Co nagle, to…
Tak było i tym razem w gminie Wilga. Pod koniec czerwca poważnemu wypadkowi podczas pracy przy rozdrabnianiu drewna uległ młody mężczyzna. „Strażak potrzebuje krwi” - apelowali znajomi. Jak się okazało, chęć pomocy sąsiadowi, doprawiona alkoholem, doprowadziła do tragedii. W efekcie ostrza rębaka wciągnęły mu obie ręce. Kończyny zostały ucięte na wysokości stawów łokciowych… Kolejny wypadek miał miejsce na początku lipca w gminie Wisznice. 22-latek wszedł na pracujący rozrzutnik obornika.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że prawdopodobnie chciał usunąć słomę, która zatkała adapter roztrząsacza. Maszyny jednak nie wyłączył i jego odzież została wciągnięta przez wirujący element. Mężczyzna trafił do szpitala. Niestety, również był pod wpływem alkoholu.
Tragedia – to mało powiedziane. Młodzi ludzie, w sile wieku, zapewne z głową pełną planów na przyszłość teraz muszą je zweryfikować i nauczyć się żyć na nowo. Niestety, nie są to odosobnione przypadki.
Wciąż aktualny problem
Te dwie historie z ostatnich dni pokazują, że problem niewłaściwej eksploatacji maszyn rolniczych wciąż jest aktualny. Tylko w ubiegłym roku w Polsce doszło do ponad 5 tys. podobnych zdarzeń. To bardzo dużo. Dane z naszego regionu również nie napawają optymizmem. – W powiatach siedleckim, garwolińskim, mińskim, łosickim, węgrowskim i sokołowskim takich wypadków w ubiegłym roku odnotowano 76, zaś w pierwszym półroczu bieżącego roku 31 – wylicza Marek Zając, kierownik samodzielnego referatu prewencji rehabilitacji i orzecznictwa lekarskiego placówki terenowej KRUS w Siedlcach.
Nie lepiej jest na terenie podległym bialskiej placówce KRUS. W 2018 r. zgłoszono 16 wypadków, które były efektem pracy przy maszynach. Co ciekawe, najwięcej, bo aż 11, to te powstałe przy używaniu pilarek tarczowych. W roku bieżącym takich wypadków było już cztery – również przy używaniu pilarek tarczowych.
Nie daj się wkręcić
Patrząc na ostatnie wydarzenia oraz statystyki, nietrudno zrozumieć, dlaczego hasło tegorocznej kampanii prewencyjnej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego brzmi „Nie daj się wkręcić”. – Jej celem jest wskazanie rolnikom zagrożeń wypadkowych związanych z użytkowaniem maszyn i urządzeń rolniczych, sposobów ich likwidowania, w konsekwencji zmniejszenie liczby wypadków z ich udziałem – tłumaczy M. Zając, dodając, że w ubiegłym roku tego typu wypadki stanowiły 37% wszystkich odnotowanych przez KRUS. Najczęściej miały miejsce podczas obsługi ciągników rolniczych, urządzeń do pozyskiwania i obróbki drewna, w tym pilarek tarczowych i łańcuchowych, środków transportowych (przyczep, wozów konnych, samochodów dostawczych) oraz maszyn i urządzeń do zbioru ziemiopłodów.
3 PYTANIA
Marek Zając
PR KRUS w Siedlcach
Kto najczęściej ulega wypadkom przy maszynach w rolnictwie?
Nie ma reguły, bo wypadkom ulegają i starsi, i młodsi. Za każdą z tych cyfr kryje się ludzkie życie, które jest bezcenne. Śmierć to niepowetowana strata dla rodziny i bliskich, a trwałe kalectwo staje się tragedią. Rolnik podczas pracy z maszynami i urządzeniami rolniczymi musi być skoncentrowany na wykonywanym zadaniu i wykorzystywać maszyny zgodnie z ich przeznaczeniem i zasadami podanymi w instrukcji obsługi.
Dlaczego do nich dochodzi?
Winne w zdecydowanej większości przypadków są czynniki organizacyjne, techniczne, a także nieprawidłowe postępowanie człowieka. Z naszych analiz wynika, że zazwyczaj okoliczności i przyczyny wypadków są podobne. Najczęściej są to: niestosowanie się do instrukcji obsługi, dokonywanie napraw we własnym zakresie (np. z uwagi na koszty), wykonywanie czynności przy niewyłączonym zasilaniu, brak niezbędnego przeszkolenia i doświadczenia, niestosowanie odzieży roboczej czy środków ochrony indywidualnej. Bardzo często zagrożenie stwarza nieprawidłowy sposób wchodzenia i schodzenia z maszyn rolniczych, przyczep, wozów, niewłaściwe trzymanie narzędzi, stosowanie niewłaściwego obuwia, wykorzystywanie maszyn i urządzeń niezgodnie z ich przeznaczeniem. Rolników gubi również lekceważenie zagrożeń przy pozornie łatwych czynnościach.
Jakie działania prowadzicie, by uświadamiać rolnikom zagrożenia w tym obszarze i czy przynoszą one efekty?
Stale prowadzimy kampanie uświadamiające, ale przede wszystkim szkolimy. Kładziemy szczególny nacisk na uświadamianie rolnikom, że wielu wypadków da się uniknąć. Przyczyną tych z udziałem maszyn zazwyczaj bywa zły stan techniczny urządzeń rolniczych: brak napraw i konserwacji, właściwych osłon i zabezpieczeń ruchomych części, stosowanie materiałów zastępczych przy naprawach, a także eksploatacja tzw. domowych samoróbek oraz zły stan nawierzchni podwórzy i ciągów komunikacyjnych.
Powstała również tzw. lista kontrolna, przy pomocy której rolnik może kompleksowo zidentyfikować potencjalne źródła zagrożeń występujących w gospodarstwie podczas pracy z maszynami. Określenie nieprawidłowości w środowisku pracy i życia rolnika, a następnie ich likwidowanie, to dobry początek w dążeniu do zadbania o bezpieczeństwo swoje i najbliższych.
Zadbaj o swoje bezpieczeństwo!
* dbaj o park maszynowy (kompletność wyposażenia, konserwacje sprzętu, nie demontuj osłon i zabezpieczeń zainstalowanych przez producenta maszyny);
* korzystaj z maszyn i urządzeń zgodnie z ich przeznaczeniem – stosuj się do instrukcji i symboli ostrzegawczych;
* obsługę maszyn i urządzeń powierzaj wyłącznie osobom dorosłym, zdrowym, posiadającym wymagane przeszkolenie i uprawnienia;
* przed uruchomieniem maszyny upewnij się, że nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo;
* zabezpiecz maszyny i urządzenia w czasie postoju przed niekontrolowanym przemieszczeniem lub stoczeniem (zachowaj bezpieczną odległość od pracującej maszyny),
właściwie zabezpieczaj ładunki podczas transportu przed ich upadkiem;
* przed przystąpieniem do regulacji bądź usuwania awarii wyłącz napęd i upewnij się, że maszyna jest unieruchomiona;
* przed rozpoczęciem pracy w zespole uzgodnij zasady porozumiewania się (sygnalizuj innym swoje zamiary);
* stosuj odpowiednie obuwie, odzież roboczą i środki ochrony indywidualnej;
* powstrzymaj się od pracy w przypadku złego stanu psychofizycznego;
* przestrzegaj zasad ruchu drogowego, poruszając się po drogach publicznych (pamiętaj o właściwym oświetleniu i oznakowaniu maszyn).
Monika Grudzińska