Aktualności
Co z tym kinem?

Co z tym kinem?

Przyszłość kina wiąże się ściśle z Łukowskim Ośrodkiem Kultury. Wkrótce dowiemy się, kiedy powstanie sala kinowa z prawdziwego zdarzenia.

Ostatni seans w łukowskim kinie „Oaza” – jednym z najstarszych na Lubelszczyźnie, bo funkcjonującym od 1916 r. – odbył się 30 grudnia 2011 r. W tym dniu, o 22.00, mieszkańcy mogli obejrzeć „Habemus Papam – mamy papieża” Nanniego Morettiego. I na tym, niemal po 100 latach, historia kinematografii w Łukowie się zakończyła. Wiadomo, że jego przyszłość wiąże się ściśle z Łukowskim Ośrodkiem Kultury, gdzie na potrzeby sali kinowej mieszczącej 70 widzów, ma być przeznaczona część sali widowiskowej. Ze wstępnych projektów wynika jednak, że bez wyremontowania niemal całego parteru ŁOK niemożliwe jest zrealizowanie tych planów.

– Obecnie wykonujemy projekt na poszerzony zakres robót. Zakończenie prac projektowych zaplanowane jest na koniec grudnia. Wtedy będziemy dokładnie wiedzieli, ile potrzebujemy pieniędzy. Próbujemy pozyskać środki, które znacznie przyspieszyłyby jego powstanie – mówi burmistrz miasta Dariusz Szustek.

A pieniędzy trzeba dużo. Prace remontowe obejmą salę widowiskową, szatnię i pomieszczenia sanitarne. Do tego dochodzi koszt foteli, na co pieniądze już są, i profesjonalnego sprzętu do wyświetlania filmów.

EW