Region
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Full wypas

Ostatni nabytek gminy - nowy samochód ratowniczo-gaśniczy - to spełnienie marzeń wodyńskich druhów. Wyposażony w nowoczesny sprzęt wóz strażacki jest ich oczkiem w głowie i dumą. - Full wypas -cieszą się, nie dowierzając jeszcze, że to prawda.

Koszt zakupionego samochodu to ponad 600 tys. zł, z czego tylko 250 tys. zł sfinansowała gmina. 400 tys. zł bowiem to umarzalna w 50% pożyczka, 100 tys. zł – wsparcie pozyskane z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, zaś 90 tys. stanowią środki pochodzące z budżetu województwa mazowieckiego, przyznane OSP w Wodyniach w ramach Samorządowego Programu Wsparcia OSP w województwie „OSP 2008”.

Przekazanie nowego wozu strażakom nastąpiło w niedzielę, 30 listopada. Uroczystość rozpoczęła sprawowana w ich intencji Msza św., odprawiona w kościele parafialnym w Wodyniach. Po niej, przed kościołem, ceremonii poświęcenia samochodu dokonał ks. Henryk Skolimowski.

Następnie zgromadzeni, wśród których byli zaproszeni goście (Jan Osiej – zastępca komendanta wojewódzkiego PSP w Warszawie i radny sejmiku samorządowego wojewody mazowieckiego, Tomasz Iwański – komendant PSP w Siedlcach i Stefan Todorski – zastępca komendanta wojewódzkiego OSP w Warszawie) przeszli przed remizę OSP w Wodyniach, gdzie wójt gminy Marian Sekulski uroczyście przekazał klucze do samochodu naczelnikowi wodyńskiej straży Pawłowi Kulickiemu. W skierowanych przez niego do strażaków słowach życzył, aby ta inwestycja chroniła ich życie i pomagała w walce z żywiołem. – Niech ten potrzebny nabytek cieszy swoim uroczystym wyglądem nie tylko wasze oczy na organizowanych imprezach, w boju zaś bądźcie zawsze w pierwszym szeregu – powiedział. Odbierający klucze naczelnik nie krył swojego wzruszenia. – To spełnienie naszych marzeń – podziękował w imieniu własnym i swoich kolegów.

Strażacka brać stawiła się na uroczystości w komplecie. Pełnym zapału do walki z żywiołem wodyńskim strażakom życzymy jednak jak najmniej pożarów.

Anna Wolańska