Rozmaitości
15/2019 (1238) 2019-04-10
Rozmowa z Bogdanem Gajewskim z Polskiego Stowarzyszenia Chorych na Hemofilię.

Drobne krwawienia związane z zadrapaniami czy skaleczeniami przebiegają podobnie jak u osoby zdrowej. To, co charakteryzuje hemofilię, to krwawienia wewnętrzne, najczęściej do mięśni i stawów. Są bardzo bolesne i powodują ogromne cierpienie. Hemofilia nieleczona lub leczona nieprawidłowo prowadzi do trwałego uszkodzenia stawów. Następstwem jest kalectwo, a czasem przywiązanie do wózka i niemożność prowadzenia normalnego życia. Dobrą wiadomością jest to, że hemofilia doskonale poddaje się leczeniu. Podanie brakującego czynnika krzepnięcia normalizuje krzepnięcie i zatrzymuje krwawienia. Zauważono, że profilaktyczne podawanie czynników chroni przed kalectwem, umożliwia człowiekowi normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Chorzy mogą pracować, zarabiać, nie muszą być zdani na pomoc socjalną państwa.
14/2019 (1237) 2019-04-03
Pod szyldem Grupy EkoLogiczna działają od 2012 r., ale bocianami naukowo zajmują się od kilkunastu lat, koncentrując swoją uwagę na powiecie siedleckim. W ubiegłym roku na terenie 13 tworzących go gmin gnieździło się 466 par bocianów.

Będący filarem Grupy EkoLogicznej Irek Kaługa do naszej redakcji wpada 22 marca jak po ogień. Zabieganie - chociaż bardziej pasuje tutaj słowo „zalatanie” - tłumaczy intensywnymi przylotami bocianów. I napiętym terminarzem, bo nie dość, że trwa inwentaryzacja ptaków, to za trzy dni wylatuje na tydzień do Bejrutu - też w sprawie bocianów... Inny świat? Chyba nie. Wszyscy przecież wyglądamy bocianów. W trakcie rozmowy, na którą Irkowi udało się wyrwać godzinkę, odbiera kilka telefonów. „Jest w gnieździe! Przyleciał!” - powtarza się najczęściej. Ludzie proszą też o pomoc w postawieniu złamanego słupa, na którym od lat gniazdują bociany, albo naprawę uszkodzonego gniazda. Grupa EkoLogiczna (GE) to kilkunastu pasjonatów - ekologów, przyrodników, edukatorów. Zajmują się szeroko pojętą ochroną przyrody, ale w centrum ich uwagi są bezsprzecznie bociany. Do tego mają pomysł na to, jak je chronić, i swoje, wypracowane przez lata metody ochroni i edukacji.
13/2019 (1236) 2019-03-27
Rolnictwo ekologiczne to domena pasjonatów. Harówka od świtu do nocy, inspekcja za inspekcją, coraz bardziej wymagająca biurokracja, ale - jak twierdzą ci, którzy zdecydowali się na taką działalność - jeszcze większa satysfakcja.

Każdy, komu kiedyś zdarzyło się w przydomowym ogródku czy na działce wyhodować choćby marchewkę albo pietruszkę wie, ile z tym zachodu, a i efekt niepewny, bo bez rolniczej chemii plon może być kiepski. A teraz wyobraźmy sobie, że ktoś prowadzi uprawy zboża, warzyw i owoców całkowicie bez sztucznych wspomagaczy, za to na szeroką skalę. Trudne? Drogie? Na pewno, ale - jak pokazuje Monika Styczek-Kuryluk - możliwe i opłacalne. Gospodarstwo, które prowadzi wraz mężem, leży w pobliżu zbiegu granic Polski, Białorusi i Ukrainy, a konkretnie w powiecie włodawskim, w miejscowości Holeszów.
13/2019 (1236) 2019-03-27
Pod takim hasłem trwa akcja poszukiwania dawcy szpiku dla sześcioletniej Kariny Woźny. Dziewczynka walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną.

