Historia
Źródło: ARCH
Źródło: ARCH

Dokumentacja dziejów pożarnictwa

Wchodząc do sal wystawowych Muzeum Pożarnictwa w Kotuniu, zauważa się szczególny klimat i urok tego miejsca. Zgromadzone tu muzealia to nie tylko dzieła dawnej techniki, ale także przedmioty mówiące o historii polskiego pożarnictwa, dokumentujące ponad 100 lat istnienia straży pożarnych - ochotniczych i zawodowych.

W dawnym garażu OSP, obecnie sali wystawowej muzeum, czuć nawet zapach benzyny ze zgromadzonych tu kilkunastu historycznych motopomp. Obok, w dawnym warsztacie mechanika OSP, wyeksponowano produkowane na przestrzeni kilkudziesięciu lat rozdzielacze, łączniki do węży, kilkadziesiąt różnych prądownic i inne drobne przedmioty.

Dalej, w dobudowanej w 1985 r. sali wystawowej, oczom zwiedzających muzeum ukazuje się największa w Polsce kolekcja ponad 20 sikawek ręcznych przenośnych, produkowanych od XIX w. do II wojny światowej w fabrykach Warszawy, Grodziska Mazowieckiego i Lwowa; najstarsza z nich pochodzi z pierwszej połowy XIX w. Kolekcję uzupełniają bogate zbiory pochodni naftowych używanych jako sygnalizacja świetlna jadącego do pożaru wozu strażackiego, syreny alarmowe pneumatyczne, wirnikowe i sygnałówki, bosaki i topory, dawne hełmy i pasy strażackie i wiele innego sprzętu do walki z pożarami. Eksponaty noszą ślady długotrwałego ich użytkowania, widać jednak oryginalne fabryczne malowanie. Niektóre były usprawniane i przerabiane, inne otrzymały dodatkowe elementy wzmacniające pęknięcia czy złamania, czasami brakuje jakiegoś elementu, który urwał się i został zagubiony.

Stałą wystawę sprzętu uzupełniają plakaty ukazujące straże ochotnicze z przełomu lat 70 i 80 XX w. oraz zdjęcia strażaków podczas akcji gaśniczych i ćwiczeń. Najstarsza fotografia Straży Ogniowej Ochotniczej w Mińsku Mazowieckim wykonana została w 1892 r. Wystawa umożliwia poznanie historycznego sprzętu używanego podczas akcji gaśniczych czy podejmowanych działań, jak też wyglądu strażaków w tamtych latach. Duże wrażenie robią zdjęcia dokumentujące tragiczny pożar Rafinerii nafty w Czechowicach-Dziedzicach w 1971 r., w którym zginęły 44 osoby, a prawie 100 uległo poparzeniu, jak i oryginalna, przepalona prądownica wodna używana podczas tego pożaru.

W oddzielnym budynku prezentowane są samochody z lat 50 XX w. Jest tu pierwszy wyprodukowany po wojnie polski beczkowóz na podwoziu Star 20, samochód gaśniczy na angielskim podwoziu marki Bedford z 1951 r. i beczkowóz rosyjski ZIS 151 wyprodukowany w Moskwie w 1952 r.

Kulturę polskiego pożarnictwa prezentuje stała wystawa na piętrze budynku. Wyeksponowano tu kilkanaście sztandarów, dyplomy i tableau z lat 20 i 30 ubiegłego wieku, pamiątkowe medale, odznaczenia, dystynkcje, plansze umundurowania, zdjęcia i inne dokumenty ukazujące działalność straży pożarnych. W kolekcji jest sztandar OSP Wronów z 1925 r., którego płat utkany został na krosnach, i proporzec Straży Ogniowej Ochotniczej w Miedznej z 1907 r.

Muzeum powstało w 1982 r. na podstawie uchwały Zarządu OSP w Kotuniu. Zarządzeniem wojewody siedleckiego z 30 września 1983 r. zostało przekształcone w oddział Muzeum Okręgowego w Siedlcach. Obecnie jest oddziałem Muzeum Regionalnego w Siedlcach. Dzięki ofiarności strażaków, głównie byłego województwa siedleckiego, do dzisiaj zgromadzono 1186 muzealiów, prezentowanych w kilku salach wystawowych. Oprócz udostępniania zbiorów dla licznych wycieczek i osób indywidualnych, muzeum prowadzi działalność naukowo-badawczą i oświatową. Podczas zwiedzania można nabyć książki i inne wydawnictwa pamiątkowe.

Zbigniew Todorski, Muzeum Pożarnictwa w Kotuniu