Kościół
Źródło: Waldemar Stefaniak
Źródło: Waldemar Stefaniak

Eksplozja uwielbienia

W letnich miesiącach wzrasta liczba wydarzeń związanych z uwielbieniem i modlitwą charyzmatyczną. Spotkania gromadzą wiele osób - także te, które są daleko od Boga. Co w nich jest, że zbierają tylu ludzi?

Fenomen współczesnych spotkań charyzmatycznych, uwielbieniowych bierze się stąd, że na każdym z nich w centrum stawia się Jezusa Chrystusa. On działa w tych, którzy zwracają serce ku Niemu. „Pustynia nie jest aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy” - słowa katolickiego pisarza Phila Bosmansa odnoszą się do stanu ducha wielu współczesnych ludzi. I tych młodych, i tych starszych. Dotyczą zarówno wierzących, jak i tych, którzy stronią od świata nadprzyrodzonego.

Zajęcia, które absorbują uwagę i zapełniają codzienne życie, coraz częściej doprowadzają do stanu wypalenia. Szkoła, praca zawodowa, rodzina, zmartwienia, choroby, kredyty, pogoń za tym, co materialne – stwarzają we wnętrzu człowieka wrażenie braku poczucia głębszego sensu istnienia. Bezradność w obliczu wielu problemów rodzi poczucie beznadziejności. Przestajemy wierzyć, że cokolwiek może się zmienić w życiu. Uważamy, że znikąd nie można liczyć na pomoc. A pustynia dookoła coraz większa.

Do zestawu codziennych, prozaicznych problemów dołożyć można także to, co związane ze światem duchowym, a wykracza poza naturę człowieka. ...

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł