Region
43/2019 (1266) 2019-10-24
1 i 2 listopada na wielu cmentarzach w Polsce pojawią się wolontariusze zbierający datki na renowację zabytkowych nagrobków. Warto dołożyć swój grosz, bo obok modlitwy troska o groby jest wyrazem naszej pamięci o tych, którzy odeszli.

Kwesty, które na celu mają ratowanie zabytkowych i zniszczonych przez czas nagrobnych pomników, są już tradycją. Jak przyznają organizatorzy, akcja w zasadzie nie wymaga reklamy. Wystarczy przyjrzeć się pomnikom, którym przywrócono blask, a nierzadko uratowano przed całkowitą ruiną. - W Białej Podlaskiej na pewno jest to przedsięwzięcie znane, cenione i traktowane z szacunkiem. Spotykamy się naprawdę z dużą życzliwością - stwierdza Jerzy Trudzik, sekretarz Koła Bialczan. W ramach kwest rozdawane są też foldery, z których dowiedzieć się można, na co przeznaczane są pieniądze ze zbiórek, co jak dotąd udało się zrobić i jaki był koszt prac. Siedleckie Towarzystwo Samorządowe już po raz dziewiąty organizuje zbiórkę na obydwu cmentarzach w mieście: przy ul. Cmentarnej i Janowskiej. Odbędzie się ona w uroczystość Wszystkich Świętych. - W tym roku będziemy kwestować na nagrobek Eugeniusza Wiszniewskiego, senatora RP, honorowego obywatela miasta Siedlce, który przez 30 lat był naczelnym lekarzem Szpitala Najświętszej Maryi Panny w Siedlcach, oraz na nagrobek Franciszka Zięciny z 1894 r. - zapowiada Jarosław Krzymowski, przewodniczący STS.
43/2019 (1266) 2019-10-23
17 października obchodzono 20 rocznicę utworzenia powiatu bialskiego. Uroczystość była okazją do podsumowań i rozmów o planach na kolejne lata.

Obchody trwały przez kilka dni. Centralnym punktem była uroczysta sesja rady powiatu w sali konferencyjnej budynku starostwa przy ul. Brzeskiej 41. Wcześniej zaproszeni goście wzięli udział w Mszy św. celebrowanej pod przewodnictwem biskupa pińskiego Antoniego Dziemianki. W gronie uczestników jubileuszu pojawili się dawni i obecni radni powiatowi, pracownicy starostwa, wójtowie i burmistrzowie oraz duchowni. Swoją obecnością zaszczycili również przedstawiciele zagranicznych samorządów, z którymi od lat współpracuje powiat bialski, m.in. delegacje z Ukrainy, Białorusi, Niemiec i Francji. - Powiat bialski powstał 1 stycznia 1999 r. Jesteśmy powiatem ziemskim. Mamy za sobą sześć kadencji. Do historii zapisało się już sześć rad powiatu i trzech starostów. Powiat bialski jest jednym z trzech największych w Polsce. W ciągu ostatnich dwóch dekad przeszedł znaczącą transformację, która objęła wszystkie aspekty życia tutejszych mieszkańców. Myślę m.in. o usługach turystycznych, licznych podmiotach gospodarczych, przebudowie naszych dróg, modernizacji placówek medycznych, opiekuńczych i oświatowych - wyliczał starosta bialski Mariusz Filipiuk.
42/2019 (1265) 2019-10-16
W regionie, tak jak i w całym kraju, bezapelacyjnie zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, zostawiając swoich konkurentów daleko w tyle. Oprócz PiS nasz region w parlamencie będą reprezentować posłowie Koalicji Obywatelskiej, Konfederacji, Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Lewicy.

