Kościół
Źródło: DREAMSTIME
Źródło: DREAMSTIME

Czemu służą zmiany księży?

Takie pytanie często stawiają wierni, którzy przyzwyczaili się do swoich duszpasterzy, zżyli się z nimi i jakąkolwiek zmianę personalną w parafii odczytują jako coś niekorzystnego. Tymczasem zarówno proboszcz, jak wikariusze przenoszeni są w nowe miejsce m.in. po to, by poznać różne środowiska.

Tradycyjnie, wraz początkiem wakacji, kuria diecezjalna w Siedlcach ogłosiła zmiany personalne w niektórych parafiach. To pierwsza tura, która dotyczyła głównie wikariuszy. Od 1 lipca, mocą dekretu bp. siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego, ok. 60 kapłanów rozpoczęło pracę duszpasterską w nowych wspólnotach.

Przesadzać z troską

– Księża są jak kwiaty. Trzeba je czasem przesadzać, aby kwitły. Ale trzeba to robić z troską – powiedział kiedyś abp Józef Michalik, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. Dlatego statystycznie co roku miejsce posługiwania zmienia jedna czwarta księży. Proboszczowie rzadziej – raz na kilkanaście albo i kilkadziesiąt lat. Wikariusze częściej, bo co kilka lat, a nawet co roku. O czasie i sposobie ogłoszenia nominacji każdy biskup diecezjalny decyduje we własnym zakresie. Jedni ogłaszają je publicznie, inni nakładają na nie klauzulę tajności.

Powodów zmian kapłańskich jest kilka. Wynikają one m.in. z faktu, że corocznie do grona duchownych dołączają nowo wyświęceni, dla których trzeba wybrać konkretne parafie. Oznacza to, że starsi księża zostają przesunięci na inne placówki duszpasterskie. Przyczyną jest także kadencyjność niektórych funkcji kościelnych. ...

Jolanta Krasnowska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł