Czynem, a nie słowem
Obchody rozpoczęła Msza św. w intencji ojczyzny i Solidarności odprawiona w kościele pw. św. Stanisława. W wygłoszonej homilii ks. Stanisław Chodźko, duszpasterz ludzi pracy, mówił o ideałach solidarnościowych, o które powinniśmy zabiegać także w wolnej Polsce.
– Postulaty sprzed 35 lat są aktualne również dzisiaj, po wielu latach od odzyskania przez Polskę wolności. Bo, niestety, złego traktowania najsłabszych dopuszczają się nie tylko pracodawcy, ale również państwo. Nie chodzi tylko o pensje czy warunki pracy, ale o to, by ludzie byli traktowani jak ludzie, a nie jak rzeczy – podkreślił ks. S. Chodźko.
Na pamiątkę sierpnia
Po zakończeniu Eucharystii pod tablicą upamiętniającą patrona Solidarności bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, pomnikiem Tadeusza Kościuszki, gdzie w latach 80 odbywały się patriotyczne manifestacje, a także pod pomnikiem św. Jana Pawła II złożono kwiaty. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod mur więzienny, na którym u zbiegu ul. Świętojańskiej i Armii Krajowej namalowano okolicznościowy mural. Autorem dzieła jest malarz i grafik Piotr Jurkowski. Po lewej stronie grafitti, pod graficzną panoramą miasta, pojawił się napis „Solidarność 35 lat” oraz sylwetka młodej kobiety klęczącej obok podrywającego się do lotu orła. Po prawej stronie, pod napisem „Siedlce – sierpień 1980-2015”, usytuowane zostały sylwetki ludzi reprezentujących różne zawody i grupy społeczne. Wśród nich znaleźli się: pielęgniarka, robotnik, harcerz, a także siostra zakonna, co ma stanowić hołd oddany siedleckim siostrom sakramentkom wspierającym internowanych i ich rodziny. Jak podkreślał Maciej Kublikowski, pierwszy przewodniczący siedleckiej Solidarności, treść malowidła nawiązuje do ideałów pierwszej Solidarności, które trzeba realizować również dzisiaj. Uroczystego odsłonięcia muralu dokonali ks. Stanisław Małecki, bliski przyjaciel bł. ks. J. Popiełuszki, oraz Zenon Borkowski. Natomiast ks. S. Chodźko poświęcił malowidło.
Godność najważniejsza
Odsłonięcie muralu stało się okazją do okolicznościowych przemówień. O swojej przygodzie z Solidarnością opowiedział senator Waldemar Kraska. – W 1978 r. rozpocząłem naukę w siedleckim Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Prusa. Przez cztery lata, w tym burzliwym dla Solidarności okresie, katechezy prowadzone przez ks. Józefa Miszczuka były nie tylko lekcjami religii, ale też patriotyzmu – podkreślił W. Kraska, który należy do związku od 1989 r. – Do dziś jestem z dumny z tego, że wybrałem Solidarność, ponieważ w tym związku, co symbolizuje mural, są ludzie o różnych zawodach. Nie dążymy za korzyściami tylko dla jednej grupy, ale dla wszystkich. Dlatego myślę, że idea Solidarności tak pięknie wybrzmiewa w Polsce od 35 lat i wciąż jest żywa – dodał senator.
Z kolei Krzysztof Tchórzewski podkreślił, że wypełnianie solidarnościowych postulatów nie może opierać się tylko na obietnicach. – Potrzeba tu ciężkiej pracy i odpowiedzialnych, czasem trudnych decyzji, ale zawsze opartych na uczciwości i poszanowaniu sprawiedliwości – zwrócił uwagę poseł. Zaznaczył, że władza powinna rozwiązywać problemy na drodze konsensusu, negocjacji, mając zawsze w poszanowaniu godność człowieka oraz prawo do godnego wynagrodzenia za pracę.
Kontynuatorzy idei Solidarności
Natomiast Andrzej Kropiwnicki, przewodniczący regionu Mazowsze, przyznał, że Solidarności nie udało się zrealizować wszystkich celów i nadal jest wiele do zrobienia. Zaapelował też, aby patrzeć politykom na ręce. – Sprawdzajmy, jak głosowali w sprawie wieku emerytalnego, minimalnego wynagrodzenia, kwoty wolnej od podatku, jakie zmiany w kodeksie pracy popierali. Nie dajmy się nabierać. Otwórzmy oczy. Patrząc na ten mural, zamykamy pewien rozdział. Będziemy mówić o tym, do czego dążyliśmy, ale przed nami cele, bo po to patrzymy na historię, żeby te cele zrealizować. Najbliższe cztery lata mogą być dla nas – powiedział A. Kropiwnicki.
Prezydent W. Kudelski swoje przemówienie rozpoczął od podziękowań dla pomysłodawców i twórców muralu. – Mur, który car postawił w centrum naszego miasta na pohybel patriotom polskim, jest dziś pięknie ozdobiony. Przypomina wszystkim, że Solidarność to nic innego jak miłość do drugiego człowieka wyrażona czynem, a nie słowem. Wszyscy, którzy w sposób mądry wybierają, pracują, tworzą miejsca pracy, dbają o bliźniego to wspaniali ludzie kontynuujący prace tych namalowanych na muralu – podkreślił prezydent. W. Kudelski przypomniał również, że wszyscy muszą być solidarni w obowiązkach wobec ojczyzny, co powinno przekładać się chociażby na frekwencję w wyborach.
Rocznicowe uroczystości zakończył koncert zespołu Contra Mundum, który łączy rockowe brzmienie z utworami polskich poetów.
HAH