzerwanie do dzisiaj.
43/2021 (1369) 2021-10-27
Życzliwością i szacunkiem darzył seniorów. Szczególną troską otaczał koła misyjne, a strażacy traktowali go jak pasterza i ojca. Minęła pierwsza rocznica śmierci proboszcza parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Leopoldowie ks. kan. Bogdana Kozioła.

Lata pasterzowania księdza kanonika w Leopoldowie w sposób szczególny były naznaczone pracą na rzecz misji. I z tego został najlepiej zapamiętany. Już podczas pogrzebu ówczesny dyrektor krajowych dzieł misyjnych dziękował zmarłemu za tę posługę. - W tym, co robił, ks. Bogdana wyróżniała jedna rzecz: kochając swój siedlecki Kościół, nigdy nie zapomniał, że Kościół jest powszechny - mówił rok temu ks. prałat Tomasz Atłas. Współpracę z dawnym proboszczem w zakresie misji - chodzi zwłaszcza o kolędników misyjnych - wciąż pamięta dyrektor Zespołu Placówek Oświatowych w Leopoldowie. - Dzięki ks. Bogdanowi w 2008 r. w naszej szkole powstało koło misyjne. Dzieci co roku w okresie świąt Bożego Narodzenia wychodziły do mieszkańców Leopoldowa z jakąś tematyczną scenką.
43/2021 (1369) 2021-10-27
Ks. Bogumił Lempkowski, prefekt II Liceum Ogólnokształcącego im. św. Królowej Jadwigi w Siedlcach, został odznaczony medalem „Zło dobrem zwyciężaj”.

Wyróżnienie jest przyznawane przez Ogólnopolski Komitet Pamięci Ks. Jerzego Popiełuszki. Wręczenie nastąpiło 19 października, po Mszy św. sprawowanej w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. Ks. Bogumił otrzymał medal przy grobie ks. Jerzego z rąk prezesa komitetu Ryszarda Walczaka i wiceprezesa Lesława Majewskiego. Towarzyszyli im najbliżsi bł. ks. J. Popiełuszki: Józef Popiełuszko i jego żona Alfreda, Marek Popiełuszko, Teresa Boguszewska, Grażyna Siemion oraz współpracownicy komitetu. - Takim medalem odznaczono już ok. 150 osób. Jako pierwsza otrzymała go mama ks. Jerzego - pani Marianna.
42/2021 (1368) 2021-10-20
Żeby bp Adolf Piotr Szelążek był znany w mieście, w którym się wychował, trzeba tę postać utrwalić w pamięci mieszkańców Węgrowa, zwłaszcza młodego pokolenia - przekonuje stojąca na czele Towarzystwa Miłośników Ziemi Węgrowskiej Agnieszka Zarzycka.

Sługa Boży bp A.P. Szelążek (1865-1950) przyszedł na świat w Stoczku Łukowskim w rodzinie Marianny z d. Gregoriew oraz pochodzącego z Żelechowa Stanisława Szelążka, pracującego jako pisarz gminy Prawda. Po śmierci żony w połogu po narodzinach trzeciego syna, Juliana, Stanisław zawarł kolejny związek małżeński z wdową Eleonorą Pauliną Dobraczyńską z Ottowiczów. Ok. 1867 r. małżeństwo wraz z synami Stanisława z pierwszego małżeństwa - czteroletnim Władysławem i dwuletnim Adolfem Piotrem - osiadło w Węgrowie.
42/2021 (1368) 2021-10-20
„Wszystko co nas otacza, jest ołtarzem, a ten skowronek razem z nami chwali Maryję - mówił”. Pomyślałem: ksiądz poeta - wspomina krytyk literacki, eseista, poeta i redaktor lubelskiego „Akcentu” Waldemar Michalski.

Lublin znajduje się w gronie czterech miast, poza Wadowicami, Krakowem i Rzymem, które są naznaczone długoletnią obecnością i aktywnością św. Jana Pawła II. To właśnie w Lublinie przez 24 lata, od października 1954 r. aż do wyboru na Stolicę Piotrową Karol Wojtyła jako wykładowca etyki prowadził zajęcia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Pozostał w pamięci kadry i studentów tej uczelni, zapamiętało późniejszego papieża także środowisko literackie. Młodego ks. Karola Wojtyłę, wówczas docenta dojeżdżającego do Lublina z Krakowa, W. Michalski pamięta z okresu swoich studiów polonistycznych w KUL.