Sport

Dominik spełnia marzenia

O dokonaniach piłkarza Dominika Marczuka pisaliśmy już wielokrotnie. Tym razem jednak fani piłki nożnej mogą być dumni z międzyrzeczanina. Stał się graczem Realu!

Urodzony w 2003 r. sportowiec swoje pierwsze kroki stawiał w międzyrzeckim Huraganie, a później m.in. w juniorach Górnika Łęczna czy Stali Rzeszów. Po dołączeniu do Jagiellonii Białystok stał się czołową postacią w Ekstraklasie, notując świetne wyniki. Mówiło się również głośno o jego udziale w Euro 2024.

Teraz jego kariera będzie rozkwitać w Realu Salt Lake. – To ogromny krok w mojej karierze, z którego bardzo się cieszę. Jestem w Stanach Zjednoczonych i zamierzam ciężko pracować, aby nie zawieść kibiców – komentuje D. Marczuk.

Amerykanie zapłacili za utalentowanego zawodnika ok. 1,5 mln euro. To ponad 300-krotnie więcej niż kwota, za jaką klub Jagiellonia Białystok pozyskał piłkarza ze Stali Rzeszów. Warto dodać, że przez rok kariery w Jagiellonii Dominik rozegrał 47 meczów, strzelił 7 goli i zanotował 15 asyst.

– Cechuje mnie szybkość i dynamika, którą wykorzystuję w swojej grze. Zawsze staram się, jak najlepiej pokazywać swoje umiejętności i lubię to robić – mówi D. Marczuk. – Cieszę się, że jestem tu, gdzie jestem. Trudno opisać słowami, co czuję. Od dziecka chciałem być najlepszy w piłce nożnej i nagle nie jest to marzenie. To piękna sprawa – dodaje.

Sportowa historia Marczuka pokazuje, że, grając nawet w niższych ligach, można wiele osiągnąć. Osoby z otoczenia piłkarza nie ukrywają, iż na ten sukces okupiony jest bardzo ciężką pracę i wyrzeczeniami.

O zainteresowaniu młodym piłkarzem przez zagraniczne kluby mówiono wielokrotnie. W końcu słowa stały się rzeczywistością.

Magdalena Frydrychowska