Aktualności
Droższe śmieci

Droższe śmieci

Od stycznia mieszkańcy Radzynia Podlaskiego zapłacą więcej za śmieci. Władze tłumaczą podwyżkę podniesieniem płacy minimalnej i kosztów transportu.

Podstawową stawkę za odpady zbierane w sposób selektywny ustalono na 25 zł miesięcznie od mieszkańca. O 1 zł obniżono opłatę w przypadku właścicieli posesji, którzy zadeklarowali kompostowanie bioodpadów we własnym kompostowniku lub termokompostowniku użyczonym przez miasto. Takie gospodarstwo zapłaci 24 zł od osoby. Natomiast 75 zł od mieszkańca będą musieli odprowadzać co miesiąc ci, którzy nie segregują śmieci.

– To pierwsza podwyżka od 2019 r. Podyktowana została m.in. podniesieniem płacy minimalnej i kosztów transportu – mówił podczas sesji burmistrz Jerzy Rębek, dodając, iż dzięki realizowanym i planowanym działaniom miasta udało się uniknąć jeszcze wyższych stawek.

Radni Bożena Lecyk i Jarosław Zaprzalski zwrócili uwagę, że z symulacji kosztów wynika, że opłata podstawowa powinna wynosić 27 zł 10 gr, a nie 25 zł. Burmistrz wyjaśnił, że to rezultat działań, które już przyniosły, a w przyszłości powinny przynieść jeszcze większe oszczędności. Chodzi o kompostowanie odpadów zielonych i gospodarowanie gruzem. – Gdyby nie to, stawka mogłaby wynosić nawet 30 zł – podkreślił J. Rębek, wyliczając m.in., że przez pół roku samorząd zebrał 600 t bioodpadów pochodzenia roślinnego, co pozwoliło zaoszczędzić 360 tys. zł. Przerobione na kompost zostały w ciągu kilku dni zabrane przez rolnika. Koszt – oprócz zakupu samochodu – to 42 tys. zł. – Wynika z tego, iż zyskaliśmy na czysto 320 tys. zł. Tymczasem za mijający rok miasto musiało dopłacić do gospodarki odpadami ponad 351 tys. zł. Gdybyśmy nie kompostowali odpadów zielonych, musielibyśmy przekazać na ten cel dotację z budżetu miasta rzędu 700 tys. zł kosztem np. inwestycji – wyjaśnił burmistrz.

Więcej w bieżącym wydaniu ECHA. 

MD