Rozmowy
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Chrzest to przywilej

Rozmowa z ks. kan. dr. Tomaszem Bielińskim, dyrektorem Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej, odpowiedzialnym za katechumenat dorosłych

Obecnie do chrztu przygotowuje się 12 dorosłych, z czego dziesięcioro jest już na etapie katechumenatu. Oznacza to, że jeżeli przejdą wszystkie skrutynia i otrzymają pozytywne świadectwa zarówno ode mnie, jak i gwarantów, czyli par małżeńskich towarzyszących im od wielu miesięcy, to przyjmą sakrament na Wielkanoc 2023 r. W tej grupie są dwie osoby, które zgłosiły się kilka miesięcy temu, zatem dopiero rozpoczęły okres prekatechumenatu i - jeśli wszystko pójdzie dobrze - przyjmą chrzest rok później. Najstarszy katechumen ma prawie 60 lat. Najmłodsi skończyli 13 lat. W ich przypadku Kodeks prawa kanonicznego stanowi, że przygotowaniem do chrztu zajmuje się biskup, a nie proboszcz, jak ma to miejsce, gdy osoby chcące otrzymać ten sakrament nie osiągnęły jeszcze wspomnianego wieku.

Kiedy czytam fragment Ewangelii o chrzcie Jezusa, pierwsze pytanie, które od razu mi się narzuca, brzmi: po co komuś, kto nie ma grzechu, chrzest? Nawet Jan Chrzciciel zdziwił się zachowaniem Jezusa.

Oczywiście Jezus nie potrzebował chrztu. Jednak przyjął go z rąk Jana Chrzciciela, który chrzcił dla nawrócenia, by wyrazić solidarność z grzesznikami. Był to symbol tego, że Syn Boży, choć sam bez grzechu, przyjął naturę ludzką, a więc „stał się człowiekiem podobnym do innych”, jak mówi św. Paweł w Liście do Filipian.

 

Dzisiaj, gdy mówimy o sakramencie chrztu, często słyszymy pytanie: „Dlaczego chrzcić małe dzieci? Może lepiej poczekać aż dorosną i same podejmą decyzję?”. Co Ksiądz odpowiada w takiej sytuacji?

Od początku praktyką Kościoła był chrzest małych dzieci. Czytamy o tym w Dziejach Apostolskich, np. gdy Paweł wraz z Sylasem zostali cudownie uwolnieni z więzienia. Strażnik, przejęty dowodem Bożej potęgi, padł do nóg św. Pawła i zapytał: „Co ja ma mam czynić, aby się zbawić?”. Usłyszał wówczas: „Uwierz i przyjmij chrzest, a zbawisz siebie i swój dom”. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł