Diecezja
Źródło: xMCZ
Źródło: xMCZ

Do spotkania z Chrystusem

Promocja „Katechizmu Siedleckiego”, zorganizowana przez Wydział Nauczania kurii diecezjalnej, odbyła się 26 maja w auli I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Świętej Rodziny.

Publikacja jest owocem kilkuletniej pracy zespołu redakcyjnego powstałego przy Wydziale Nauczania, pod kierunkiem bp. Zbigniewa Kiernikowskiego. W skład tego zespołu weszli: ks. kan. Krzysztof Baryga, Dorota Franków, Aneta Sobierajska, s. Bożena Wetoszka oraz s. Natalia Zborowska.

Prezentacji katechizmu dokonali: bp Z. Kiernikowski, ks. kan. K. Baryga – dyrektor Wydziału Nauczania, ks. dr hab. Andrzej Kiciński – profesor KUL-u oraz Dorota Franków. Przybyli na nią pracownicy kurii diecezjalnej na czele z ks. prałatem Piotrem Sawczukiem – wikariuszem generalnym, moderatorzy, profesorowie i klerycy Wyższego Seminarium Duchownego na czele z rektorem ks. prałatem Henrykiem Hołoweńką, księża dziekani, katecheci, studenci Instytutu Teologicznego w Siedlcach wraz z dyrektorem ks. Jackiem Szostakiewiczem, uczniowie KLO wraz z dyrektorem ks. kan. Janem Zowczakiem, pracownicy wydawnictwa „Unitas” i drukarni „Iwonex” oraz przedstawiciele diecezjalnych mediów na czele z ks. kan. Sławomirem Kapitanem – dyrektorem Katolickiego Radia Podlasie.

Genezę „Katechizmu Siedleckiego” przedstawił ks. kan. Krzysztof Baryga. – Praca nad katechizmem czyniła z zespołu redakcyjnego małą grupę chrześcijan zatroskanych o dobro wspólnoty Kościoła. Katechizm jest odpowiedzią na określone potrzeby naszej diecezji. Jego pierwszymi adresatami są katecheci i katechizowani. Chociaż skierowany jest głównie do bierzmowanych, włącza się w szeroki nurt inicjacji chrześcijańskiej. „Katechizm Siedlecki” domaga się adaptacji, czasu na medytację i udoskonalenia – mówił.

Biskup siedlecki podjął temat „Katechizm Siedlecki” w służbie inicjacji chrześcijańskiej. – Samo przyjęcie chrztu i religia w szkole nie wystarczą, by doprowadzić człowieka do dojrzałej wiary. Współczesnego człowieka trzeba wprowadzić w tajemnicę Jezusa Chrystusa, by oparł swoje życie na Ewangelii i wzrastał we wspólnocie Kościoła. Tego zadania nie da się zrealizować bez inicjacji chrześcijańskiej. Warto więc w naszych parafiach tworzyć jakąś formę katechumenatu, która doprowadzi do wspólnoty życia z Chrystusem i drugim człowiekiem, by nasza religijność miała charakter chrześcijański, a nie bałwochwalczy. Dopóki duchowieństwo i katecheci nie wejdą w to, co proponuje biskup, będziemy uprawiać religijność zamiast prowadzić ludzi do osobistego spotkania z Chrystusem. Ewangelia nie potrzebuje inkulturacji, ponieważ ona tworzy kulturę – mówił bp Kiernikowski. – Benedykt XVI w adhortacji „Verbum Domin” zwraca uwagę, że nie wystarczy dzisiaj „duszpasterstwo zachowawcze”. „U progu trzeciego tysiąclecia nie tylko istnieją liczne ludy, które jeszcze nie poznały Dobrej Nowiny, ale wielu chrześcijan potrzebuje, aby na nowo głoszono im z przekonaniem słowo Boże, by mogli konkretnie doświadczyć mocy Ewangelii. Tylu jest braci «ochrzczonych, ale niewystarczająco zewangelizowanych»”. Wolimy być porządnymi ludźmi niż wierzącymi chrześcijanami. Katechizm otwiera nam drogę do długofalowej pracy inicjacyjnej – zaznaczył. Podczas prezentacji nie zabrakło również wnikliwej recenzji ks. dr. hab. A. Kicińskiego. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na konteksty wydania „Katechizmu Siedleckiego”, cel i strukturę oraz podał praktyczne wskazania. Postulował m.in., by w następnym wydaniu wykorzystać symbolikę ikon.

Złożony proces redakcyjny „Katechizmu Siedleckiego” przybliżyła D. Franków. – Metodą pracy była praca zespołowa. Spotykaliśmy się regularnie. Formułowaliśmy pytania interesujące nie tylko dla nas, ale także dla ludzi młodych. Doświadczeni katecheci wiedzieli, na jakie pytania młodzież domaga się dzisiaj odpowiedzi – mówiła.

Po zakończonej prezentacji podjęto dyskusję. Ks. Paweł Wiatrak – jeden z czterech cenzorów tekstu, postulował, by dołączyć do katechizmu podręcznik metodyczny. Pojawiła się również propozycja dołączenia płyty multimedialnej z ikonami.

ks. Mateusz Czubak