Ciche bohaterki
Rzeczywiście, w świadomości społecznej Polaka XX i XXI w. żołnierzem wojska podziemnego AK pozostał powstaniec-mężczyzna. Natomiast mało mówi się o tym, że kobiety stanowiły około 25% żołnierzy wojska powstańczego i były obecne na wszystkich odcinkach walk: przy budowie barykad, odgruzowywaniu i ratowaniu zasypanych, pełniły służbę sanitarną, łącznościową, gospodarczą, uczestniczyły w walkach na barykadach.
Powstańcy po działaniach ofensywnych przeszli do obrony. Taka sytuacja dla przebiegu walk powstańczych była wyjątkowo niekorzystna, ponieważ – jak niejednokrotnie wydarzenia historyczne potwierdzały regułę – obrona bardzo często jest początkiem klęski. Brak pomocy ze strony aliantów zmusił dowództwo powstania do powiązania oddziałów w centra obrony dzielnic, skupiono się i bazowano na determinacji żołnierzy w zbiorowym działaniu wspartym przez ludność cywilną, której trzon stanowiły kobiety.
Jednak wizerunek udziału kobiet, utrwalony w dziejach wojska podziemnego, a zwłaszcza powstańczego, nie oddaje w pełni ich bohaterstwa w tych wydarzeniach. Kalendarze, monografie oddziałów powstańczych nie zawierają pełnej prawdy na temat roli kobiet w walkach, ogromnego zaangażowania, sumienności i odwagi. Również rejestry walki cywilnej Polskiego Państwa Podziemnego nie poświęcają należnej im uwagi. ...
Kinga Ochnio