W okręgu wyborczym nr 6, który obejmuje m.in. powiaty: janowski, lubartowski, łukowski i rycki, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 60%, czyli 313 tys. 284 głosy. W sejmie znajdzie się dziewięcioro posłów tej partii: Jerzy Bielecki, którego poparło 10 tys. 286 wyborców, Kazimierz Choma (13 tys. 777), Przemysław Czarnek (87 tys. 343), Jan Kanthak (12 tys. 803), Gabriela Masłowska (14 tys. 446), Sławomir Skwarek (15 tys. 544), Artur Soboń (28 tys. 381), Krzysztof Szulowski (9 tys. 764), Sylwester Tułajew (54 tys. 915). Druga w kolejności Koalicja Obywatelska, która otrzymała 109 tys. 185 głosów, wprowadzi do sejmu troje parlamentarzystów. W ławach poselskich zasiądą: Michał Krawczyk (8 tys. 408 głosów), Joanna Mucha (57 tys. 577), Marta Wcisło (15 tys. 062). Z PSL, który zdobył 51 tys. 474 głosów, do sejmu dostał się Jan Łopata (13 tys. 346), z Lewicy, którą poparło 44 tys. 152 wyborców - Jacek Czerniak (17 tys. 720), a z Konfederacji, na którą zagłosowało 40 tys. 012 wyborców - Jakub Kulesza (24 tys. 406).
42/2019 (1265) 2019-10-16
Oddział Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego prawdopodobnie zmieni swoją lokalizację. Powodem przenosin są usterki techniczne w biurach, które zagrażają pracownikom instytucji.

O takich planach mówiło się już w kwietniu tego roku. Temat powrócił w październiku podczas konferencji prasowej z udziałem Alvina Gajadhura, głównego inspektora Transportu Drogowego, i Dariusza Stefaniuka, wicemarszałka województwa lubelskiego. Bialska siedziba GITD od samego początku mieści się w biurowcu przy ul. Brzeskiej 41. Obiektem zarządza spółka miejska Zakład Gospodarki Lokalowej. Umowa między miastem a GITD została podpisana dwa lata temu za prezydentury D. Stefaniuka. Dużo mówiło się wtedy o remoncie pomieszczeń biurowych dla pracowników instytucji. Najważniejsze prace adaptacyjne przeprowadzono w okresie od lipca do listopada 2018 r. Miasto wydało na ten cel 400 tys. zł. Obecnie w bialskim oddziale GITD pracuje 116 osób. Biura są zlokalizowane na czwartym piętrze. Do dzisiaj nie doszło jednak do remontu generalnego pomieszczeń przeznaczonych dla GITD. Za te prace miał być odpowiedzialny ZGL. Jego obecny dyrektor Wojciech Chilewicz zaznacza, że „nie jest w stanie powiedzieć, kiedy odbędzie się remont generalny, wynikający z podpisanej umowy”.
41/2019 (1264) 2019-10-09
Ogłaszamy przetarg na trzeci odcinek autostrady A2, który prowadzi bezpośrednio do Siedlec. To pozwoli dojechać do miasta od strony Warszawy w 2023 r. - zapowiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

Przetarg na zaprojektowanie i budowę dotyczy ponad 12-kilometrowego fragmentu A2 pomiędzy węzłami Gręzów (zlokalizowanym w gminie Grębków) i Swoboda (Siedlce Zachód) w gminie Siedlce. To ostatni z zapowiadanych przetargów na mazowiecki odcinek autostrady A2. Pierwszy, na zaprojektowanie i budowę ok. 12-kilometrowego fragmentu A2 pomiędzy węzłami Kałuszyn (Ryczołek) (koniec obwodnicy Mińska Mazowieckiego) i Groszki (gmina Kałuszyn), został wszczęty 23 września. Przetarg na kolejny, prawie 13-kilometrowy odcinek od węzła Groszki (gmina Kałuszyn) do węzła Gręzów (gmina Grębków) ogłoszono 27 września. - Dotrzymujemy słowa. To, co przed czterema laty mówiono, że nie ma pieniędzy, że nie można wybudować autostrady do Siedlec i dalej, do Białej Podlaskiej, do wschodniej granicy państwa, jest już historią. To dobry czas dla Polski i dla polskiego transportu. Zasługujemy na dobre drogi i bezpieczną komunikację - stwierdził A. Adamczyk podczas konferencji, która odbyła się 2 października w siedzibie starostwa powiatowego. Podkreślił, że rząd sukcesywnie realizuje inwestycje drogowe we wschodniej Polsce.
41/2019 (1264) 2019-10-09
Po 11 miesiącach strachu i niepewności pacjenci znów mogą czuć się bezpiecznie. Zamknięty w listopadzie ubiegłego roku szpital powiatowy w Rykach wznowił działalność.

