Historia
Źródło: AWAW
Źródło: AWAW

Chwała i cześć bohaterom!

Obchody pokazały, że pamięć o wydarzeniach, do jakich doszło 1 sierpnia 1944 r. w Warszawie, jest żywa także nad Krzną.

Im bliżej było symbolicznej godziny „W”, tym pl. Wolności wypełniał się coraz większym gronem ludzi. O 17.00 zawyły syreny. Potem nastąpiło podniesienie biało-czerwonej flagi i wybrzmiał hymn Polski.

Bialczanie zgromadzili się przy miejscu straceń, gdzie honorową wartę pełnili harcerze. Głos zabrał prezydent miasta Dariusz Stefaniuk. Włodarz docenił fakt, że mieszkańcy chcą uczcić warszawskich powstańców. Zauważył, że od kilku lat o rocznicy tego zrywu w sposób szczególny pamiętają także bialscy kibice.

– Zależy mi na tym, byśmy co roku 1 sierpnia mogli się tutaj spotkać wspólnie z harcerzami i kibicami, byście zabierali tu państwo swoje dzieci i przychodzili całymi rodzinami. Wszystko po to, by wspominać wybuch powstania, by pamiętać o tym symbolicznym wydarzeniu – mówił prezydent. – Spotykamy się w miejscu, które dla wszystkich bialczan jest bardzo charakterystyczne, gdzie niespełna rok przed wybuchem powstania również zginęli młodzi ludzie rozstrzelani przez hitlerowców. W Powstaniu Warszawskim uczestniczyło wielu mieszkańców naszego regionu. Im wszystkim należy się cześć i chwała – podkreślał D. Stefaniuk.

Kwiaty i znicze

Kilka słów do zgromadzonych skierował też radny Kamil Paszkowski reprezentujący jednocześnie środowisko bialskich kibiców.

– Co roku 1 sierpnia pojawialiśmy się w tym miejscu w gronie kibiców i środowisk patriotycznych. W tym roku uroczystości rocznicowe dotyczące Powstania Warszawskiego wreszcie nabrały właściwego splendoru. Chciałbym podziękować prezydentowi Dariuszowi Stefaniukowi. Dziękuję mieszkańcom miasta za liczne przybycie. Jeszcze nigdy 1 sierpnia nie widziałem w tym miejscu tylu osób. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się jeszcze liczniej – zaznaczył.

Po przemówieniach nastąpiło złożenie kwiatów pod miejscem straceń, a harcerze zapalili znicze. Ostatnim punktem uroczystości była część artystyczna przygotowana przez młodzież działającą przy Bialskim Centrum Kultury. Młodzi deklamowali wiersze powstańcze i śpiewali utwory opowiadające o bohaterskim zrywie.

Kartka z powstańcem

Ciekawym elementem obchodów stała się – funkcjonująca od samego rana – tzw. harcerska poczta polowa. Powstańczą pocztówkę można było wysłać z namiotu rozstawionego na pl. Wolności przy pomocy harcerek z bialskich drużyn działających przy kościele pw. św. Antoniego.

– Każdy mieszkaniec miasta, a nawet osoby przyjezdne mogą wysłać pocztówkę dla kogoś, kto mieszka na terenie Białej Podlaskiej. Będziemy je roznosili do adresatów nie tylko dziś, ale i w kolejnych dniach. Przygotowaliśmy około tysiąca kartek. O samej akcji informowaliśmy wcześniej w lokalnych mediach – mówi drużynowa Lida Mańkowska z I Bialskiej Drużyny Wędrowniczek „Burza”. Jej koleżanka, Katarzyna Niestoruk z drużyny „Ruczaj”, podkreśla, że akcja ma przypominać o tym, iż w Powstaniu Warszawskim brali udział także harcerze, którzy m.in. przenosili wiadomości na różne części miasta. – Na kartce widać małego powstańca według zaprojektowanego przez nas rysunku. W tle zamieściliśmy kolumnę harcerzy z czasów walk. Jest też symboliczna data 1 sierpnia 1944 r. Na drugiej stronie widnieją nazwy drużyn, jest miejsce na wpisanie wiadomości i adresu. Na każdej kartce przybijamy też specjalną pamiątkową pieczątkę – wyjaśnia drużynowa.

Akcja spodobała się bialczanom. Jak poinformowały harcerki, z poczty polowej wysłano kilkaset kartek. Inicjatywę wspomógł finansowo prezydent miasta. Niewykluczone, że inicjatywa będzie kontynuowana także w przyszłym roku.

AWAW