Historia
Źródło: Ł
Źródło: Ł

Historycznie i sportowo

Jak co roku, 9 i 10 lipca, w Studziance odbyło się Spotkanie z Kulturą Tatarską i Regionalną. Była to już ósma edycja imprezy. Zainteresowanie wydarzeniem przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. W pikniku wzięło udział około 600 osób.

Spotkanie zorganizowane zostało przez Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości Studzianka, urząd gminy w Łomazach oraz mieszkańców Studzianki pod przewodnictwem sołtysa Dariusza Kukawskiego, przy współpracy powiatu bialskiego i darczyńców.

Impreza rozpoczęła się w sobotę popołudniu od warsztatów łucznictwa tradycyjnego, które cieszą się popularnością szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Odbył się również turniej strzelania z łuku. Zawodnicy strzelali do tarczy o średnicy 60 cm. Najlepszym łucznikiem okazał się Krzysztof Kowalewski ze Studzianki. Na drugiej pozycji znalazł się Bartek Kur, a trzecie miejsce wystrzelał Sebastian Rozwadowski. Tego dnia była również możliwość zwiedzenia Muzeum Wsi Podlaskiej w Studziance, które w tym roku obchodzi 20-lecie istnienia.

Niedzielne obchody rozpoczęto zaś od uroczystego otwarcia wystawy poświęconej pamięci Heleny Bandzarewicz – ostatniej, prawdziwej Tatarki mieszkającej w Studziance. W tym roku przypada dziesiąta rocznica jej śmierci. Symbolicznego otwarcia drzwi dokonała córka Heleny Bandzarewicz – Józefa Kowieska oraz wnukowie Adam i Mariola. Z tej okazji odbyła się również projekcja filmu „Tatarska Baśń”, poświęconego Tatarce. Udostępniono także wystawę Sławomira Hordejuka o osadnictwie tatarskim na Południowym Podlasiu. Nie mogło oczywiście zabraknąć zwiedzania cmentarza tatarskiego – najsłynniejszego i najcenniejszego miejscowego zabytku. Zebrani goście udali się na miejsce pod przewodnictwem prezesa Stowarzyszenia Miejscowości Studzianka – Łukasza Wędy oraz miejscowej młodzieży. Przebrani w tradycyjne tatarskie stroje oprowadzili zwiedzających po obiekcie i odpowiedzieli na liczne pytania.

Spora konkurencja

Kolejnym – i z pewnością najbardziej wyczekiwanym punktem programu – były zawody pn. „V Tatarskie Bieganie”, które w tym roku zgromadziły rekordową liczbę uczestników. We wszystkich konkurencjach wzięło udział ponad 250 osób!

Zmagania sportowe tradycyjnie rozpoczęły się od biegów dla dzieci, które konkurowały ze sobą w czterech kategoriach wiekowych. W biegu „Skrzata” (rocznik 2010 i młodsi) najszybszy na dystansie 100 m był Filip Piwowski z Łomaz. Drugie miejsce zajął Maciej Szpura (Biała Podlaska), a trzecie Karol Arseniuk (Warszawa). Z kolei na tym samym dystansie wśród dziewcząt pierwsza była Karolina Kowalewko ze Studzianki, druga Wiktoria Wróbel z Międzyrzeca Podlaskiego, a trzecia Gabriela Borkusewicz z Białej Podlaskiej. W biegu „Małe Nadzieje (2010-2007) na 300 m wśród chłopców pierwszy był Szymon Arseniuk, drugi Jakub Rogulski (obaj z Ortela Królewskiego), a trzeci Hubert Fiedorczuk z Łomaz. Wśród dziewcząt wygrała Nikola Olichwirowicz, przed Dominiką Samsosiuk i Dominiką Chotkowską z Łomaz. W kategorii „Szkolniaki” na dystansie 500 m (2007-2004) najszybsi byli zawodnicy UKS Filipides Teresin: Norbert Bujalski, Kamil Orlikowski i Mikołaj Wierzbicki. Wśród dziewcząt na metę przybiegały kolejno: Daria Dziedzic (UKS Filipides Teresin), Wiktoria Olichiwrowicz i Weronika Juszczuk. W biegu gimnazjalistów na 1 km w kat. „Młodzicy” (rocznik 2004 i starsi) pierwszy był Kamil Żakowski (UKS Filipides Teresin), drugi Michał Suski z Lublina, a trzeci Kacper Norwa (2N Patków). Z dziewcząt najszybsza była Julia Szpura z Białej Podlaksiej, przed Magdaleną Mandziuk i Kingą Zbiciak. Najmłodszym uczestnikiem zawodów był 18-miesięczny Dawid ze Sztokholmu. Wszyscy, którzy ukończyli bieg, otrzymali pamiątkowe medale.

