Darmowa krew na sprzedaż?
Punkty poboru krwi od początku roku wymagają wypełnienia nowego formularza rejestracyjnego. Na końcu dokumentu jest dodatkowa klauzula. Zezwala ona punktowi na odpłatne przekazanie krwi na leczenie chorych do szpitala oraz dla firm farmaceutycznych, jako surowiec do wytwarzania leków. Jak ujawniła jedna ze stacji radiowych, bez podpisania tej zgody krwiodawca nie może oddać krwi. Tyle że zasada, iż za krew przekazywaną do leczenia i produkcji leków centra pobierają pieniądze, obowiązuje od kilkunastu lat (na podstawie Ustawy o służbie krwi z 1997 r.). Minister zdrowia co roku określa wysokość opłat za przekazaną krew i osocze. Centra nie mogą wziąć więcej, niż wydały na jej pobranie i przygotowanie. Ale wymóg takiej zgody, od której uzależnione jest pobranie, to nowość. O tym, by od 2012 r. każdy dawca podpisywał zgodę na odpłatne przekazanie, zdecydowała Krajowa Rada do spraw Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, a zaakceptował minister zdrowia. Koncerny dostają tylko nadwyżki. Szpitale zużywają krew do leczenia i ratowania życia. Firmy farmaceutyczne (wyspecjalizowane zakłady frakcjonowania osocza) wytwarzają z niej leki potrzebne m.in. chorym na hemofilię i osobom po przeszczepach.
Honorowi dawcy podkreślają, że nie jest to problem prawny, ale moralny. Ich zdaniem, najlepiej by było, żeby zyski z tego handlu przekazano na większe refundacje leków dla krwiodawców. Dodają również, iż nie można szantażować dawcy, że jak nie podpisze zgody, to nie odda krwi.
MOIM ZDANIEM
Agnieszka Gołąbek – rzecznik Ministerstwa Zdrowia
Honorowi dawcy krwi oddają nieodpłatnie w depozyt centrom krwiodawstwa najcenniejszy dar – czyli swoją krew – po to, by ratować zdrowie i życie innych ludzi potrzebujących przetoczenia krwi, jej składników, a także potrzebujących leków osoczopochodnych. Centra, przyjmując tę krew, biorą odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo uzyskiwanych z niej składników, które z założenia mają ratować zdrowie i życie pacjentów. Działalność centrów krwiodawstwa nie może i nie powinna być rozpatrywana w kategoriach biznesu, jako „handel krwią” – jest to nieuprawniona i nieodpowiedzialna interpretacja, mogąca nie tylko przynieść niepowetowaną szkodę idei honorowego krwiodawstwa w Polsce, ale również przyczynić się do zagrożenia życia i zdrowia osób chorych oraz poszkodowanych w wypadkach. Należy podkreślić, że jednostki organizacyjne publicznej służby krwi (Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa) nie działają dla zysku, a leki wytwarzane z osocza, które pozostaje w nadwyżce po zabezpieczeniu potrzeb klinicznych, ratują życie i zdrowie pacjentów chorujących m.in. na hemofilię, a także pacjentów po przeszczepach, z niedoborami odporności. Wprowadzenie do kwestionariusza dawcy zapisu dotyczącego wyrażenia przez niego zgody na przekazanie oddanej krwi do przetworzenia na leki w przypadku niewykorzystania jej do celów klinicznych nastąpiło na podstawie rekomendacji, przedłożonej ministrowi zdrowia przez Krajową Radę do Spraw Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w październiku 2011 r. Centra krwiodawstwa (RCKiK) mają możliwość przekazania składników krwi oddanej przez dawcę (w szczególności osocza) do przetworzenia w leki jedynie w przypadku niewykorzystania krwi lub jej składników do celów klinicznych. Warunkiem wykorzystania krwi do celów innych niż kliniczne jest uzyskanie pisemnej zgody dawcy. Centra ponoszą koszty związane z pobieraniem krwi, oddzielaniem jej składników i wydawaniem do lecznictwa w Polsce. Krew i jej składniki wydawane są do szpitali za opłatą, po cenach ustalanych corocznie w drodze rozporządzenia ministra zdrowia. Wysokość opłat za krew i składniki krwi obliczana jest na podstawie całkowitych kosztów produkcji krwi i jej składników, związanych z pobieraniem krwi, oddzielaniem jej składników, ich przechowywaniem i wydawaniem. Dzięki wprowadzeniu szczegółowej procedury ustalania wysokości opłat za krew i jej składniki stworzono transparentne zasady ustalania wysokości tych opłat. Pokrywają one koszty, które centra krwiodawstwa ponoszą w związku z przygotowaniem krwi do wydania podmiotom leczniczym. Szpitale, zaopatrujące się w krew w regionalnych centrach otrzymują środki finansowe na refundację kosztów zakupu krwi i jej składników od Narodowego Funduszu Zdrowia.
MD