Na początku lipca odbyło się XII Spotkanie z Kulturą Tatarską
i Regionalną. W programie znalazły się m.in. nauka strzelania z
łuku, zwiedzanie mizaru i zawody biegowe.
Impreza rozpoczęła się w piątek 3 lipca od warsztatów genealogicznych dla dzieci i dorosłych. - Niektórym udało się odnaleźć kilka pokoleń. Myślę, że będziemy kontynuować takie zajęcia cyklicznie. W sobotę, rano i wieczorem, pływaliśmy kajakami po Zielawie. W ciągu dnia odwiedziliśmy tatarski cmentarz i wspólnie odczytywaliśmy nagrobne inskrypcje. Robiliśmy to m.in. za pomocą kredy. Po raz drugi w historii zorganizowaliśmy także grę terenową zatytułowaną „Poszukiwanie tatarskiego skarbu”. Wzięło w niej udział pięć drużyn. Uczestnicy musieli znaleźć konkretne punkty - ukryte w różnych częściach miejscowości, nawiązujące do tatarskiego dziedzictwa kulturowego - i rozwiązywać zagadki. Do przejścia mieli około… 15 km - opowiada Łukasz Węda, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka i pomysłodawca imprezy.
Impreza rozpoczęła się w piątek 3 lipca od warsztatów genealogicznych dla dzieci i dorosłych. - Niektórym udało się odnaleźć kilka pokoleń. Myślę, że będziemy kontynuować takie zajęcia cyklicznie. W sobotę, rano i wieczorem, pływaliśmy kajakami po Zielawie. W ciągu dnia odwiedziliśmy tatarski cmentarz i wspólnie odczytywaliśmy nagrobne inskrypcje. Robiliśmy to m.in. za pomocą kredy. Po raz drugi w historii zorganizowaliśmy także grę terenową zatytułowaną „Poszukiwanie tatarskiego skarbu”. Wzięło w niej udział pięć drużyn. Uczestnicy musieli znaleźć konkretne punkty - ukryte w różnych częściach miejscowości, nawiązujące do tatarskiego dziedzictwa kulturowego - i rozwiązywać zagadki. Do przejścia mieli około… 15 km - opowiada Łukasz Węda, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Studzianka i pomysłodawca imprezy.