Diecezja
Źródło: Janusz Mazurek
Źródło: Janusz Mazurek

Dać się rozświetlić Bożym światłem

Czym różnią się bohaterowie od świętych? Ci pierwsi zatrzymują uwagę na sobie, a święci są przezroczyści. Oni pokazują na Pana Boga, zdając się mówić: „To w Nim tkwi moja siła” - przekonywał ks. Paweł Siedlanowski podczas czuwania ze świętymi, które odbyło się w przeddzień uroczystości Wszystkich Świętych w parafii pw. Bożego Ciała.

Na przekór światowym modom ferującym nam krzykliwy halloween coraz więcej osób chce doświadczyć obcowania ze świętymi, którzy są najlepszym dowodem, że możliwe jest piękne życie – nie kończące się pustką i ciemnością, ale wiecznym szczęściem. Dlatego już po raz drugi parafia Bożego Ciała w Siedlcach zorganizowała „Adorację ze świętymi”. Odbyła się ona w ostatni dzień października, bo - jak podkreślają posługujący w tej parafii kapłani - to idealny czas na promocję świętości. Spotkanie zainaugurowała procesja, w której przebrane za świętych i błogosławionych dzieci wniosły relikwie. Następnie rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem proboszcza ks. kan. Stanisława Wojteczuka. Przy ołtarzu towarzyszyli mu: ks. prał. Mieczysław Głowacki, rektor siedleckiego seminarium duchownego ks. kan. Piotr Paćkowski, ks. kan. Paweł Kindracki, ks. Paweł Siedlanowski i ks. Dariusz Ostałowski.

W kazaniu ks. P. Siedlanowski przypomniał, że wigilie poprzedzające ważne uroczystości kościelne są starym zwyczajem chrześcijańskim. – Naszym spotkaniem ze świętymi wpisujemy się tę piękną tradycję Kościoła, tradycję bardzo nam bliską, a przede wszystkim własną w przeciwieństwie do tzw. halloween – zwyczaju, który z dość mizernym skutkiem próbuje wedrzeć się w nasze świętowanie. Uroczystość Wszystkich Świętych zwraca uwagę na to, co jest zamierzonym przez Pana Boga finałem życia każdego z nas. To świętość – podkreślił.

Czym jest świętość? Na to pytanie kapłan odpowiedział, posługując się opowieścią o tym, jak mama zabrała kiedyś małego Wojtusia do wielkiej katedry. Promienie słońca rozświetlały wielkie witraże przedstawiające różnych ludzi. „Kim oni są?”, zapytał Wojtuś. „To są święci”, odparła mama. Po pewnym czasie katechetka zapytała dzieci w klasie, kim jest święty. Wojtuś natychmiast się zgłosił i odpowiedział: „Święty to człowiek, przez którego świeci słońce”.

– Ta definicja jest bardzo trafna. Być świętym to dać się rozświetlić Bożym światłem – podkreślił ks. Siedlanowski, tłumacząc jednocześnie, czym różni się święty od bohatera. – Ci pierwsi zatrzymują uwagę na sobie, a święci są przezroczyści. Oni pokazują na Pana Boga, zdając się mówić: „To w Nim tkwi moja siła”. To dzięki niej jestem taki, jaki jestem – dodał kapłan.

 

Nadzieja i radość kontra strach i ciemność

Po Eucharystii rozpoczęła się adoracja ze świętymi: św. Janem Pawłem II, św. s. Faustyną, św. Ritą, św. o. Pio, bł. ks. Michałem Sopoćką, bł. ks. Jerzym Popiełuszką, bł. Męczennikami Podlaskimi z Pratulina i pastuszkami fatimskimi – św. Franciszkiem i św. Hiacyntą Marto. To właśnie ci święci byli obecni w świątyni w sposób namacalny, bo w cząstkach relikwii, pokazując zebranym, że wigilia uroczystości Wszystkich Świętych jest pełna nadziei i radości, a nie strachu i ciemności. To spotkanie rozświetlił obecny w Najświętszym Sakramencie Chrystus, który, górując nad relikwiarzami, stanął na ołtarzu.

– Tu, na ziemi, jesteśmy tyko pielgrzymami. Naszą ojczyznę stanowi niebo. Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu. Tak było w życiu świętych i błogosławionych, tak powinno być i w naszym życiu. Przez tę adorację pragniemy razem ze świętymi, których cząstki mamy w relikwiach, uwielbiać majestat Boga, bo tylko Jemu należą się cześć, chwała i uwielbienie. Pragniemy uczyć się od nich, jak iść przez życie z Chrystusem – Drogą, Prawdą i Życiem – zaznaczył ks. kan. S. Wojteczuk.

 

Są wzorem

W dalszej części adoracji przypomniano sylwetki i słowa świętych i błogosławionych. – Każdy człowiek kroczy własną, niepowtarzalną drogą prowadzącą do chwały nieba. Tak było i w życiu świętych, których relikwie mamy w naszej świątyni. To oni są dla nas wzorem, jak żyć, by po czasie pobytu tu, na ziemi, usłyszeć słowa „Wejdź do radości swego Pana” – dodał ks. D. Ostałowski, zwracając uwagę, że każdy święty został nam dany przez Kościół po coś. Ma nie tylko wstawiać się za nami u Boga i wypraszać potrzebne łaski, ale zostawił nam pewne duchowe dobra i dziedzictw, z których powinniśmy czerpać.

Następnie wybrzmiały Litania do Wszystkich Świętych, którą zaśpiewał ks. kan. P. Paćkowski, i „Te Deum”. Adorację zakończyło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem i ucałowanie relikwii wszystkich błogosławionych i świętych, których doczesne szczątki znajdują się w parafii.

MD