Opinie
Źródło: PRZEMYSŁAW GRUNWALD
Źródło: PRZEMYSŁAW GRUNWALD

Indeksy z perspektywami

Kłopoty z rekrutacją na uczelniach są prostym następstwem wzrostu liczby szkół wyższych, które wyrastają w naszym regionie jak grzyby po deszczu.

W szranki konkurencji z dotychczasowym potentatem – Akademią Podlaską – staje nie tylko lokalny rywal, Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania, ale też Wyższa Szkołą Biznesu i Administracji w Łukowie, Nadbużańska Szkoła Wyższa w Siemiatyczach oraz bialska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. Konkurencja bez problemów przejmuje kandydatów z Białej Podlaskiej, okolic Terespola, Radzynia, Międzyrzeca, Sokołowa czy Węgrowa, wcześniej trafiających do Siedlec.

Mody, hity i nadzieje

Zapytany o sztandarowe kierunki studiów w Akademii Podlaskiej prorektor ds. dydaktyki i wychowania dr Ryszard Droba mówi o paradoksie, polegającym na tym, że te silne kadrowo, jak rolnictwo i zootechnika, z trudem kompletują kolejne roczniki. Od lat solidnym i popularnym kierunkiem jest pedagogika. Jeśli brać pod uwagę liczbę kandydatów, rekordy nadal bije administracja, a „młode” bezpieczeństwo narodowe okazało się hitem ze względu na brak specjalistów od tzw. zarządzania kryzysowego. Mówiąc o konkurencji w regionie podkreśla, że tylko w odniesieniu do studiów I stopnia. – Pozostajemy monopolistą w zakresie studiów II stopnia (magisterskich) – zauważa, dodając, że na I rok studiów I i II stopnia AP przyjmuje łącznie około 4,5 tys. studentów.

– O pełnej synchronizacji działań uczelni z potrzebami gospodarki nie ma mowy, ponieważ problemy na rynku pracy nie pojawiają się z dnia na dzień – zaznacza prorektor, mówiąc o ostrożnym eksperymentowaniu z „nowościami”, i podaje przykład matematyki finansowej, specjalności, która po prostu nie wypaliła. Co nie znaczy, że nie należy szukać. W tym roku po raz pierwszy odbędzie się rekrutacja na kierunek turystyka i rekreacja, powstały z myślą o rozwoju tej branży na obszarach nadbużańskich.

– Na zapotrzebowanie gospodarki upominającej się o inżynierów budownictwa nie odpowiemy. Budowanie kierunków technicznych od podstaw przekracza nasze możliwości, przede wszystkim finansowe – stwierdza dr Droba. Z podobnych względów nie rozwinął się pomysł utworzenia pielęgniarstwa w AP. ...

Monika Lipińska

Pozostało jeszcze 85% treści do przeczytania.

Posiadasz 0 żetonów
Potrzebujesz 1 żeton, aby odblokować ten artykuł