Region
Dywersanci i antyterroryści w akcji

Dywersanci i antyterroryści w akcji

Symulacje ataków dywersantów na wybrane obiekty, a potem ich obrona przez połączone siły militarne. Wybuchy, strzały i dym w centrum Siedlec - tak wyglądały trwające od 16 do 18 października ćwiczenia obronne Ratusz - 2015.

Celem manewrów było sprawdzenie przygotowania, praktycznego działania oraz współdziałania właściwych jednostek na wypadek ataku terrorystycznego czy innych zagrożeń. W trakcie ćwiczenia przeprowadzono symulacje ataków grup dywersyjnych na wybrane obiekty infrastruktury miasta.

Ćwiczono również obronę tych obiektów. Działania były prowadzone z wykorzystaniem środków pozoracji pola walki, takich jak amunicja ćwiczebna, petardy i świece dymne. Mieszkańcy mogli również zobaczyć działanie służb w sytuacji zaistnienia wypadku drogowego z dużą ilością ofiar. Miejskie służby miały za zadanie sprawdzić przygotowanie do mobilizacji, prowadzenia dużych akcji ratowniczych i porządkowych we współpracy z odpowiednimi służbami, zaś organizacje proobronne – „Strzelec” i ObronaNarodowa.pl, które stworzyły batalion obrony terytorialnej – przetrenowały ochronę infrastruktury i odpieranie ataków dywersyjnych.

Dla miasto było to czwarte, a dla organizacji proobronnych szóste duże ćwiczenie. – Po raz pierwszy jednak na taką skalę. Dotychczas prowadziliśmy ćwiczenia siłami kompanii. Natomiast tutaj będzie cały batalion, czyli ponad 500 ludzi. Dotychczasowa średnia to ponad 200 osób – tłumaczył Marek Mroszczyk, kierujący ćwiczeniami, podczas konferencji prasowej w urzędzie miasta. – Batalion obrony terytorialnej tworzą pasjonaci, fascynaci, patrioci, ludzie zaangażowani w szeroko rozumiane bezpieczeństwo naszego kraju, którzy niekoniecznie zawodowo związali się z resortami siłowymi, są to także żołnierze rezerwy – wyliczał M. Mroszczyk.

„Aktywny strzelec” zneutralizowany

Na czas ćwiczeń w urzędzie miasta powstało centrum zarządzania kryzysowego. Pierwszym bojowym epizodem, który rozegrano w piątek, 16 października, było wtargnięcie dwóch uzbrojonych napastników na teren Publicznego Gimnazjum nr 2 przy ul. Szkolnej. – Z uwagi na bezpieczeństwo uczniowie, choć będą na terenie szkoły, nie wezmą bezpośredniego udziału w ćwiczeniu. Nauczyciele przeszli już wcześniej specjalny instruktaż, jak się w tej sytuacji zachować – mówił przed „akcją” Andrzej Grzywacz, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta. W rolę uczniów wcielili się studenci, którzy wraz z nauczycielem zabarykadowali się w jednej z sal. Zgodnie ze standardem postępowania w wypadku wykrycia terrorysty, oznaczonego w żargonie policyjnym jako „aktywny strzelec”, natychmiast rozpoczęto działania zmierzające do likwidacji zagrożenia. – Jeszcze nigdy w Polsce nie mieliśmy przypadku ataku „aktywnego strzelca”, którego jedynym celem jest zabijanie samo w sobie. Takie rzeczy dzieją się jednak na świecie, musimy być na nie gotowi – podkreślił M. Mroszczyk. W szkole zjawili się antyterroryści, którzy rozbroili terrorystów i uwolnili uczniów.

Ostrzał autobusu i płonąca cysterna

Do kolejnej symulacji doszło w sobotę przed południem. Uzbrojeni dywersanci napadli na autobus z pasażerami, co doprowadziło do kolizji z ciężarówką. Po otrzymaniu wiadomości o zdarzeniu na skrzyżowanie ulic Piłsudskiego, Wojska Polskiego i Szkolnej skierowano straż pożarną oraz odział obrony terytorialnej. Strażacy przeprowadzili akcję ratowniczą z użyciem specjalistycznego sprzętu, natomiast oddział obrony terytorialnej wykonał taktyczne zabezpieczenie terenu objętego wypadkiem. Po selekcji dokonanej przez służby ratownicze pomocy pacjentom udzielano w rozbitym namiocie medycznym.

Po raz kolejny dywersanci dali o sobie znać ok. 13.00, kiedy uszkodzili cysternę ze środkiem chemicznym na terenie Jednostki Ratownictwa Gaśniczego nr 2 przy ul. Składowej. Teren zdarzenia został zabezpieczony przez oddział obrony terytorialnej. Następnie do akcji przystąpiła straż pożarna. Ze strefy bezpośredniego zagrożenia wyniesiono jedną osobę z oparzeniami. Następnie strażacy gasili ogień, a na końcu zlikwidowali wyciek. W akcji używano nowoczesnego sprzętu, m.in. kamery termowizyjnej.

Dopełnieniem manewrów była wystawa sprzętu wojskowego na placu przy wydziale humanistycznym Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego oraz cykl wykładów na temat obronności państwa. Ćwiczenia zakończył uroczysty apel „Strzelca”, który odbył się niedzielę, w samo południe, na pl. Sikorskiego.

HAH