Kultura
Źródło: D
Źródło: D

Historie pana Józefa

Obraz dzieciństwa i historie z młodości. Wspomnienia najbliższej rodziny, a także wielu osób bliskich jego sercu. A to wszystko w opowiadaniach pełnych detali, z których wyłania się niesamowity obraz dawnego miasta.

Książka ze wspomnieniami Józefa Siarkiewicza za chwilę trafi w ręce mieszkańców. Od 18 czerwca można także oglądać wystawę ją promującą. J. Siarkiewicz - fizyk, chemik, matematyk, wybitny pedagog związany przez wiele lat z Publiczną Szkołą Podstawową nr 1 w Garwolinie. Dla wielu pokoleń stał się symbolem. Postacią wpisaną na stałe w krajobraz miasta, patriotycznych i religijnych uroczystości. Swoim uczniom nie tylko przekazywał wiedzę, ale także wychowywał w duchu poszanowania ojczyzny, historii i drugiego człowieka. Dbał, by młodsze pokolenia znały historie minionych lat i robił to z niezwykłą precyzją i w charakterystyczny dla siebie sposób. „Urodziłem się w Garwolinie” - to publikacja, w której na blisko 100 stronach znaleźć można spisane opowiadania J. Siarkiewicza oraz zdjęcia jego samego oraz miejsc z nim związanych autorstwa Dariusza Szubińskiego.

Materiał do powstania książki został zgromadzony w trakcie wielogodzinnych rozmów prowadzonych przez Adama Grzegorza Makulca, inicjatora całego projektu, oraz D. Szubińskiego. Podczas tych spotkań powstała także część zdjęć, które można zobaczyć w publikacji. Pokazują one J. Siarkiewicza – raz zamyślonego, raz uśmiechniętego, innym razem żywo gestykulującego.

Transkrypcję nagrań, kompozycję opowiadań oraz redakcję tekstu wykonały Justyna Dybcio i Katarzyna Baranowska. Zamknięte na kartach książki opowiadania pana Józefa zostały opracowane, ale w taki sposób, by jak najwierniej odtworzyć jego styl wypowiedzi.

 

W rocznicę urodzin

Premiera książki oraz wieczór wspomnieniowy poświęcony J. Siarkiewiczowi odbędzie się 1 lipca, w rocznicę jego urodzin, w Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie.

Natomiast od 18 czerwca można oglądać wystawę plenerową promującą książkę. Została ona wyeksponowana na ogrodzeniu kolegiaty Przemienienia Pańskiego w Garwolinie.


Garwolak z krwi i kości

Rozmowa z Adamem Grzegorzem Makulcem, inicjatorem powstania książki „Urodziłem się w Garwolinie”

Kim był dla lokalnej społeczności J. Siarkiewicz?

Urodzi się 1 lipca 1926 r. w Garwolinie. Był człowiekiem (nie)zwykłym, nauczycielem i wychowawcą kilku pokoleń mieszkańców naszego miasta. Jak podkreślają jego uczniowie, dbał nie tylko o przekazanie swoim uczniom praw fizyki, ale również troszczył się o ich wychowanie w duchu patriotyzmu, miłości do Boga i szacunku dla każdego człowieka. Garwolak z krwi i kości, pielęgnujący pamięć o historii miasta i ludziach, którzy ją tworzyli. Starał się, tak jak potrafił, przekazać kolejnym pokoleniom każdy, nawet najmniejszy szczegół minionego czasu. Z potrzeby serca otaczał opieką groby bohaterów II wojny światowej spoczywających na cmentarzu parafialnym. Zdobył powszechny szacunek i uznanie lokalnej społeczności. W styczniu 2018 r. został uhonorowany jednogłośnie przez radę miasta tytułem „Zasłużony dla Miasta Garwolina”. Jesienią 2020 r. radni miejscy również jednogłośnie zdecydowali, że nowa ulica w Garwolinie będzie nosiła imię J. Siarkiewicza. Zmarł w wieku 93 lat, 18 stycznia 2020 r. w Garwolinie.

 

Jak narodził się pomysł powstania publikacji o tym zwykłym – niezwykłym nauczycielu fizyki?

Po sukcesie „Bezsennej” – historii opowiedzianej na fotografiach o pani Zofii Kobus, 70-latce wypiekającej co noc chleb dla mieszkańców Garwolina, której autorem jest Darek Szubiński, pomyślałem, że warto podjąć działania mające na celu ocalenie od zapomnienia historii opowiadanych przez pana Józefa i wydanie podobnej publikacji poświęconej jemu i jego wspomnieniom. Nie ukrywam, że przekonanie zarówno J. Siarkiewicza, jak i Darka do mojego pomysłu okazało się łatwiejsze niż można byłoby przypuszczać. Ich krótka rozmowa na Festiwalu Kultury i Tradycji Garwolina zaowocowała kolejnymi spotkaniami, na których zostały wykonane fotografie i nagrane wypowiedzi pana Józefa. Zostały one wykorzystane w wydanej książce.

 

Która z tych historii zasługuje na wyróżnienie?

Każda, ponieważ każda ma swój niepowtarzalny charakter i wszystkie są wyjątkowo ciekawe. Dzięki opowieściom zapisanym na kartkach książki możemy poczuć klimat tamtego czasu, a co najważniejsze może je poznać szerokie grono odbiorców.

 

Jak przebiegała praca nad książką?

Wyjątkowy trud włożyły Justyna Dybcio i Katarzyna Baranowska. To im przypadła w udziale transkrypcja nagrań na tekst, redakcja i korekta tekstu, co z pewnością było ogromnym wyzwaniem. Dziękuję też burmistrz Garwolina Marzenie Świeczak za przychylność w realizacji projektu. A na koniec niech będzie wolno mi przytoczyć jeden z napotkanych komentarzy autorstwa pana Tadeusza Zalewskiego, który napisał między innymi” „..bo nasz Garwolin przez promowanie takich ludzi jak pan Józef Siarkiewicz staje się nam jeszcze bliższy”.

 

Dziękuję za rozmowę.

MD