Czas podsumowań
Bilans drużyny to 14 zwycięstw, 8 remisów i 11 porażek, a łączny bilans bramkowy wyniósł 57:41. To wynik, który świadczy o stabilnej grze, szczególnie w defensywie, oraz o potencjale, jaki przy odpowiednich wzmocnieniach może pozwolić na walkę o wyższe cele w kolejnym sezonie. Gra na własnym stadionie dała drużynie aż 9 zwycięstw z 16 meczów domowych, tylko raz zeszła ona z boiska pokonana. Bilans bramek w Białej Podlaskiej to 34 zdobyte i 15 straconych, co przełożyło się na średnią ponad 2 pkt na mecz.
Wyjazdy nie były już tak udane – Podlasie wygrało tylko 5 z 17 spotkań, przegrywając aż 10 razy i tracąc 26 bramek. Mimo to końcówka sezonu przyniosła przełamanie i cztery zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach pozwoliły zespołowi umocnić się w środku stawki oraz zakończyć rozgrywki z pozytywnym akcentem.
Styl gry Podlasia opierał się na dobrze zorganizowanej defensywie, szybkich przejściach do ataku i wykorzystywaniu skrzydeł. Trener Artur Renkowski zbudował zespół, który potrafił grać konsekwentnie i odpowiedzialnie, choć momentami brakowało mu kreatywności i wykończenia akcji w ofensywie. Średnia wieku drużyny wynosiła niespełna 22 lata, co czyniło ją jedną z młodszych ekip w lidze, ale jednocześnie z dużym marginesem rozwoju.
Słabsza ofensywa
Wśród wyróżniających się zawodników warto wymienić Sebastiana Krawczyka, który jako doświadczony środkowy obrońca był filarem defensywy i liderem w szatni. Maksym Horzhuy, lewoskrzydłowy z Ukrainy, wniósł dużo energii i przebojowości, a Dominik Maluga na prawym skrzydle był jednym z głównych motorów napędowych akcji ofensywnych. Pomocnik Eryk Kobza, choć nie błyszczał tak jak w poprzednich latach, wciąż wnosił cenne doświadczenie w kluczowych momentach sezonu.
Statystycznie Podlasie prezentowało się solidnie – średnio zdobywało 1,73 bramki na mecz, tracąc tylko 1,24. 41 straconych goli to jeden z najlepszych wyników w środkowej części tabeli, co świadczy o skuteczności gry obronnej. Słabszą stroną była natomiast ofensywa – brakowało napastnika gwarantującego regularne zdobywanie bramek, co szczególnie widoczne było w meczach wyjazdowych.
Stabilna pozycja
Sezon 2024/2025 należy ocenić jako udany pod względem stabilności i utrzymania dobrej organizacji gry. Jednak ambicje klubu oraz kibiców są większe. Aby w przyszłym roku realnie myśleć o górnej części tabeli, konieczne będą transfery, zwłaszcza w linii ataku, oraz utrzymanie kluczowych graczy. Ważne będzie także rozwijanie młodych zawodników, którzy w tym sezonie zyskali cenne doświadczenie i pokazali, że potrafią rywalizować na wymagającym poziomie III ligi. Podlasie kończy rozgrywki z poczuciem dobrze wykonanej pracy i stabilnej pozycji w lidze. Klub ma solidne fundamenty, na których można budować drużynę zdolną do skutecznej walki o wyższe cele. Przed sztabem szkoleniowym i zarządem czas decyzji i wzmocnień. Kibice z Białej Podlaskiej mogą jednak patrzeć w przyszłość z umiarkowanym optymizmem – ich drużyna udowodniła, że potrafi grać odpowiedzialnie, a przy odrobinie jakości w ataku może stać się jednym z poważnych graczy III ligi. Z niecierpliwością czekamy na kolejny sezon.
AA