Co obiecał premier Morawiecki?
Szef rządu najpierw uczestniczył w Mszy św. w kościele pw. Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła, a następnie udał się na spotkanie, które rozpoczęło się po 17.00 w hali sportowej, przy Szkole Podstawowej nr 1 im. Grzegorza Piramowicza. Uczestniczyło w nim około 1,2 ty. osób. Premier odniósł się do wielu spraw, dotyczących zarówno polityki ogólnopaństwowej, jak i lokalnej.Ważnym punktem wystąpienia M. Morawieckiego było omówienie tzw. piątki, a więc postulatów, których realizację zapowiedziano podczas Konwencji Zjednoczonej Prawicy. Przypomnijmy, że od początku przyszłego rok rząd zakłada obniżenie podatku CIT dla małych firm z 15 do 9%, zostanie również wprowadzony mały ZUS - naliczany proporcjonalnie do przychodów osiąganych przez przedsiębiorstwo. Pozostałe z propozycji wchodzących w skład pakietu to: wyprawka w wysokości 300 zł dla każdego ucznia rozpoczynającego edukację na poziomie szkoły podstawowej oraz średniej, jak również fundusz budowy dróg lokalnych z pulą pieniężną w wysokości minimum 5 mld zł.
O tym wszystkim łukowianie usłyszeli podczas spotkania. Zainteresowanie wzbudziły też plany rządu w stosunku do osób niepełnosprawnych.
Renta socjalna do poziomu renty minimalnej
Dostępność Plus – to ostatni z elementów składowych „piątki”. Istotą tego programu jest likwidacja barier ograniczających osoby niepełnosprawne. Na jego realizację rząd zamierza wydać w ciągu ośmiu lat ok. 20 mld zł. – Będziemy dążyć do tego, by osoby niepełnosprawne otrzymywały jak najszersze wsparcie. Jest ono konieczne. Zasiłki pielęgnacyjne, dodatki opiekuńcze oraz rentę socjalną należy podnieść do poziomu renty minimalnej – zapowiedział premier. – Realizacja tych przedsięwzięć wymaga wprowadzenia daniny solidarnościowej. Obejmie ona osoby najbardziej zamożne, najlepiej zarabiające, czyli ok. 0,5% społeczeństwa. W ten sposób Polska będzie państwem solidarnościowym. Myślę, że to droga w dobrym kierunku – dodał.
O służbie zdrowia i rolnikach
M. Morawiecki sporo miejsca poświęcił dofinansowaniu służby zdrowia oraz pomocy dla placówek leczniczych oraz uczelni medycznych. Wspomniał również o odbudowie zlikwidowanych kilka lat temu posterunkach policji, co byłoby korzystne w kwestii poprawy bezpieczeństwa wewnętrznego. Zwrócił także uwagę na sytuację rolników, poruszając problematykę walki z ASF i udogodnień dla producentów sprzedających produkowaną żywność.
Mieszkańcy pytali
W dalszej części spotkania odczytano pytania przygotowane przez łukowian. Dotyczyły one zarówno zagadnień ogólnopolskich, jak lokalnych, m.in.: Mieszkania Plus, źródła finansowania „piątki” oraz rozwoju Polski wschodniej. Prezes Rady Ministrów podkreślił, że polityka mieszkaniowa jest tak naprawdę obszarem bardzo trudnym do działania. Rząd podejmie jednak wysiłki, by w przyszłym roku oddać do użytku około 100 tys. mieszkań. Z zagadnień lokalnych poruszono sprawę powrotu do Łukowa biura obsługi klienta przedsiębiorstwa PGE, jak również budowy chodnika na ulicy Łapiguz. W kwestii biura premier zaznaczył, że ta sprawa nie leży w gestii rządu, choć może on jako udziałowiec zasugerować PGE przyjęcie określonego rozwiązania. Co do chodnika szef rządu skierował zapytanie do wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka i otrzymał odpowiedź twierdzącą.
Po spotkaniu
Spotkanie zakończyło się ok. 18.30. Premiera pożegnali uczestnicy, wychodząc przed szkołę. – Cieszy, że ludzie interesują się zarówno tematami ogólnopolskimi, jak i lokalnymi. W ten sposób pokazują, że kochają zarówno swoją małą ojczyznę, czyli region, jak i tę dużą – Polskę – stwierdził M. Morawiecki.
Jakie były natomiast wrażenia wśród mieszkańców? – Spodziewałem się więcej konkretów, choć i tak rząd stara się coś robić, wychodzić w kierunku społeczeństwa. To ważne, że nie są powielane błędy poprzedników, a politykom leży na sercu dobro przeciętnego Polaka – powiedział
Spotkanie M. Morawieckiego z mieszkańcami Łukowa odbyło się w ramach cyklu „Polska jest jedna”. Zakończy się on w lipcu. Do tego czasu planowane są spotkania i rozmowy z mieszkańcami 700 polskich miejscowości.
Marcin Gomółka