Dali radę
Po zaskakującej porażce w zeszłym tygodniu podpieczeni Artura Renkowskiego chcieli się odkuć. Zadanie nie należało do łatwych, ponieważ rywal był znacznie mocniejszy, ponadto w zespole gospodarzy pojawiło się wiele kontuzji. Mecz nie zaczął się po myśli biało-zielonych. W 15 min - po rzucie rożnym - zrobiło się spore zamieszanie w polu karnym, które najlepiej wykorzystał Błażej Radwanek, tym samym otwierając wynik meczu.
Bialczanie nie spuścili głów i kwadrans później podanie Tomasza Andrzejuka na gola zamienił Piotr Cichocki i mieliśmy remis. Po zmianie stron szybko – w 53 min – do siatki trafił Michał Pokora, w efekcie czego Podlasie wyszło na prowadzenie. W kolejnych minutach akcji było coraz więcej: Michał Opalski trafił w słupek, natomiast pojedynek sam na sam z bramkarzem Wiślanych przegrali Jarosław Kosieradzki oraz Kacper Jakóbczyk. Te zmarnowane sytuacje mogły się zemścić w końcówce, kiedy to goście mieli swoje okazje na gola ze stałych fragmentów gry. Ostatecznie Podlasie zdobyło 3 pkt i umocniło swoją pozycję w środku tabeli.
AA
III liga, grupa IV
7 kolejka
Podlasie Biała Podlaska – Wiślanie Skawina 2:1 (1:1)
Bramki: Cichocki 33, Pokora 53 – Radwanek 20
Podlasie: Misztal – Krawczyk, Podstolak, Avdieiev, Maluga (6 Kamiński), Orzechowski (84 Jakóbczyk), Andrzejuk, Kaczyński (84 Kozłowski), Opalski, Pokora (60 Lepiarz), Cichocki (60 Kosieradzki).