Diecezja
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Dziękowali za plony

25 sierpnia w parafii pw. św. Bartłomieja w Grębkowie odbył się VI Dożynkowy Festyn Parafialny. Dziękczynienie za plony rozpoczęło się uroczystą Mszą św. o 12.00 pod przewodnictwem proboszcza parafii ks. Marka Zalewskiego.

Kazanie wygłosił pochodzący z grębkowskiej parafii ks. Adam Woźniak. Po Eucharystii korowód dożynkowy na czele ze starostami Renatą Więch i Krzysztofem Błaszkiewiczem oraz księżmi przeszedł na plac przy plebanii, gdzie rozpoczął się festyn parafialny. Po przywitaniu gości głos zabrali ks. M. Zalewski i wójt gminy Bogdan Doliński. Potem na scenę zaproszono starostów dożynek oraz radnych parafialnych, aby podzielili się chlebem z zebranymi. Stałym elementem festynu są występy artystyczne, które w tym roku przygotowali mieszkańcy Podsusza, uczniowie i absolwenci Szkoły Podstawowej w Grębkowie. - Na scenie nudy nie było, za to było dużo dobrej zabawy. W tym roku na wszystkich czekała niespodzianka - grębkowscy Sławomir i Kajra - opowiada Wanda Miszczak, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej. Część artystyczną zakończył występ grup tanecznych SP z Grębkowa i Trzebuczy. Program festynu był różnorodny i bogaty, każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Były konkursy zręcznościowe dla dorosłych i dzieci, które cieszyły się dużym zainteresowaniem. Odbyło się również losowanie, w którym nagrodami były m.in. bilet do kina, muzeum, sprzęt AGD i rower. Po losowaniu nagród zagrał zespół Diverse Band. W międzyczasie mieszkańcy Podsusza zaprosili wszystkich na tort. Dożynkowe święto zakończyło się Apelem Jasnogórskim.

 

Poczęstunek dla gości

Miłym akcentem parafialnego festynu był poczęstunek, który przygotowali mieszkańcy Podsusza. Wszyscy mogli spróbować pysznych tradycyjnych dań, m.in. pierogów, bigosu, ciast czy babki ziemniaczanej. Ponadto przy stoisku biblioteki można było wziąć udział w kiermaszu rozmaitości oraz w konkursach na najsmaczniejsze ciasto drożdżowe (pierwsze miejsce zdobyła Anna Namięta, drugie wywalczyły Aneta Bok i Agnieszka Polkowska, a trzecie – Agnieszka Nykiel i Maryla Mróz) oraz smalec domowej roboty (dwa pierwsze miejsca przypadły: Jarosławowi Gago i Gabrieli Kąkol; dwa drugie: Magdalenie Odrzygóźdź i Magdalenie Kowalczyk, zaś trzecie: Sławomirowi Kowalczykowi i Sławkowi Kowalczykowi. – Jury, oceniając zgłoszone produkty do konkursu brało pod uwagę oryginalność, walory smakowe i subiektywne odczucia po degustacji – dodaje W. Miszczak.

 

Atrakcje dla wszystkich

OSP Grębków przygotowało pokaz ratownictwa medycznego oraz prezentację sprzętu strażackiego, natomiast policjanci z Węgrowa zaprezentowali radiowóz policyjny. Przy stoisku miejscowego ośrodka zdrowia można było zmierzyć ciśnienie i poziom cukru. Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Jawor” z Jaworka prezentowało prace wykonane przez swoich podopiecznych oraz warsztaty. Najmłodsi uczestnicy festynu bawili się na zjeżdżalniach, w kuli wodnej. Akademia Kreatywności „Bajka” zapraszała wszystkie dzieci do wspólnej zabawy z chustą klanza oraz na pokaz baniek mydlanych. Kącik Naukowy oferował łamigłówki. Za każde rozwiązane zagadki czekały nagrody. Wspólnota Domowego Kościoła i radni parafialni zadbali o watę cukrową, popcorn, kiełbaski i karkówkę z grilla oraz napoje.


MOIM ZDANIEM

ks. Marek Zalewski – proboszcz parafii w Grębkowie

Dopiero drugi raz uczestniczę w dożynkach parafialnych w Grębkowie. W zeszłym roku, kiedy po raz pierwszy wziąłem w nich udział, przeżyłem duże zdziwienie. Z reguły na dożynki parafialne składa się Msza św. i mały festyn, a tutaj, w Grębkowie, wszystko zostało przygotowano profesjonalnie, na zdecydowanie większą skalę. Głównym celem dożynek jest integracja społeczności parafialnej. Chcemy, aby każdy mógł dać coś od siebie. Głównym celem naszego festynu jest – co podkreślał już mój poprzednik – aby podczas dożynek ludzie bawili się całymi rodzinami w miłej i życzliwej atmosferze. I to się udało.

MK