Diecezja
Parafia Trójcy Świętej w Terespolu
Parafia Trójcy Świętej w Terespolu

Chcą nas wspierać i bronić

W niedzielę 6 kwietnia, podczas trwających w parafii Trójcy Świętej w Terespolu rekolekcji wielkopostnych, wprowadzono i zainstalowano relikwie bł. Męczenników Podlaskich.

Relikwie przywiezione zostały z Pratulina w asyście Bractw Kurkowych z Terespola, Lublina, Białegostoku, Zabrza, Jelcza-Laskowic, Bielska-Białej i Białej Podlaskiej oraz strażaków z terespolskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. W uroczystej Sumie sprawowanej przez proboszcza ks. kan. Mirosława Krupskiego oraz ks. dr. hab. Sławomira Bylinę, prof. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, licznie udział wzięli również mieszkańcy Terespola i okolic.

Blisko unitów

Idea sprowadzenia relikwii zrodziła się po wizytach kolędowych, podczas których proboszcz z rozmów z rodzinami, które odwiedzał, dowiedział się, że w terespolskiej parafii są potomkowie męczeńskich unitów. Przygotowania do instalacji relikwii trwały półtora roku. Księdzu Mirosławowi zależało na tym, aby dokonał jej kapłan, któremu unici z Pratulina również są bardzo bliscy. Znalazł taką osobę w pochodzącym z Drelowa ks. Gabrielu Mazurku, proboszczu parafii św. Stanisława BM w Wereszczynie. Nie tylko jest on potomkiem męczenników, ale też posługiwał w parafii w Pratulinie. – Chciałem, aby przybliżył historię bohaterstwa unitów, ale też powiedział o świadectwach działania błogosławionych. Ks. G. Mazurek zgodził się przeprowadzić rekolekcje wielkopostne w naszej parafii i w ich trakcie uroczyście wprowadzić relikwie – tłumaczy ks. M. Krupski.

 

Działają tutaj i teraz

W kazaniach głoszonych w czasie rekolekcji ks. M. Mazurek podał przykłady kilku bardzo wymownych cudów dokonanych przez przyczynę Męczenników. Jak tłumaczył, ich poświęcenie dla podtrzymywania wiary, jak też ich ofiary z życia nie należy traktować jako fakty historyczne. Oni działają „tu i teraz”. Rekolekcjonista przytoczył wiele przykładów konkretnego wstawiennictwa męczenników.

– Męczennicy działają naprawdę, za ich przyczyną dokonują się tutaj, na wschodzie, cuda. Kiedyś byliśmy przedmurzem chrześcijaństwa. Myślę, że dzisiaj oni są znakiem na te czasy. Chcą nas wspierać, bronić, wstawiać się za nami – mówi ks. M. Krupski.

Relikwie przekazane przez kustosza pratulińskiego sanktuarium ks. kan. Jacka Guza na ręce delegacji Bractwa Kurkowego wnoszone były do świątyni w Terespolu przez rodziny o unickich korzeniach, Zainstalowane zostały pod witrażem z wizerunkiem bł. Wincentego Lewoniuka i 12 Towarzyszy.

JS