Karinka jest ukochaną córeczką mamy Agnieszki i taty Marcina oraz starszą siostrą małego Piotrusia. Uwielbia taniec. Kocha też zwierzęta i uwielbia się nimi opiekować do tego stopnia, że pewnego dnia przyniosła do domu dwa ślimaki, nadała im imiona i dzielnie je pielęgnowała. W lutym u dziewczynki wykryto białaczkę. Wcześniej sześciolatka źle się czuła, lecz lekarze początkowo nie potrafili jednoznacznie określić, co jej dolega. Kiedy wreszcie postawili diagnozę, zabrzmiała ona jak wyrok. Dziecko trafiło na oddział hematologiczno-onkologiczny szpitala w Lublinie, gdzie przechodzi chemioterapię. - Na takich oddziałach jest bardzo dużo dzieci, które, aby wrócić do zdrowia, potrzebują pomocy dawców krwi i szpiku. Dlatego prosimy, zarejestruj się jako potencjalny dawca. Zajmie to tylko chwilę, a może uratować życie niejednemu dziecku - apelują rodzice dziewczynki.
12/2019 (1235) 2019-03-20
Jaskra jest - po zaćmie - drugą najczęstszą przyczyną utraty wzroku na świecie. Uważana jest za znacznie groźniejszą od zaćmy, ponieważ utrata wzroku w przebiegu jaskry jest nieodwracalna.

W Polsce choroba ta dotyka ok. 800 tys. osób. Niestety, tylko połowa z nich zostaje zdiagnozowana. W 90% przypadków jaskra przebiega bez żadnych objawów. Dlatego tak ważne są badania profilaktyczne, a wczesna diagnoza może pomóc ocalić wzrok. - Jaskra to grupa chorób oczu, które prowadzą do uszkodzenia nerwu wzrokowego, czyli nerwu przekazującego informacje do mózgu, dzięki czemu widzimy - tłumaczy dr n. med. Anna Maria Ambroziak, specjalista chorób oczu. - Nieleczona prowadzi do ubytków w polu widzenia, a w konsekwencji do nieodwracalnej ślepoty - wyjaśnia, dodając, że - niestety - panuje ogólne przekonanie, iż jaskra dotyka tylko osób starszych. - W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się osoby po 35 r.ż., szczególnie te, u których w rodzinach występuje jaskra (np. u rodziców bądź dziadków), mające kłopoty z ciśnieniem tętniczym (u młodych osób czynnikiem ryzyka jest niskie ciśnienie tętnicze, u osób starszych zaś z zaburzoną autoregulacją wysokie).
12/2019 (1235) 2019-03-20
14 marca w świetlicy wiejskiej w Huszlewie odbył się gminny etap Olimpiady wiedzy o wiejskim gospodarstwie domowym, przedsiębiorczości i ekologii.

- To już tradycja - przyznaje Michał Soszyński, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Łosicach. - Co roku na terenie gmin powiatu łosickiego w swoich działaniach mamy organizację olimpiad gminnych i powiatowej. Ta atrakcyjna forma szkolenia popularyzuje wiedzę oraz integruje i aktywizuje społeczność wiejską kobiet. Szeroki jest zakres wiedzy, którą muszą wykazać się uczestniczki olimpiady. Dotyczy ona m.in.: zdrowej żywności, agroturystyki, ekologii, ogrodnictwa, sadownictwa, kwiaciarstwa, przetwórstwa i przechowywania żywności, estetyki gospodarstw, przedsiębiorczości oraz przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy - dodaje M. Soszyński. Wiedzę sprawdziło 55 pań z terenu gminy Huszlew. Uczestniczki olimpiady pisały test zawierający 40 pytań. Najlepsza okazała się Joanna Olesiejuk, uzyskując maksymalną ilość punktów. Drugie miejsce zajęła Alina Odnoczko, a trzecie - Krystyna Osiej. Wszystkie laureatki są mieszkankami Huszlewa.
11/2019 (1234) 2019-03-13
Nasze serca pękają podczas każdego wkłucia w małe rączki, podczas każdego badania i pobytu w szpitalu. Drżymy ze strachu o bicie serduszka naszego synka - mówią rodzice 11-miesięcznego Stasia Kubiszewskiego, którego czeka poważna operacja. Trzeba ją przeprowadzić jak najszybciej, bo serce chłopczyka słabnie z każdym dniem.