Maszerowali i biegali

Kolejną konkurencją sportową był marsz nordic walking na 5,28 km. Wyścig poprzedzony był szkoleniem poprowadzonym przez mistrzynię Polski w tej dyscyplinie – Katarzynę Jendruchniewicz. Do startu stanęło ponad 50 wielbicieli biegów z kijkami. Najszybszy okazał się Maciej Karasiński z Siedlec, który wyprzedził Pawła Jagiełę oraz Krzysztofa Piechę (obaj z Białej Podlaskiej). Wśród kobiet najlepsza okazała się Katarzyna Jendruchniewicz z Międzyrzeca Podlaskiego, druga Magdalena Mandziuk, a trzecia Julia Szpura (obie z Białej Podlaskiej). Najszybszy z mieszkańców gminy Łomazy był Wiesław Węda ze Studzianki, który przemaszerował dystans w stroju tatarskim, zajmując 22 miejsce. Zawody ukończyło 55 zawodników.

Po zmaganiach kijkarzy przyszedł czas na najbardziej wyczekiwaną i cieszącą się największym zainteresowaniem konkurencję – bieg główny „V Tatarska Piątka” na dystansie 5,28 km. Wystartowało w nim 98 zawodników. Najwyższe miejsce na podium zdobył faworyt i zwycięzca poprzednich edycji zawodów – Yassine Mhimida z Maroka. Do mety dotarł w czasie 16 min i 55 s, poprawiając swój zeszłoroczny wynik o 10 s. Drugie miejsce przypadło Michałowi Pirógowi, a trzecie Markowi Jaroszukowi z Łomaz. Wśród kobiet najlepsza była Katarzyna Pajdosz z Białej Podlaskiej, druga Karolina Drapała z Siedlec, a trzecia Małgorzata Szadura z Wieliszewa. Wśród mieszkańców powiatu bialskiego wygrał Marek Jaroszuk z Łomaz. Za nim na mecie zjawili się kolejno Leszek Stubiński i Paweł Pakuła. Otrzymali oni puchary ufundowane przez zarząd powiatu bialskiego. Najszybszym mieszkańcem gminy Łomazy został Marek Jaroszuk, drugi był Łukasz Węda, a trzeci Kamil Łukaszuk. Wśród kobiet najszybszą mieszkanką gminy została Wioleta Niedźwiedź, przed Joanną Wędą i Agnieszką Wilbik. Najszybszymi mieszkańcami Studzianki zostali Wioleta Niedźwiedź i Łukasz Węda. Wszyscy startujący w biegach zawodnicy zostali nagrodzeni na mecie pamiątkowymi medalami. Zawody ukończyło 98 osób, co jest nowym rekordem frekwencji studzińskiego biegu.

Po rywalizacji sportowej odbył się VIII Tatarski Turniej Rodzinny. Cztery drużyny rywalizowały w tatarskich konkurencjach. Pierwszą – bieg ze strzałami – wygrała rodzina Sołtysiaków przed Znajomymi. W drugiej – rzucie podkową – najlepsi byli Humorzaści. Z kolei rzemienie najlepiej wiązali Znajomi, a z łuku strzelali dobrze Humorzaści, którzy wygrali cały turniej. Drugie miejsce zajęła rodzina Sołtysiaków, trzecie Znajomi, a czwarte Sąsiedzi. Drużyny otrzymały puchary i nagrody rzeczowe.

Wierni zawodnicy

Impreza zakończyła się uroczystym wręczeniem przez wójta Jerzego Czyżewskiego pucharów oraz nagród. W tym roku uhonorowani zostali nie tylko zwycięzcy. Organizatorzy w szczególny sposób podziękowali zawodnikom, którzy wzięli udział we wszystkich pięciu edycjach „Tatarskiej Piątki”, czyli Grzegorzowi Sicińskiemu, Pawłowi Młodzikowskiemu, Weronice Młodzikowskiej, Tomaszowi Kowalewskiemu, Krzysztofowi Lewczukowi, Krzysztofowi Jurkitewiczowi, Damianowi Michalukowi, Krzysztofowi Piesze, Wioletcie Niedźwiedź. Odbyło się również losowanie, w którym do wygrania było m.in. podwójne zaproszenia na spływ kajakowy rzeką Zielawą, organizowany przez studziańskie stowarzyszenie, oraz tatarski posiłek. W czasie trwania całej imprezy można było spróbować potraw kuchni tatarskiej, m.in. pieremiaczy i czebureków.

Organizatorzy dziękują wszystkim uczestnikom oraz osobom, instytucjom i firmom, które pomogły w przygotowaniu imprezy. Zapraszamy za rok!

MAŁGORZATA MAKSYMIUK