Chudnąć z głową
MB: To znaczy, że możemy świadczyć swoje usługi w każdym miejscu. Zastosowanie wysokiej klasy mobilnego sprzętu medycznego, umożliwia wykonanie wszelkich niezbędnych badań w domu klienta. Prowadzimy konsultacje dietetyczne także za pomocą skypa i poczty elektronicznej. Taka forma pracy jest również skuteczna i przynosi efekty. Mamy swój profil także na facebooku, na którym udzielamy porad oraz publikujemy ciekawostki żywieniowe.
Skąd pomysł?
MB: Z pasji. Ukończyłam żywienie człowieka w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Chcę zmieniać świadomość ludzi, uzmysławiać im, jak ważny jest zdrowy tryb życia i właściwa dieta. To, co jedzą, wpływa bezpośrednio na ich zdrowie, z czego często nie zdają sobie sprawy. A najbardziej cierpią małe dzieci, bo to od rodziców zależy, co znajdzie się na ich talerzu.
Po co odchudzającej się osobie psycholog?
JN: W swojej pracy wielokrotnie spotkałam się z osobami o obniżonym poczuciu własnej wartości. Dla tych ludzi to duży problem. W większości wiązał się on z wyglądem zewnętrznym. Brak samoakceptacji przekłada się na relacje z innymi. Niedawno przyszło do mnie małżeństwo. Podczas jednego ze spotkań mąż przyznał, że jego żona nie dba o siebie. Miałam też pacjentkę, która twierdziła, że jej samotność wynika z tego, że jest otyła. Nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo ciało i psychika są powiązane. Dlatego postanowiłyśmy połączyć z Mirelą siły.
Kto korzysta z Waszych usług?
MB: Przeważają kobiety, ale są też mężczyźni i dzieci. Niestety polskie społeczeństwo staje się otyłe. Na szczęście coraz więcej osób zaczyna dostrzegać problem, próbując coś zmienić. Staramy się im pomóc, pokazać, jak z głową zrzucić zbędne kilogramy.
Czyli jak?
MB: Stawiając na żywność niskoprzetworzoną, która nie zawiera konserwantów i innych „ulepszaczy”. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, ile chemii mają w swoim składzie np. pozornie zdrowe mleko czy jogurt. Dlatego przekonuję, by nie kupowali gotowych produktów, ale sami przygotowywali posiłki. Jestem także przeciwniczką suplementów diety, które obciążają nasz organizm. Są badania wskazujące, że wszelkie pseudowitaminy nie działają. Dla naszego organizmu najlepsze jest to, co naturalne, a więc witaminy zawarte w warzywach czy owocach, a nie wyprodukowane w laboratorium tabletki. Klucz do sukcesu to wyeliminowanie słodyczy i ruch.
Jakie są największe mity na temat odchudzania?
JN: Osoby walczące z nadwagą skupiają się wyłącznie na ciele, zapominając o psychice, która ma w odchudzaniu bardzo duże znaczenie. Często zajadamy samotność. Bywa też, że nagradzamy się jedzeniem, co także jest niewłaściwe. Tymczasem odchudzanie nie zależy jedynie od tego, co zjem lub czego nie zjem. Ogromne znaczenie ma silna wola. Pogodzenie się ze swoimi potrzebami, np. jedzenia.
MB: Ludzie myślą, że jak przyjdą do dietetyka i dostaną gotowy scenariusz, to schudną. Nie tędy droga. Owszem mam pacjentów, którzy muszą mieć wszystko rozpisane od początku do końca. Jednak pytam ich, co zrobią, kiedy już schudną, czy dadzą sobie radę sami. Dlatego staram się przekonać ich do zmiany stylu życia. Kolejny mit to diety cud. Niestety takie nie istnieją.
W każdym wieku można schudnąć?
MB: Im jesteśmy starsi, tym staje się to trudniejsze. Zmienia się gospodarka hormonalna, tracimy masę mięśniową w wyniku czego maleje metabolizm. Im wolniej spalamy, tym szybciej zwiększamy tkankę tłuszczową. Jednak nie prawdą jest, że schudnąć się nie da, czego przykładem są moi wspaniali pacjenci. Tłumaczenia, iż nie możemy schudnąć, bo jesteśmy w takim, a nie innym wieku, to kolejny mit. Poza tym nie mówimy o drastycznym spadku wagi, czasami wystarczy zgubić cztery kilogramy, by poczuć się znacznie lepiej.
JN. Bardzo ważne jest też psychiczne nastawienie. Trzeba uświadomić sobie, że odchudzanie to proces. Niektóre diety obiecują, że staniemy się smukłe i zgrabne w tydzień. Tak się nie da. Współczesne społeczeństwo jest nastawione na efekt. Przekładamy to również na nasz organizm. Jednak człowiek funkcjonuje inaczej. Przede wszystkim powinniśmy myśleć o naszym zdrowiu, dbając o siebie m.in. przez dietę.
Jak delikatnie zwrócić uwagę bliskiemu, że powinien o siebie zadbać?
JN: Niedopuszczalne są żarty na forum rodziny w stylu „ty nasz pączusiu” lub zwracanie uwagi, gdy ktoś sięga po kolejnego kotleta. Pomóc może indywidualna rozmowa, opowiedzenie o kimś, kto schudł i poczuł się znacznie lepiej, podkreślenie, że ta osoba jest dla nas ważna, dlatego zależy nam na jej zdrowiu.
We wrześniu organizujecie warsztaty „W poszukiwaniu kobiecości”. Jaki jest ich cel?
MB: Chcemy zachęcić panie, by zatrzymały się chwilę nad swoją kobiecością poprzez zdrowe odżywianie i zadbanie o poczucie własnej wartości. Warsztaty są adresowane do kobiet, które: chcą dokonać zmian w swoim życiu, zyskać poczucie pewności siebie, zmienić nawyki żywieniowe czy nauczyć się, jak wybierać zdrową żywność. Zainteresowane panie mogą się kontaktować z nami telefonicznie – nr tel. 602-478-215 – lub mailowo – kontakt@zlap-forme.pl. Więcej o nas i naszej poradni można też dowiedzieć się za pośrednictwem strony internetowej: www.zlap-forme.pl.
Dziękuję za rozmowę.
MD