Spokojem i cierpliwością imponowała każdemu. A sprawy wiary
były dla niej na pierwszym miejscu. 6 lipca Władysława Cieśla ze
Starej Rokitni obchodziła 100 urodziny.
Dostojnej jubilatce najbliższa rodzina zgotowała huczną fetę. Odbyła się ona 4 lipca w remizie OSP, gdzie zjechało prawie 80 osób. Jednak nie ma w tym nic dziwnego, bo pani Władysława doczekała 12 wnucząt, 25 prawnucząt i 11 praprawnucząt. Razem z rodziną gromkie „200 lat” zaśpiewali również wójt Stężycy Zbigniew Chlaściak oraz radna powiatowa Hanna Czerska.
Dostojnej jubilatce najbliższa rodzina zgotowała huczną fetę. Odbyła się ona 4 lipca w remizie OSP, gdzie zjechało prawie 80 osób. Jednak nie ma w tym nic dziwnego, bo pani Władysława doczekała 12 wnucząt, 25 prawnucząt i 11 praprawnucząt. Razem z rodziną gromkie „200 lat” zaśpiewali również wójt Stężycy Zbigniew Chlaściak oraz radna powiatowa Hanna Czerska.