Czy wystąpią o odstrzał?
W środku dnia wilki zaatakowały stado bydła w Woli Kisielskiej. Starosta i władze gminy Stoczek Łukowski apelują o ostrożność i zamykanie zwierząt. Nie wykluczają wystąpienia o odstrzał.
To kolejny incydent w powiecie łukowskim. Na początku sierpnia wilki zagryzły psa w Siedliskach w gminie Wojcieszków. W niedzielę 8 września, około 10.00, zaatakowały w Woli Kisielskiej, gdzie w pobliżu zabudowań pasło się stado bydła. Mimo szybkiej interwencji właściciela, który przegonił składającą się z siedmiu drapieżników watahę, trzy cielaki zostały pokaleczone.
To kolejny incydent w powiecie łukowskim. Na początku sierpnia wilki zagryzły psa w Siedliskach w gminie Wojcieszków. W niedzielę 8 września, około 10.00, zaatakowały w Woli Kisielskiej, gdzie w pobliżu zabudowań pasło się stado bydła. Mimo szybkiej interwencji właściciela, który przegonił składającą się z siedmiu drapieżników watahę, trzy cielaki zostały pokaleczone.
O incydencie powiadomiono policję. – Nasze czynności ograniczyły się tylko do stwierdzenia faktu, że rzeczywiście doszło do ataku. Poinformowaliśmy lekarza weterynarii, który przyjechał na miejsce i musiał uśpić jedno z cieląt, a także przedstawicieli władz samorządowych – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie asp. szt. Marcin Józwik.
Paniki nie ma, ale…
Sołtys Woli Kisielskiej Aneta Świętochowska za pośrednictwem grupy w mediach społecznościowych natychmiast zaapelowała do mieszkańców, by byli ostrożni i zamknęli zwierzęta. – Rozmawiałam z właścicielem. ...
DY