Rozmaitości
33/2021 (1359) 2021-08-18
Rozmowa z lek. med. Katarzyną Świątkowską, autorką książki pt. „Mity medyczne, które mogą zabić”.

W damskiej torebce czy domowej apteczce najczęściej znaleźć można leki przeciwbólowe. Polacy ich nadużywają - tak mówią wszelkie raporty. Dlaczego tak się dzieje? Czy wpływ ma na to ich dostępność, gdy można je dostać np. w sklepie ze zniczami?

Z pewnością jest to spowodowane zarówno dostępnością tych leków, jak i tym, że często nas coś boli. W młodszym wieku - z powodu stresu, napięcia, wahań hormonów - głowa, później zaczynają dokuczać kręgosłup, stawy kolanowe, biodrowe. I najczęściej te dolegliwości są w dużym stopniu spowodowane nadwagą i niedostateczną aktywnością fizyczną. Niestety, obserwuję, że większość moich pacjentów woli poprosić o receptę niż posłuchać o tym, że ruch działa przeciwbólowo, a zredukowanie tłuszczu brzusznego zmniejsza wytwarzanie w ciele substancji nasilających ból i zapalenie.
33/2021 (1359) 2021-08-18
W okresie pandemii wiele osób, nawet z długoletnią abstynencją, znów sięgnęło po alkohol i wróciło do picia - mówi pani Magda, służebna intergrupy Anonimowych Alkoholików „Podlasie”. - Każdy, kto potrzebuje pomocy, może zadzwonić na nr 511-661-350. Gwarantujemy pełną anonimowość - dodaje.

W regionie mazowieckim anonimowy alkoholicy informacje o spotkaniach i mityngach on-line uzyskać mogą poprzez działające intergrupy AA. Jedną z nich jest Atlas, której obszar działania obejmuje m.in.: Siedlce, Sokołów Podlaski, Siemiatycze, Węgrów, Mordy, Skórzec, Kotuń i Serpelice. Z kolei w Warszawie przy ul. Brazylijskiej 10 od poniedziałku do piątku (w godz. 16.00-21.00) działa Punkt Informacyjno-Kontaktowy. Taki punkt funkcjonuje także w Lublinie, przy ul. Bazylianówka 85. Działają również telefony: 81-563-10-82 w poniedziałki i piątki od 17.00 do 19.00 oraz komórkowy 538-896-076 czynny codziennie w godz. 18.00-21.00. Funkcjonuje także kilka intergrup AA. Obszar jednej z nich, o nazwie „Podlasie”, obejmuje powiaty: bialski, radzyński, parczewski, łukowski oraz Łaskarzew. Do osób obsługujących infolinię AA na tym terenie anonimowi alkoholicy mogą zadzwonić pod nr tel. 511-661-350 lub wysłać wiadomość elektroniczną na adres e- mail: podlasie007@aa.org.pl.
32/2021 (1358) 2021-08-11
Rehabilitacja ducha i ciała - to myśl, która przyświeca nam w codziennej działalności Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „Promień” w Mariówce - podkreśla siostra Barbara Pełszyńska, lekarz neurolog i kierownik ośrodka.

NZOZ „Promień” mieści się w malowniczo położonej małej miejscowości w powiecie przysuskim. - Ośrodek rozpoczął działalność w 2011 r. , w roku beatyfikacji Jana Pawła II, i służy szeroko pojętej pomocy ludziom cierpiącym i potrzebującym - tłumaczy s. B. Pełszyńska. Jak dodaje siostra, „Promień” mieści się w budynkach dawnych szkół Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej, zlikwidowanych przez władze komunistyczne w 1954 r. W obrębie dzieła „Promień” funkcjonuje NZOZ „Promień” i Ośrodek Edukacyjno- Profilaktyczny. - Mariówka położona jest w słonecznej kotlinie, u podnóża Gór Świętokrzyskich, w obrębie Obszaru Krajobrazu Chronionego „Lasy Przysusko-Szydłowieckie”. Panuje tu swoisty klimat przepełniony ciszą. Wyjątkowe walory przyrodnicze, krajobrazowe i mikroklimatyczne oraz czyste powietrze predysponują to miejsce do regeneracji fizyczno-duchowej w ramach rehabilitacji leczniczej i społecznej - przekonuje kierownik NZOZ.
32/2021 (1358) 2021-08-11
Rozmowa z Markiem Maksymowiczem, sekretarzem Związku Pszczelarzy „Podlasie”, prezesem Gminnego Koła Pszczelarzy w Rokitnie.

Jak warunki pogodowe wpłynęły w tegorocznym sezonie na zbiory miodu?

Nie był to najlepszy sezon, jeśli chodzi o miodobranie. Z punktu widzenia naszego regionu - a ze względu na stały kontakt z kolegami pszczelarzami, mam dobrą orientację - oceniam go jako średni. Maj był bardzo zimny, podobno najzimniejszy od 40 lat. Ponieważ u nas pierwszym towarowym zbiorem jest rzepak, ze względu na niesprzyjającą pogodę pszczoły zebrały z niego mało pożytku. Z kolei lipy, mimo że kwitły w miarę obficie, z powodu nagłej suszy w ciągu kilku dni przestały nektarować. Co ciekawe, na naszym terenie wyjątkowo dobrze nektarowała akacja. Kwitnie w czerwcu, między rzepakiem a lipą, jest rośliną dość kapryśną i rzadko się zdarza, żeby przyniosła większy pożytek, w tym roku wstrzeliła się jednak w dobre warunki pogodowe. Paradoksalnie - nie było większego pożytku z głównych roślin miododajnych na naszym terenie - rzepaku i lipy, ale za to była akacja, jak też facelia i gryka.
31/2021 (1357) 2021-08-04
Rozmowa z dr n. med. Ewą Czeczelewską, dziekanem wydziału nauk o zdrowiu Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkoły Wyższej w Siedlcach.

Wybieramy się na długo wyczekiwany wyjazd wakacyjny, a po dotarciu do celu okazuje się nagle, że nie możemy cieszyć się plażowaniem czy wycieczką w góry, bo dopada nas ból brzucha, wymioty, biegunka. Gdzie szukać sprawcy zatruć pokarmowych? Dlaczego najczęściej cierpimy z ich powodu latem?

Sprawcą zatruć pokarmowych - inaczej mówiąc chorób przenoszonych drogą pokarmową - może być zakażenie wirusowe lub bakteryjne przewodu pokarmowego. Źródłem choroby jest najczęściej żywność pochodzenia zwierzęcego lub zawierająca surowce zwierzęce, jak mleko czy jaja, oraz nieprzegotowana woda. Liczba zatruć pokarmowych rzeczywiście znacznie zwiększa się latem, ponieważ wysokie temperatury są korzystniejsze dla rozwoju bakterii. Zatrucie pokarmowe może dotyczyć jednej osoby lub grupy osób, jeżeli wszyscy spożywali te same skażone potrawy.
31/2021 (1357) 2021-08-04
Z żywiołem nie wygrasz! - krótko kwituje mój rozmówca, pan Tomasz, pokazując na ciele liczne blizny po oparzeniach. - Ratując gospodarstwo, sam ledwo uszedłem z życiem - dodaje, przekonując, że człowiek kontra ogień to nierówna walka…

- To było dwa lata temu, tam, na polu, za stodołą - wskazuje palcem. Żniwa w pełni, skoszone, sprasowane, trzeba było już tylko słomę zwieźć. Nagle zobaczyłem, że ściernisko się pali. Może iskra jakaś była, czy co? Ogień poszedł momentalnie. A że zaraz stodoła drewniana stała, budynki gospodarcze, maszyny, bydło, to sam próbowałem to gasić tym, co pod ręką było… Gaśnica - wstyd się przyznać - nie działała. Syn węża rozciągnął, ile się dało i wodą polewaliliśmy. Ale, pani - jaki to żywioł jest! Z tym nie da rady wygrać - opowiada ze smutkiem gospodarz. Z pomocą panu Tomaszowi przybiegli sąsiedzi, którzy zaczęli wynosić sprzęt i wyprowadzać bydło z pozostałych budynków. Ogień jednak szybko się rozprzestrzeniał… Samodzielną próbę gaszenia pożaru mój rozmówca przypłacił rozległymi poparzeniami ciała, głównie w obrębie twarzy i rąk. Rehabilitacja już się zakończyła, ale bolesne wspomnienia są żywe w pamięci do dziś.
30/2021 (1356) 2021-07-28
Pandemia spowolniła ich działania, ale nie zatrzymała. Koła gospodyń wiejskich planów mają mnóstwo, teraz szukają finansowego zaplecza do ich realizacji.

