Rozmaitości
Źródło: ARCHIWUM
Źródło: ARCHIWUM

Groźne jagody

Przy zbieraniu owoców leśnych warto pamiętać, że jedząc je wprost z krzaczka, można zarazić się bąblowicą.

Bąblowica to groźna pasożytnicza choroba, wywoływana przez bąblowca – tasiemca wieńcogłowego. Jej głównymi nosicielami są leśne zwierzęta mięsożerne, głównie lisy, a także psy i koty. Jaja tego małego (ok. 2 mm), ale niezwykle groźnego tasiemca, znajdują się w kale zarażonych zwierząt i razem z nim trafiają na runo leśne, w tym na jagody, poziomki i grzyby. Człowiek zaraża się niejako przy okazji, jedząc niemyte owoce leśne, do których mogą być przyczepione jaja bąblowca. Larwa tasiemca wieńcogłowego osiedla się w narządach wewnętrznych człowieka, dając objawy kliniczne guza (torbieli). Torbiele rozwijają się najczęściej w wątrobie, płucach i mózgu, ale mogą tworzyć się także w nerkach, śledzionie, kościach i oku.

Zdarza się, bąblowica przez około 10-15 lat przebiega bezobjawowo. Pasożyt latami rozmnaża się oraz rozprzestrzenia na inne narządy (do płuc i mózgu), dając przerzuty jak rak. Pęknięcie torbieli można nawet przypłacić życiem. Pojawiają się wtedy silne wymioty (mają postać wodnistego płynu) i ostry kaszel. Pierwszy przypadek choroby w Polsce wykryto u lisów w 1994 r. Od tej pory liczba zarażonych bąblowicą w naszym kraju wciąż rośnie. W 2007 r. odnotowano 40 zachorowań, w tym – już 17. Najwięcej przypadków zaobserwowano w województwach podkarpackim, warmińsko-mazurskim i pomorskim, co wcale nie oznacza, że bąblowica nie występuje w innych regionach kraju. Zakażenia nią można uniknąć w bardzo prosty sposób. Najważniejsze to przestrzegać podstawowych zasad higieny. Wystarczy dokładnie myć jagody i inne owoce leśne przed zjedzeniem.

JAG