O zbrodni katyńskiej, która była wymierzona nie tylko w ludzi,
ale
także w prawdę, mówi historyk prof. Wojciech Polak.
Kim byli Polacy pomordowani w Katyniu, Charkowie, Miednoje i innych sowieckich obozach? Ogólnie mówi się: żołnierze, ale oni byli przecież lekarzami, urzędnikami, wykładowcami, nauczycielami, prawnikami, czyli elitą polskiego społeczeństwa.
Byli to głównie żołnierze, przede wszystkim oficerowie Wojska Polskiego, ale także niżsi rangą. Wiemy, że wśród oficerów, którzy brali udział w wojnie obronnej 1939 r., sporo było oficerów rezerwy, czyli ludzi przynajmniej z maturą, a także z wyższym wykształceniem. Przed wojną obowiązywały przepisy, że po maturze szło się do podchorążówki, a wychodziło z niej w stopniu oficera rezerwy. To oznacza, iż byli to ludzie często dobrze wykształceni, należący do elity intelektualnej kraju: urzędnicy, artyści, pisarze, naukowcy, nauczyciele, inżynierowie, architekci itp. Warto dodać, że wśród ofiar zbrodni katyńskiej znaleźli się także policjanci, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, różnych innych formacji mundurowych; na liście katyńskiej, zwłaszcza tej ukraińskiej i odtwarzanej przez historyków liście białoruskiej widnieje również sporo urzędników, ziemian, fabrykantów itd.
Kim byli Polacy pomordowani w Katyniu, Charkowie, Miednoje i innych sowieckich obozach? Ogólnie mówi się: żołnierze, ale oni byli przecież lekarzami, urzędnikami, wykładowcami, nauczycielami, prawnikami, czyli elitą polskiego społeczeństwa.
Byli to głównie żołnierze, przede wszystkim oficerowie Wojska Polskiego, ale także niżsi rangą. Wiemy, że wśród oficerów, którzy brali udział w wojnie obronnej 1939 r., sporo było oficerów rezerwy, czyli ludzi przynajmniej z maturą, a także z wyższym wykształceniem. Przed wojną obowiązywały przepisy, że po maturze szło się do podchorążówki, a wychodziło z niej w stopniu oficera rezerwy. To oznacza, iż byli to ludzie często dobrze wykształceni, należący do elity intelektualnej kraju: urzędnicy, artyści, pisarze, naukowcy, nauczyciele, inżynierowie, architekci itp. Warto dodać, że wśród ofiar zbrodni katyńskiej znaleźli się także policjanci, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, różnych innych formacji mundurowych; na liście katyńskiej, zwłaszcza tej ukraińskiej i odtwarzanej przez historyków liście białoruskiej widnieje również sporo urzędników, ziemian, fabrykantów itd.