Cierpliwe i wielkiego miłosierdzia
Zdaniem s. Marii Bernadety Wysockiej nie jest to przypadek i sam Jezus wybrał ten miesiąc. - Największe bowiem objawienie, tzw. wielkie objawienie, miało miejsce 16 czerwca 1675 r. Św. s. Małgorzata Maria Alacoque usłyszała wówczas słowa: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło, aż do wyczerpania i wynoszenia się, by im dać dowody swej miłości”. Chrystus prosił ponadto o ustanowienie święta ku Jego czci w piątek po oktawie Bożego Ciała, które zazwyczaj wypada w czerwcu - tłumaczy wizytka.
Jak daleko sięga tradycja czerwcowych nabożeństw? W związku z rozwojem kultu Bożego Serca wychowanka jednego z paryskich klasztorów Aniela de Sainte-Croix w 1834 r. zaproponowała taką formę uczczenia Bożego Serca. Pomysł zyskał aprobatę zarówno wychowawczyń, przełożonej klasztoru, jak i arcybiskupa Paryża, który wkrótce zatwierdził tę modlitwę. W Polsce natomiast pierwsze nabożeństwo czerwcowe zostało odprawione 1 czerwca 1857 r. w kościele sióstr wizytek w Lublinie. Papież Pius IX w 1873 r. rozszerzył je również na Kościół powszechny.
Jednak w przekazie biblijnym nie ma zbyt wiele o Sercu Zbawiciela. Także za życia Jezusa w Jego nauczaniu nie zostało Ono jakoś szczególnie uwypuklone. Owszem, znane są rany, cierniem ukoronowana głowa, ale skąd serce? – Rzeczywiście w Ewangelii nie pada sformułowanie „Serce Jezusa”, lecz upatrywano Go już na Golgocie w ranie otwartego boku. Wtedy to Maryja, św. Jan i św. Maria Magdalena jako pierwsi oddali hołd przebitemu włócznią setnika Sercu Zbawiciela. W okresie mistyków średniowiecznych nastąpiło pierwsze teologiczne uzasadnienie kultu, mimo że były to przede wszystkim nabożeństwa prywatne – wyjaśnia s. M.B. Wysocka. – Dopiero w XVII w. kult nabrał charakteru publicznego, a to za sprawą wspomnianej wizytki z francuskiego klasztoru w Paray-le-Monial św. M.M. ...
MD