Rozmaitości
Gdy ciąży krzyż codzienności

Gdy ciąży krzyż codzienności

O konieczności przyjęcia i dźwigania przez chrześcijan codziennego krzyża mówił papież Benedykt XVI w niedzielę, 31 sierpnia, podczas modlitwy Anioł Pański w Castel Gandolfo.

  Papież przypomniał, że pojawiający się w niedzielnej Ewangelii apostoł Piotr tym razem ukazuje niedojrzałość swej wiary i „mentalność tego świata”, gdy próbuje odwieść Jezusa od myśli o wypełnieniu Bożej woli poprzez przyjęcie krzyża. Krwawa ofiara Chrystusa i jego zwycięstwo w zmartwychwstaniu jest uzdrowieniem nas wszystkich ze śmiertelnej choroby grzechu.

„Jednak walka nie jest skończona: zło trwa w każdym pokoleniu, także w naszych czasach – mówił papież. – Czymże są okropności wojny, przemoc wobec niewinnych, srożąca się wobec słabych nędza i niesprawiedliwość, jak nie opieraniem się zła królestwu Bożemu? I jakże odpowiedzieć na tak wiele niegodziwości, jeśli nie bezbronną siłą miłości zwyciężającą nienawiść i życia, które nie lęka się śmierci? To ta sama tajemnicza siła, której użył Jezus, kosztem niezrozumienia i porzucenia ze strony wielu swoich zwolenników”.

Ojciec Święty przypomniał, że przyjęcie i niesienie krzyża jest dla chrześcijan obowiązkiem, który należy podjąć z miłością. „W dzisiejszym świecie, gdzie wydają się dominować siły podziału i zniszczenia – dodał Papież – Chrystus nie przestaje proponować wszystkim: kto chce być moim uczniem, niech się zaprze własnego egoizmu i niech niesie ze mną krzyż”.

 Zwracając się do Polaków, papież powiedział: ,,Pozdrawiam wszystkich Polaków. Dziś w liturgii Chrystus wzywa, abyśmy Go naśladowali. Nie ukrywa, że na tej drodze trzeba wejść w tajemnicę krzyża. Zapewnia jednak, że kto traci swoje życie z Jego powodu, znajdzie je. Niech ta obietnica umacnia nas, gdy ciąży krzyż codzienności. Niech Bóg wam błogosławi.” (rv-kai)

 

(xaa)