Dodawać życia do lat
Prof. Halina Szwarc, założycielka pierwszego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Polsce, przed wieloma laty napisała: „Ludzie starsi mają szczególnie ważną rolę do spełnienia. Nabyta przez nich wiedza, w połączeniu z doświadczeniem zgromadzonym w ciągu wielu lat życia, tworzy wartości bardzo cenne dla społeczeństwa, a im samym powinna dawać poczucie satysfakcji”. Tworząc placówkę na warszawskim Marymoncie w 1975 r., założyła, że jej celem ma być aktywizacja intelektualna i fizyczna osób starszych. W 1989 r. w Polsce było już 9 UTW, obecnie jest ich 450, gdzie kształci się ponad 130 tys. słuchaczy. UTW to fenomen XXI w. – komentują specjaliści. W naszym regionie uniwersytety dla seniorów działają m.in. w Siedlcach, Białej Podlaskiej, Radzyniu Podlaskim, Międzyrzecu Podlaskim, Włodawie, Sokołowie Podlaskim. Oferują swoim studentom wiedzę, pozwalają odkurzyć dziecięce marzenia o nauce włoskiego czy kubańskiej salsy, ale przede wszystkim są lekiem na samotność.
Gnuśność to grzech!
Studenci UTW w niczym nie przypominają typowych emerytów narzekających na bóle w krzyżu, kiepski wzrok i samotność Są żywiołowi, energiczni i kreatywni. Bije od nich optymizm i chęć życia. Pani Jadwiga, słuchaczka UTW w Siedlcach, podkreśla, że środowisko uniwersyteckie tworzą ludzie o podobnych zainteresowaniach, którzy nie myślą tylko o chorobach, bólach i bezduszności dzieci i wnuków. – Najbardziej lubię warsztaty psychologiczne i komputerowe, a także basen i kubańskie tańce – wylicza na jednym wdechu.
Zanim odeszła na emeryturę, byłą urzędniczką. ...
Jolanta Krasnowska