Mazowsze lokalnie, bony dla seniorów - to niektóre z programów wspierających działania kół gospodyń wiejskich, młodych organizacji obywatelskich, klubów sportowych czy grup nieformalnych. 22 lipca osoby mające pomysły, jak zaktywizować swoje miejscowości oraz ich mieszkańców, szkoliły się w siedleckiej siedzibie Stowarzyszenia Ośrodek Kultury i Aktywności Lokalnej w Krzesku. Wieś kojarząca się z ciszą i podupadającymi budynkami to przeszłość. Często w podmiejskich miejscowościach dzieje się więcej, a to za sprawą osób, które potrafią zmotywować innych. Jak zauważa Elżbieta Chojecka z KGW Żdżary, wieś się zmienia, a młodzież, która kiedyś się rozjechała do szkół, pracy, teraz wraca, buduje swoje domy. - Chcemy reaktywować naszą wieś i chyba nam się udaje - przyznaje. O tym, że warto próbować i składać wnioski, koła gospodyń wiejskich wiedzą doskonale.
30/2021 (1356) 2021-07-28
Dietetycy biją na alarm: cukier to puste kalorie! O tym, że cukier nie krzepi, ale uzależnia… - w rozmowie z Beatą Mońką, specjalistką ds. żywienia.

Jedną z przyczyn uzależnienia od cukru jest jego „czystość”. W wyniku procesu produkcji biała używka zostaje pozbawiona wszelkiego „balastu”, tj. witamin, minerałów i błonnika, a uzyskany proszek staje się w około 95% czystą sacharozą. Nie mając do dyspozycji własnych minerałów, słodka używka zabiera witaminy z grupy B, wapń, magnez czy chrom z innych spożywanych przez nas produktów. W przeciwieństwie do innych - bardziej uzależniających - substancji cukier jest rozpowszechniony i akceptowany w wielu krajach; wręcz uznany jako niezbędna przyprawa w kuchni. Powszechność powoduje, że nie wyobrażamy sobie rezygnacji z tej używki. Istnieje też druga strona medalu: okazuje się, że większość produktów dostępnych na rynku uzyskanych jest z mniejszym lub większym udziałem tego słodkiego proszku.
29/2021 (1355) 2021-07-21
Lubią delikatny masaż, bujanie i zdecydowanie wolą małe łóżeczka. A choć pole ich widzenia jest ograniczone, rozpoznają twarze swoich rodziców. Noworodki - bo o nich mowa - odbierają świat zmysłami. Wiedza na temat tego, co czują, czy słyszą i jakie smaki preferują, pozwala na pierwszą lekcję sztuki komunikacji.

Noworodkiem nazywamy dziecko od chwili narodzin do ukończenia przez nie czwartego tygodnia życia. - Jest to bardzo ważny czas, w którym organizm przystosowuje się do funkcjonowania w nowym środowisku - zauważa Elżbieta Trawkowska-Bryłka, psycholog i mama trójki dzieci. - Dziecko odbiera wtedy świat zmysłami: za pomocą dotyku, słuchu, wzroku, węchu i smaku. Jest też bardzo wrażliwe na ból, ponieważ ma niedojrzały układ nerwowy - uwrażliwia. Uważa się, że najważniejszy dla noworodka jest zmysł dotyku, tj. czucia. - Dziecko od pierwszych chwil życia musi czuć bliskość mamy, ciepło jej ciała. Dlatego noworodki zaraz po porodzie kładzie się na brzuchu matki - przypomina E. Trawkowska-Bryłka, wyjaśniając, iż daje im to poczucie bezpieczeństwa, uspokaja i stymuluje rozwój. - Dotyk jest bardzo ważny na tym etapie życia dziecka. Delikatny masaż nie tylko uspokaja, ale i pobudza wydzielanie hormonu wzrostu oraz wspomaga układ odpornościowy. Dziecko uwielbia wtulać się w ciało mamy, przepada za delikatnym kołysaniem, huśtaniem i noszeniem na rękach - tłumaczy z uwagą, że nie chodzi tu tylko o przyjemność.
29/2021 (1355) 2021-07-21
Kobylnicki szczupak w białej zalewie i ser mozzarella - to produkty z subregionu siedleckiego, które zostały nagrodzone laurem marszałka.

Do tegorocznego, XIV konkursu o laur marszałka zgłoszonych zostało aż 106 wyrobów żywnościowych. - Smaczne, zdrowe produkty, często oparte na starych, rodzinnych recepturach - to wszystko można znaleźć wśród nagradzanych przysmaków - podkreśla marszałek Adam Struzik. - Ten konkurs pokazuje, jak bogatą tradycję kulinarną ma Mazowsze. Co roku mazowieccy producenci zaskakują mnie nie tylko wysoką jakością zgłaszanych produktów, ale także wytrwałością w poszukiwaniu tradycyjnych receptur. Sama nagroda to nie tylko wyróżnienie dla producenta, ale też pewnego rodzaju gwarancja dla konsumenta, że nagrodzony produkt jest wysokiej jakości - dodaje.