7 października uruchomione zostały izba przyjęć i oddział wewnętrzny. Umowy potwierdzające ich otwarcie i kontrakt wart 800 tys. zł przywiózł dyrektor lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Karol Tarkowski. Przekazanie dokumentów stało się okazją do większej uroczystości. Na symboliczne przecięcie wstęgi przyjechali bowiem: wojewoda lubelski Przemysław Czarnek, podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Janusz Cieszyński, minister środowiska Henryk Kowalczyk oraz przedstawiciele sąsiednich samorządów. Odświeżone wnętrza szpitala poświęcił dziekan dekanatu ryckiego ks. kan. Stanisław Chodźko oraz wspierający odtworzenie placówki, proboszcz senior z Kłoczewa ks. kan. Andrzej Olszewski. Takiego obrotu spraw nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści. - Światła w tym szpitalu zgasły prawie rok temu - zaznaczył starosta rycki Dariusz Szczygielski. - Najpierw został zamknięty oddział chirurgiczny, bo nie spełniał warunków. Później nastąpiła reakcja łańcuchowa i spółka praktycznie wyrzuciła wszystkich pacjentów i pracowników - zauważył radny wojewódzki i mieszkaniec Ryk Leszek Kowalczyk.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Panie prezydencie, posypać głowę popiołem i do przodu - radził radny Maciej Nowak podczas wrześniowej sesji rady miasta. - Nie wiem, czy spotkał pan bardziej pokornego człowieka ode mnie - odpowiedział Andrzej Sitnik. Powodem gorącej wymiany zdań były zmiany w budżecie miasta zaproponowane przez prezydenta.

Podczas konferencji zwołanej na początku września A. Sitnik poinformował, że budżecie miasta brakuje co najmniej 20 mln zł. Powodem ma być wprowadzenie zerowego PiT do 26 roku życia oraz koszty poniesione w związku ze zmianami w oświacie. M. Nowak stwierdził, że proponowane zmiany w budżecie na 2019 r. są „bardzo duże i nie sposób przejść koło nich obojętnie”. Zwrócił uwagę, iż dochody ze sprzedaży majątku osiągnięte w pierwszym półroczu wyniosły 880 tys. zł i stanowiły ok. 35% z 2,5 mln zł planowanych. Tymczasem w projekcie uchwały zapisano zwiększenie dochodów o kolejne 5 mln zł w związku z planowaną sprzedażą działek, m.in. przy ul. Piaski Zamiejskie, Monte Cassino, Brzeskiej czy kwartału ul. Floriańska, Kilińskiego, Sienkiewicza, Pułaskiego. - Czy to jest realistyczne planowanie, czy jakaś pasówka, żeby utrzymać wskaźniki dochodów? - dopytywał wiceprzewodniczący rady miasta.
40/2019 (1263) 2019-10-02
Starostwu powiatowemu w Rykach udało się pozyskać jedną z większych dotacji na drogi w województwie lubelskim.