Staś to drugi synek państwa Kubiszewskich. - Kiedy dowiedziałam się, że pojawi się na świecie, miałam ochotę skakać z radości. Dwie kreski na teście ciążowym były spełnieniem marzeń, obrazkiem z najpiękniejszych snów - opowiada pani Magdalena. Ciąża przebiegała prawidłowo. - W 12 tygodniu zrobiłam test PAPP-A i USG prenatalne. Chciałam być spokojna o dziecko - przyznaje mama Stasia. Wszystkie parametry okazały się w normie. Oprócz jednego… - Lekarz nie znalazł kości nosowej. Podejrzewano zespół Downa. Zrozpaczona pojechałam do swojej doktor prowadzącej i dopiero ona rozwiała mój strach: „widzę kość nosową, jest mała, ale jest”. Z tą radością dotrwaliśmy do 22 tygodnia ciąży, do USG połówkowego - wspomina M. Kubiszewska. Doktor przeprowadzająca badanie długo milczała.
11/2019 (1234) 2019-03-13
„Ścierka”, „Tosia, Krysia i piasek”, „Upał i błoto”, „Woda, Allegro i „Teleexpress”, „Zalew” - to opowiadania, które zawarte są w książce „Zamyślenia”, napisanej przez o. Krzysztofa Pabiana OMI z parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Siedlcach.

Książka wydana została przez Wydawnictwo św. Stanisława BM w Krakowie w 2017 r. Format to połowa zeszytu, w którym dzieci odrabiają lekcje, a o. Krzysztof - tak jak nauczyciel uczy dzieci, tak on w swoich opowiadaniach uczy ludzi żyć. W książce pisze o sprawach prostych, zwyczajnych, o naszej codzienności, porusza tematy z życia każdego człowieka. Dodatkowe atrybuty tomiku to twarda okładka i niewielki rozmiar. Może więc być książką „do torebki”. Swój tomik opowiadań kończy o. Krzysztof wymownym artykułem „Zwolnij”, który z pewnością może odnosić się do każdego z nas.
10/2019 (1233) 2019-03-06
Hartowanie to jeden z najtańszych sposobów wzmocnienia odporności i zapobiegania tzw. chorobom z zimna. Jak nauczyć się go krok po kroku?

Zimą, ale też obecnie, tj. w sezonie zimowo-wiosennym, przechodnie lekarskie dosłownie pękają w szwach od nadmiaru pacjentów. Kichamy, prychamy, mimo że - chuchając na zimne - staramy się wspierać odporność suplementami i zdrową dietą. Winowajcą jest słaba odporność? - Wielu z nas główną przyczynę przeziębień, grypy czy zapalenia płuc upatruje właśnie w zimnie, kiedy to pole do popisu mają bakterie i wirusy - mówi Beata Mońka, specjalista ds. żywienia. - Ze strachu przed chłodem ubieramy i siebie, i nasze dzieci ciepło, często za ciepło, w obawie, by nie zmarzły i nie zachorowały. Jesienią i zimą w niektórych domach temperatura powietrza dochodzi do ok. 30°C, co sprzyja przegrzaniu. Tymczasem właśnie przegrzewanie jest jednym z czynników zwiększających prawdopodobieństwo zapadalności na przeziębienia czy grypę - alarmuje. I jako niezwykle skuteczny środek zaradczy wskazuje… hartowanie!
10/2019 (1233) 2019-03-06
Blisko 9 mln zł kosztowała rozbudowa Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Pilawie. Obiekt jest wizytówką miejscowości.

W uroczystym otwarciu placówki wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele samorządów wojewódzkiego, powiatowego, gminnego. Burmistrz Pilawy Albina Łubian nie kryła wzruszenia i zadowolenia zarazem, że pomimo trudności udało się doprowadzić inwestycję do końca. - Budynek został przebudowany, jego powierzchnia zwiększyła się o ponad 70%. Istniejąca sala została tak zmodernizowana, że mogły powstać sala widowiskowo-konferencyjna dla 200 osób, a także biblioteka z czytelnią, sala biblioteczna dla dzieci, pracownia komputerowa, sale zajęciowe, pomieszczenia dla potrzeb orkiestry, kręgielnia, pizzeria. Zachowano tarasy, które zamierzamy wykorzystywać na plenery malarskie i kino plenerowe. Obiekt ma zainstalowane kolektory słoneczne i jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych - podkreślała.