Chyba nikogo nie dziwi już widok świeckiej osoby czytającej
modlitwę wiernych czy lektora wychodzącego do czytania z ławki.
Przybywa parafii, w których służbę liturgiczną - obok ministrantów
czy scholanek - podejmują dorośli, pokazując w ten sposób, że są
istotnymi uczestnikami Eucharystii.
Kwestię posługi przy ołtarzu osób duchownych i świeckich reguluje „Konstytucja o Liturgii” Soboru Watykańskiego II. „Czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła” - zapisano w niej, co oznacza, że święta liturgia, w tym Eucharystia, nie powinna być sprawowana jedynie przez samego kapłana, lecz zawsze obok niego winni odnaleźć swoje miejsce wierni świeccy. Ks. Sylwester Gałach, obejmując parafię św. Józefa w Trąbkach w lipcu ub. roku, zastał tutaj zarówno dobrze zorganizowaną służbę liturgiczną ołtarza, jak też liczące ok. 15 osób grono dorosłych osób gotowych do podejmowania posługi słowa. - Fakt, że osoby świeckie są tak otwarte, to zdrowy duch Kościoła, powiew Ducha Świętego. Udział świeckich jest bardzo ważny, ponieważ Eucharystia to ofiara, którą celebrujemy wspólnie. I tym cenniejszy, jeśli robią to z potrzeby serca - mówi.
Kwestię posługi przy ołtarzu osób duchownych i świeckich reguluje „Konstytucja o Liturgii” Soboru Watykańskiego II. „Czynności liturgiczne należą do całego Ciała Kościoła” - zapisano w niej, co oznacza, że święta liturgia, w tym Eucharystia, nie powinna być sprawowana jedynie przez samego kapłana, lecz zawsze obok niego winni odnaleźć swoje miejsce wierni świeccy. Ks. Sylwester Gałach, obejmując parafię św. Józefa w Trąbkach w lipcu ub. roku, zastał tutaj zarówno dobrze zorganizowaną służbę liturgiczną ołtarza, jak też liczące ok. 15 osób grono dorosłych osób gotowych do podejmowania posługi słowa. - Fakt, że osoby świeckie są tak otwarte, to zdrowy duch Kościoła, powiew Ducha Świętego. Udział świeckich jest bardzo ważny, ponieważ Eucharystia to ofiara, którą celebrujemy wspólnie. I tym cenniejszy, jeśli robią to z potrzeby serca - mówi.