Diecezja
PODLASIE24.PL
PODLASIE24.PL

Gąbka i marmur

26 kwietnia pod hasłem „Wychowani w wierze i tradycji ojców naszych” odbył się VIII Ojcowski Poligon Duchowy.

Obok modlitwy nie zabrakło także formacji i okazji do budowania wspólnoty. Spotkanie zainaugurowała Msza św. celebrowana w garwolińskiej kolegiacie pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy. Ordynariusz w homilii przypominał, że apostołowie zostali posłani do głoszenia Ewangelii dopiero wtedy, gdy uwierzyli w zmartwychwstanie Jezusa. - Ewangelizacja nie jest głoszeniem jakiejś nowej idei, ale osoby żyjącego i zmartwychwstałego Chrystusa.

(…) Wiara w Niego daje siłę do przeciwstawienia się światu, który obecność Boga i Jego działanie pragnie wykluczyć i wymazać. (…) Do końca czasów szatan będzie wystawiał człowieka na próbę wierności Jezusowi. Te próby będą różnego rodzaju, ale wszystkie mają prowadzić do tego, aby ci, którzy w Jezusa uwierzyli, odeszli od Niego – mówił biskup.

Zwracając się do zgromadzonych ojców, przypominał, że katoliccy rodzice powinni wyróżniać się sposobem bycia i myślenia bazującym na Ewangelii. – Kto będzie wpływał na wychowanie naszych dzieci: Jezus czy ci, którzy Go odrzucili? W tym zadaniu wychowania nowego pokolenia Polaków nie pomoże nam szkoła. Decyzje ministerstwa edukacji wyraźnie wskazują, że szkoła ma być traktowana jako obojętna światopoglądowo i wroga wobec chrześcijańskiego wychowania. Ważne jest, by ojcowie i matki zdawali sobie sprawę z odpowiedzialności za wychowanie swoich synów i córek – mówił biskup. Zachęcał też do prowadzenia dzieci do Chrystusa, dawania im świadectwa wiary, do modlitwy za dzieci i przyzywania Ducha Świętego w momentach największych trudności.

 

Nie tylko dla rodziny

Po Eucharystii uczestnicy wydarzenia przeszli w procesji do kościoła w Miętnem. W drodze rozważali stacje Drogi światła. Po przybyciu na miejsce uczestniczyli w poświęceniu kaplicy wieczystej adoracji, a następnie wzięli udział w agapie. Potem rozpoczęła się część konferencyjna. Jako pierwszy przemawiał dr Robert Derewenda, dyrektor lubelskiego oddziału IPN. W swojej prelekcji często odnosił się do postaci ks. Franciszka Blachnickiego, który miał swoją wizję wychowania młodego pokolenia. Przypominał też słowa Jana Zamojskiego: „Takie będą Rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie”. Zauważył, że nie tyle należy dramatyzować nad młodzieżą, co przyjrzeć się dorosłym, gdyż młode pokolenie jest ich odbiciem.

– Dawniej ogromną rolę odgrywały grupy rówieśnicze, takie jak np. harcerstwo. Dziś trudno o takie środowiska, więc tym bardziej trzeba pomagać w ich tworzeniu. My mamy być autorytetami nie tylko jako ojcowie, ale przede wszystkim jako mężczyźni, wujkowie czy sąsiedzi – także dla innych dzieci. Mamy widzieć więcej i dalej, także pod kątem patriotyzmu. Nie wszystko, co robimy, jest patriotyzmem, choć tak się dziś mówi. Tym mianem określać trzeba nie tylko umiłowanie ojczyzny, ale przede wszystkim zdolność do największego poświęcenia na jej rzecz. Patriotyzm to postawa, która prowadzi nawet do oddania życia za ojczyznę! To sprawa nadrzędna! Wojny były, są i będą. Kto z nas będzie gotowy do obrony ojczyzny? Oddanie życia za innych może wypływać tylko z miłości – podkreślał R. Derewenda.

 

Jak gąbka i marmur 

Szef IPN zachęcał też do zaangażowania w politykę. – W PRL było to zarezerwowane tylko dla komunistów. A dziś? Kto ma być burmistrzem, starostą? To nie jest nic złego! Wprowadzajmy w takie społeczne zaangażowanie naszą młodzież. Mówimy, że oni się buntują, ale to przecież naturalne. Tylko nie przejmujmy ich poglądów, nie unowocześniajmy się, bo kto wtedy będzie dorosły? Kto wskaże im stałe wartości? Trzeba ich tak kształtować, by byli gotowi do takich postaw, jakie mieli uczniowie z Miętnego – mówił szef oddziału IPN Zachęcał zgromadzonych do wykorzystywania potencjału młodych oraz ich energii, do rozmawiania o historii Polski i do wspólnego odwiedzania miejsc pamięci.

Drugim prelegentem był Piotr Kordyasz, autor książek o dzieciństwie kard. S. Wyszyńskiego i Jana Pawła II oraz ojciec siedmiorga dzieci. W swojej konferencji mówił o przekazie wiary. Podkreślał, że jest ona odpowiedzią człowieka na łaskę Boga i umiejętnością dostrzegania Jego obecności i znaków w codzienności. Przekonywał, że wiara rodzi się ze słuchania i zachęcał do czytania Biblii.

– W Polsce wiara przekazywana jest jeszcze przez dziedziczenie. Rodzice chodzą do kościoła, przynoszą dziecko do chrztu. Ten pierwszy przekaz wiary w domu dokonuje się przez budowanie głębokich więzi rodzinnych. Jeśli rodzina jest zwarta, kochająca się i zgrana, jeśli jest wzajemne zaufanie, to mamy dużą szansę, że dzieci potem same wybiorą to, co wyniosły z domu. Po drugie – dzieci nas naśladują w wielu rzeczach – to widać także w ich modlitwie i tworzeniu więzi z Bogiem. Siostra prymasa Wyszyńskiego, która była nauczycielką powtarzała, że psychika dziecka chłonie jak gąbka, a potem w życiu trzyma to wszystko jak marmur – zaznaczał P. Kordyasz.

 

Słowa poparte czynem

Gość radził, jak dzielić się wiarą z młodymi. – Mów im o Bogu i o wierze ciekawie, strzeż się nudnego przekazu. Niech za twoimi słowami idzie przykład. Dzieci szybko zobaczą, gdy jest inaczej, gdy jedno mówisz, a drugie robisz. To ich nie pociągnie! Słowa muszą mieć pokrycie w czynach. Nie przekażesz też czegoś, czego sam nie masz. Wiara musi być dostrzegalna w twoim stylu życia. W przekazywaniu wiary ważna jest osoba, a nie prawo i moralność. Owszem, one są istotne, ale mogą zabić osobę. Jeżeli ktoś w przepowiadaniu Boga gubi osobę, widząc tylko suchy przepis, to zachodzi niebezpieczeństwo, że wiara stanie się ideologią. Nie zapomnijcie też o wspólnym świętowaniu imienin, urodzin, świąt kościelnych czy rocznic, to bardzo łączy ludzi – podsumowywał prelegent.

Na koniec głos zabrali Bogusława i Tadeusz Gorowie, nauczyciele ze szkoły rolniczej w Miętnem oraz jej absolwent Adam Głodek. W swoich wystąpieniach opowiadali o wydarzeniach związanych z obroną krzyża, ale też dzieli się świadectwem wiary i tego, co wynieśli ze swoich rodzinnych domów. Ich wspomnienia były bardzo motywujące i dawały wiele do myślenia. Pełne nagranie z Poligonu Ojców można obejrzeć na kanale FaroTV na YouTube.

AWAW