Region
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Chcemy Polski prawdziwej

Bialskim bchodom 32 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego towarzyszyły modlitwa, wspomnienia i promocja książki.

W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele lokalnych władz, członkowie NSZZ „Solidarność” i inni bialczanie. Obchody rozpoczęła Msza św. w intencji ojczyzny, celebrowano ją w kościele Wniebowzięcia NMP. Eucharystii przewodniczył ks. prałat Ryszard Kardas. Kazanie wygłosił ks. Grzegorz Kozłowicz, wikariusz parafii. W homilii przypominał, co przyniósł ze sobą stan wojenny. Mówił m.in. o aresztowaniach, braku łączności, masowych zwolnieniach z pracy, problemach z zaopatrzeniem i tajemniczych zabójstwach, których dokonywali tzw. nieznani sprawcy.

– Po co o tym mówię? Bo dziś coś niedobrego dzieje się z pamięcią Polaków. Panuje jakaś amnezja i znieczulica. Wielu mówi, że stan wojenny to była dobra sprawa, że dzięki niemu nie musieliśmy korzystać z obcej interwencji, że wszystko załatwiliśmy swoimi rękami. Są na szczęście osoby, które twierdzą inaczej. Dlaczego jednak jest między nami ten rozdźwięk? Umysły Polaków ulegają manipulacji, tracimy świadomość – mówił kapłan.

Stan wojenny był zły

Potem opowiadał o tych, którzy podpisali pakt, którzy zarówno kiedyś, jak i dziś żyją dostatnio.

– Gruba kreska była dla nich azylem. Przeczekali parę lat i znów pojawiają się na pierwszych stronach gazet, wdrapali się na stołki i zajmują wysokie stanowiska; z ustami pełnymi krętactwa, szafują komunistycznym i postkomunistycznym dziedzictwem, które dziś też nie jest im obce. Moi drodzy! Jak mogło dojść do tego, że Polak podniósł rękę na Polaka, jak Polak może zniewolić swojego rodaka, jak człowiek może na polskiej ziemi bić i kopać drugiego człowieka? Stan wojenny należy osądzić i ocenić negatywnie przede wszystkim dlatego, że był wymierzony przeciw Polsce i Polakom. Jego autorzy zdecydowali się na ten krok, aby obronić przywieziony z Moskwy socjalizm. Polski naród chce jednak Polski prawdziwej – apelował ks. Grzegorz.

Bialska „Solidarność”

Po Eucharystii zgromadzeni udali się do tzw. dolnego kościoła, w którym zorganizowano dalszą cześć obchodów. Najpierw odbyła się cześć artystyczna przygotowana przez uczniów z I LO im. J. I. Kraszewskiego. Licealiści wykonali utwory Jacka Kaczmarskiego i Przemysława Gintrowskiego. Potem odbyła się promocja książki dr. Eugeniusza Wilkowskiego. Publikacja nosi tytuł „Solidarność województwa bialskopodlaskiego w latach 1980-1989”. Powstała z inicjatywy prezydenta miasta Andrzeja Czapskiego. Autor powiedział, że książka ma zachęcać do dyskusji. Zwrócił uwagę, że „Solidarność” dała wszystkim lekcję solidarności obywatelskiej. Podczas spotkania zgromadzeni mogli również obejrzeć galerię zdjęć Adama Trochimiuka, który w swojej fotografii utrwalał m.in. rzeczywistość lat 80.

AWAW