Rozmaitości
Źródło: JAG
Źródło: JAG

Cenowy problem

Od 1 stycznia sprzedawcy nie muszą umieszczać cen na każdym towarze. Klienci uważają, że będzie dochodziło do oszustw.

Do tej pory z obowiązku umieszczania cen na każdym towarze były zwolnione jedynie te sklepy, które umożliwiały kupującym zweryfikowanie cen, np. poprzez czytniki kodów kreskowych. Teraz z takiego udogodnienia mogą korzystać wszyscy sklepikarze.

Ułatwienie dla sprzedawcy…

Ministerstwo finansów zmianę przepisów tłumaczy faktem, że obowiązek podawania ceny był dla właścicieli sklepów sporym utrudnieniem. Jednak zaznacza, iż – mimo zmiany przepisów – sprzedawcy nadal mają obowiązek dokładnego informowania klientów o cenie produktu. I to tak, aby nikt nie miał wątpliwości, ile płaci za zakupy.

Na ułatwieniu najbardziej skorzystają duże sieci handlowe. To one, organizując promocje, musiały często nawet kilkakrotnie naklejać ceny na każdy towar, który kosztował więcej niż 5 zł, a za brak metki groziła im kara finansowa.

… utrudnienie dla kupujących

Jednak klienci inaczej interpretują te ułatwienia. Ich zdaniem to furtka do legalnego oszukiwania kupujących, bo czytniki kodów kreskowych, które mają pokazywać rzeczywistą cenę produktów, i tak zazwyczaj nie działają.

Dlatego idąc na zakupy, zwłaszcza w czasie wyprzedaży, warto pamiętać, że sprzedawca ma obowiązek takiego wyeksponowania ceny, by nie było wątpliwości, co ile kosztuje. Natomiast jeśli towar na półce ma niższą cenę niż ta, która wyświetla się przy kasie, klient ma prawo do zakupu po cenie niższej.

JAG