Aktualności
Czeka nas brodzenie w zaspach?

Czeka nas brodzenie w zaspach?

Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej poinformował, że odcina się od zimowego utrzymania chodników przy drogach powiatowych. Czy podczas zbliżającej się zimy czeka nas problem z odśnieżaniem?

– Jednym z obowiązków właścicieli nieruchomości jest utrzymanie czystości chodników znajdujących się bezpośrednio przy ich działkach.

W innych przypadkach spoczywa to na zarządcy drogi – tłumaczy zastępca burmistrza miasta Paweł Łysańczuk. – W Międzyrzecu kilka ulic należy do powiatu. Miasto nie może przejąć jego obowiązków w zakresie odśnieżania. Owszem, w szczególnych przypadkach wspieramy naszych mieszkańców. Są to jednak pojedyncze sytuacje, ponieważ międzyrzeczanie wywiązują się z tego bardzo dobrze – dodaje.

Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej, informuje, że nie zleca do zimowego utrzymania chodników przy drogach powiatowych, ponieważ jest to zadanie własne ich zarządcy – poza kilkoma wyjątkami zawartymi w przepisach. Podczas ataków zimy w poprzednich latach podkreślano, że odśnieżanie i posypywanie generuje wysokie koszty. Pługi wyjeżdżały na wszystkie drogi, lecz solą zabezpieczano tylko te, gdzie groziło wystąpienie największego niebezpieczeństwa. – Obowiązek sprzątania chodników leży po stronie właścicieli działek bezpośrednio z nimi sąsiadujących. Oddzielenie nieruchomości od chodnika, np. trawnikiem, nie zwalnia od utrzymania go w czystości i porządku – przypomina dyrektor bialskiego ZDP Krystyna Beń.

Problem z odśnieżaniem podczas zbliżającej się zimy będzie dotyczył nie tylko Międzyrzeca Podlaskiego, ale też m.in. Terespola, Piszczaca czy Białej Podlaskiej. – Ostatnie zimy były łaskawe pod względem ilości śniegu. Miejmy nadzieję, że podobnie będzie w tym sezonie. Liczę, iż piesi nie odczują w sposób niekomfortowy decyzji ZDP, szczególnie dzięki godnej naśladowania postawie mieszkańców naszego miasta, którzy zadbają o chodniki przy swoich posesjach – komentuje P. Łysańczuk.

Magdalena Frydrychowska