Dom Maryi i Józefa
Dekret o ustanowieniu sanktuarium odczytano w Szpakach przed wieczorną Mszą św. sprawowaną w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. Treść dokumentu przekazał kanclerz kurii siedleckiej ks. kan. Jan Babik. „W celu podkreślenia znaczenia oraz wielkiej czci, jaką w kościele parafialnym w Szpakach od wielu lat odbiera św. Józef, Oblubieniec NMP, niniejszym przychylając się do prośby wielu księży oraz wiernych świeckich naszej diecezji, a także biorąc pod uwagę pozytywne votum rady kapłańskiej oraz księży dziekanów (…), ustanawiam przy kościele pw. MB Częstochowskiej w Szpakach diecezjalne sanktuarium św. Józefa Oblubieńca NMP. Ufam, że ustanowienie w Szpakach sanktuarium na zakończenie ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku św. Józefa, przyczyni się do jeszcze większego rozwoju kultu tego wielkiego patrona i opiekuna Kościoła, a także umocni wiarę oraz miłość do Chrystusa i Jego Kościoła wśród wiernych, którzy będą gromadzić się w tym sanktuarium, wzywając orędownictwa św. Józefa” - napisał w dekrecie bp Kazimierz Gurda.
Opiekę nad sanktuarium powierzono każdorazowemu proboszczowi parafii Szpaki. Zgodnie z kościelnymi przepisami, otrzymało ono własny statut, regulujący funkcjonowanie tegoż miejsca.
Przy figurze
Uroczystej Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp K. Gurda. Pasterz Kościoła siedleckiego najpierw odniósł się do dekretu. Zaznaczył, że podniesienie szpakowskiego kościoła do rangi sanktuarium jest potwierdzeniem istniejącego w tym miejscu kultu św. Józefa. Hierarcha przypomniał, że inicjatorem tutejszych nabożeństw ku czci Oblubieńca NMP był proboszcz parafii Szpaki ks. kan. Karol Harazin. Rozpoczęły się one w 1969 r. i do dziś gromadzą rzesze wiernych nie tylko z naszej diecezji.
– Ks. K. Harazin już jako emeryt ufundował figurę św. Józefa, która została umieszczona w ołtarzu głównym. Ten kult kontynuował także jego następca – ks. Sylwester Ługowski, oraz kolejni księża proboszczowie posługujący w parafii w Szpakach. Przez to dzisiejsze ogłoszenie ustanowienia sanktuarium zostaje potwierdzona długa tradycja i długoletnie przekonanie, że opiekunem tego miejsca jest św. Józef – podkreślał bp K. Gurda.
Opiekun Kościoła
W dalszej części homilii biskup odnosił się do modlitwy do św. Józefa, która towarzyszyła nam przez cały ostatni rok. Na początku wspominamy w niej Matkę Bożą.
– Prosimy w tej modlitwie św. Józefa o wstawianie się za nami w naszych potrzebach i, co ciekawe, czynimy to bez umniejszenia wstawiennictwa Maryi, modlimy się bowiem: „Wezwawszy pomocy Twej Najświętszej Oblubienicy, z ufnością również błagamy o Twoją opiekę”. Pomiędzy Maryją a Józefem nie ma bowiem żadnej konkurencji; jest tylko jedność w trosce o proszących i wzywających pomocy – tłumaczył ordynariusz.
W tej modlitwie powierzamy św. Józefowi nasz Kościół.
– Wiemy, jak bardzo potrzebna jest dziś jego opieka nad naszym Kościołem, który jest atakowany z zewnątrz i od wewnątrz oraz poddawany próbom wierności w swojej misji. Dlatego zanosimy do św. Józefa prośbę, by oddalił od Kościoła, od nas, wszelką zarazę błędu i zepsucia. Jesteśmy narażeni na zarazę błędu, na możliwość odejścia od prawdy, którą Jezus Chrystus przekazuje nam w Kościele. Ta prawda jest dziś na różny sposób podważana i krytykowana, jest odrzucana, uznawana za nienowoczesną. Potrzeba nam Józefowej pomocy, abyśmy nie ulegli tym błędnym sugestiom – tłumaczył biskup.
Przy Bożej prawdzie
Hierarcha przypominał, że tak jak św. Józef powinniśmy wiernie trwać przy Jezusie i Jego prawdzie.
– Chrystus i dla nas musi pozostać Bogiem, naszym jedynym Zbawicielem, naszą prawdą, którą kierujemy się w życiu kapłańskim, małżeńskim i rodzinnym, prawdą, którą kierujemy się, gdy realizujemy nasze powołanie do ojcostwa i macierzyństwa, prawdą wzywającą nas do szacunku i do obrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. W naszej modlitwie do św. Józefa zawarte jest przypomnienie, że mamy stać przy Bożej prawdzie, że to my jako Kościół mamy ją przyjąć i zachować. Nie możemy jako członkowie Kościoła domagać się, by Kościół na nasze żądanie dostosowywał Bożą prawdę do naszych wymagań, z czym coraz częściej się spotykamy. Tylko Chrystusowa prawda może nas wyzwolić i uczynić wolnymi – nauczał pasterz naszej diecezji. Apelował, byśmy – zgodnie ze słowami modlitwy do św. Józefa – prosili go, aby oddalił od nas wszelkie zepsucie.
– Prośmy, byśmy w naszym życiu moralnym, w naszym postępowaniu nie stawali się gorsi, byśmy nie naśladowali tych, którzy źle postępują, nawet jeśli oni sami są z tego dumni i proponują takie postępowanie również nam. Dotyczy to nas wszystkich, którzy stanowimy Kościół: duchownych i świeckich, rodziców i dzieci. Wiemy, że wielu pracuje dziś nad zniesławieniem Kościoła, ale najbardziej przykre jest to, gdy my, ochrzczeni, przyczyniamy się do jego zniesławiania, do uczynienia go gorszym. Prośmy w swoich modlitwach św. Józefa, aby zachował nas od moralnego zepsucia – zachęcał bp K. Gurda.
Jak u siebie
Na koniec Mszy hierarcha pobłogosławił nową figurę św. Józefa, która zostanie ustawiona w pobliżu szpakowskiej świątyni. Potem odczytano akt Zawierzenia Narodu Polskiego i Kościoła św. Józefowi.
Na zakończenie uroczystości głos zabrał ks. Sławomir Harasimiuk, proboszcz parafii i zarazem kustosz nowo utworzonego sanktuarium.
– Dziękujemy Bogu za ten dar, że nasza parafia od dziś może używać tytułu sanktuarium. Dziękujemy księdzu biskupowi za decyzję o ustanowieniu sanktuarium w Szpakach. To dzieło było budowane przez wielu moich poprzedników, ja jestem tylko kontynuatorem. Dziękuję kapłanom, którzy tu pracowali, i tym, którzy przywożą tutaj swoich parafian. Chcę, by nasza świątynia była miejscem otwartym dla wszystkich czcicieli św. Józefa, aby każdy mógł czuć się tutaj jak u siebie, jak w domu Maryi i Józefa. Dziś kończy się Rok św. Józefa i jednocześnie zaczyna oficjalny kult Oblubieńca NMP w Szpakach Zachęcam do modlitwy przez jego wstawiennictwo w naszym sanktuarium – zapraszał ks. S. Harasimiuk.
Sanktuarium w Szpakach jest drugim diecezjalnym ośrodkiem kultu św. Józefa w naszej diecezji. Pierwsze powstało 19 marca 1999 r. w Siedlcach.