Chrześcijanie mają nadzieję
„Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, daremna byłaby nasza wiara”. Wszystko kończyłoby się z chwilą śmierci, która w gruzy rozsypuje nasze nadzieje i marzenia, zagarnia wszystkich i wszystko. To nieprzejednany wróg człowieka.
Czai się w czeluści każdego dnia, aż nas kiedyś dopadnie i zniszczy wszystkie tak pracowicie wybudowane teorie i ideologie. Nawet chrześcijanin potrafi przestraszyć się śmierci, zagubić się w pytaniach o sens życia, o odpowiedzialność i wolność, o podstawy do nadziei. Często zachowujemy się jak zamknięci w celi śmierci. ...
Ks. Jacek Szostakiewicz