Dialog – to działa!

Już wkrótce startuje czwarta edycja Szkoły Dialogu. - Im wcześniej małżonkowie nauczą się dialogu, tym mniej błędów popełnią, a ich wzajemna relacja rozkwitnie jak kwiat w słońcu - zapewniają Monika i Daniel Leszczyńscy.

Pomysłodawcy Szkoły Dialogu i prowadzący warsztaty mają na koncie 25 lata małżeńskiego stażu i trójkę dzieci. Od wielu lat należą do Domowego Kościoła. Jako przedstawiciele rodziców współtworzą diecezjalną radę ds. duszpasterstwa młodzieży w naszej diecezji. Kiedy opowiadają o roli dialogu, stwierdzają, że poznanie jego reguł było dla ich małżeństwa swego rodzaju kamieniem milowym. - Tak jak w każdej parze, my też jesteśmy zupełnie różni.

Dzięki dialogowi zaczęliśmy tę inność akceptować, celebrować, ciekawić się nią, a nasza relacja weszła na zupełnie inny poziom. Ja bym go nazwał nieziemskim – stwierdza Daniel. – Dialog łączy dwie skrajności w jedną całość i sprawia, że przestajemy się bulwersować innością drugiego, a zaczynamy nią ubogacać. I wchodzimy w sferę ducha – to takie drzwi do duchowości małżeńskiej, która jest fundamentem wspólnego życia – podkreśla Monika. Kilka lat temu uznali, że do dialogu małżeńskiego zaczną zachęcać innych, bazując na swoich doświadczeniach.

 

Trudny ten dialog…

W trzech poprzednich edycjach Szkoły Dialogu (odbyły się one w Siedlcach, Białej Podlaskiej oraz Rykach) łącznie udział wzięło ponad 100 par. M. i D. Leszczyńscy przeprowadzili również w Trzebieszowie i Ełku warsztaty obejmujące skrócony program. Na randkę małżeńską w Parczewie zaplanowaną na 22 lutego zapisało się ok. 40 małżeństw. ...

LI