Dofinansowanie będzie pochodziło z Funduszu Dróg Samorządowych. Dobrą informację przekazał lokalnym władzom goszczący w Rykach wojewoda Przemysław Czarnek, wręczając staroście Dariuszowi Szczygielskiemu symboliczny czek o wartości prawie 7,8 mln zł. - Jest to rekordowa kwota, jaka kiedykolwiek w jednym strumieniu trafiła do powiatu ryckiego - zauważył wojewoda. Sukces nie powinien dziwić. Rycki wniosek na modernizację dróg został bowiem bardzo wysoko oceniony. Na liście 69 przedsięwzięć przeznaczonych do realizacji zajął 12 pozycję i jednocześnie jako jeden z dziesięciu otrzymał najwyższe, bo 80% dofinansowanie. Władze starostwa już wiedzą, na co zostaną przeznaczone pieniądze. Wybór padł na liczący ponad 12 km ciąg dróg powiatowych. Prace będą prowadzone na odcinku od strony Ryk przez Oszczywilk i Brusów aż do Jakubówki (gmina Nowodwór).
39/2019 (1262) 2019-09-25
18 września mieszkańcy powiatu włodawskiego przywitali na swojej ziemi głowę państwa Andrzeja Dudę. Prezydent RP w czasie swojej wizyty uczcił pamięć bohaterów, poznał także aktualne sprawy, którymi na co dzień żyje miasto i powiat.

Pierwszym punktem było złożenie wieńców pod pomnikami poświęconymi: pochodzącym z Włodawy i okolic polskim oficerom i policjantom zamordowanym przez NKWD w Katyniu, Charkowie, Miednoje, Twerze w 1940 r. żołnierzom Wojska Polskiego i Korpusu Ochrony Pogranicza poległym w walce z niemieckim i sowieckim najeźdźcą w 1939 r., a także na grobie por. Leona Taraszkiewicza „Jastrzębia”. W uroczystym momencie składania hołdu ofiarom hitlerowskiego i sowieckiego reżimu na cmentarzu wojennym głowie państwa towarzyszyli m.in. członkowie miejscowego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej - strażnicy miejsc pamięci. Istotnym elementem wizyty A. Dudy było spotkanie z mieszkańcami miasta i powiatu, które odbyło się na rynku przy zabytkowym Czworoboku. Do tego miejsca nawiązał, witając prezydenta, burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. Podkreślił, że niedługo rozpocznie się rewitalizacja obiektu. Będzie to wielomilionowa inwestycja. Możliwa dzięki rządowym środkom.
39/2019 (1262) 2019-09-25
Na oddziałach geriatrycznym i chorób wewnętrznych szpitala wojewódzkiego bialskiego doszło do zakażenia bakterią Klebsiella pneumoniae. Nie jest to jednak kojarzony z tą nazwą szczep New Delhi. I choć sytuacja jest opanowana, władze placówki apelują o zachowanie szczególnych zasad higieny podczas odwiedzin.

W ubiegłym tygodniu Wojewódzki Szpital Specjalistyczny wprowadził reżim sanitarny. Wstrzymano przyjęcia i odwiedziny, a personel stosował jednorazowe fartuchy i maseczki A wszystko za sprawą bakterii Klebsiella pneumoniae, którą wykryto u dwóch osób. Jedna z nich zmarła. Przyczyną były choroby współistniejące. - W związku z podejrzeniem wystąpienia szczepów bakterii Klebsiella pneumoniae o podwyższonej oporności na antybiotyki na terenie WSSE w Białej Podlaskiej zostały pobrane materiały do badania mikrobiologicznego. Sytuacja dotyczyła oddziałów chorób wewnętrznych i geriatrii - informuje Magdalena Us, rzecznik bialskiego szpitala. - Sytuacja jest opanowana. Placówka już przyjmuje pacjentów, którzy są bezpieczni, znajdując się pod stałą obserwacją medyczną - zapewnia, dodając, że choć nie ma powodów do niepokoju, szpital zwraca się do odwiedzających o zachowanie szczególnych zasad higieny podczas pobytu na oddziale.